MUZOTAKTReality showJulia Żugaj miała być Britney Spears, a wyszło… Internauci bez litości!

Julia Żugaj miała być Britney Spears, a wyszło… Internauci bez litości!

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ

Julia Żugaj wystąpiła w drugim odcinku programu „Twoja twarz brzmi znajomo 22”, wcielając się w samą Britney Spears i wykonując hit „(You Drive Me) Crazy”. Niestety – choć dała z siebie wszystko – występ został zmiażdżony w sieci. Internauci nie mieli dla niej litości, a jurorzy ocenili ją najsłabiej w całym odcinku.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Julia Żugaj – od internetu do telewizji

Julia Żugaj to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych młodych influencerek w Polsce, która od kilku lat konsekwentnie rozwija swoją muzyczną karierę. Zaczynała w internecie, a dziś jej piosenki notują miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Utwory takie jak „Zatrute” czy „Nie pytaj” szybko stały się viralami, a jej debiutancki album „Miłostki” został ciepło przyjęty przez fanów.

W 2025 roku artystka postanowiła zrobić krok dalej i wystąpić w kultowym show „Twoja twarz brzmi znajomo” emitowanym na antenie Polsatu. Dla wielu młodych widzów to była sensacja – influencerka na wielkiej scenie, obok doświadczonych wokalistów i aktorów.

Britney Spears w polskim wydaniu

W pierwszym odcinku programu Julia pozytywnie zaskoczyła, wcielając się w Thomasa Andersa z Modern Talking. Jednak drugi epizod okazał się znacznie trudniejszym wyzwaniem. Widzowie zobaczyli ją jako Britney Spears, w jednym z jej najbardziej energetycznych hitów – „(You Drive Me) Crazy”.

Występ Julii Żugaj spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, ale nie taką reakcją, jakiej oczekiwała. Fani Britney nie mieli wątpliwości, że polska wokalistka nie poradziła sobie z zadaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Internet nie miał litości

Na forach i w komentarzach pod fragmentami występu pojawiła się lawina krytyki:

„Słabo niestety”,
„Nie ta skala głosu”,
„Charakteryzacja kompletnie nietrafiona”,
„Nie no, błagam… tragedia”,
„Zero Britney w Britney”,
„Całość uratowały tylko chórki i choreografia”.

Choć część widzów próbowała znaleźć pozytywy – doceniano energię, układ taneczny i sceniczne zaangażowanie – dominowały mocno negatywne oceny.

Jurorzy podzieleni, ale wynik był bezlitosny

Na szczęście nie wszyscy byli równie surowi. Małgorzata Walewska, jedna z jurorek programu, zauważyła: – Masz wdzięk, urok i energię. Widać, że czerpiesz radość z występów. Wokal trzymał się dopóki nie zaczęłaś tańczyć.

Jednak oceny końcowe mówiły same za siebie – Julia Żugaj zajęła ostatnie miejsce w tabeli punktowej odcinka. Zwyciężył natomiast Kamil Studnicki, który wcielił się w Bensona Boone’a i zachwycił publiczność.

Kontynuacja tekstu znajduje się poniżej reklamy
REKLAMA

Co dalej z Julią Żugaj w programie?

Mimo niepowodzenia influencerka nie zamierza się poddawać. Kolejne odcinki będą dla niej okazją, by udowodnić, że potrafi zaskoczyć widzów i jurorów. Julia wie, że stawka jest wysoka – udział w „Twoja twarz brzmi znajomo” może otworzyć jej drzwi do jeszcze szerszej kariery w mainstreamowej muzyce.

Show, które kochają i krytykują

Program Polsatu od lat cieszy się ogromną popularnością, ale także budzi emocje. Każdy występ jest szczegółowo analizowany w sieci – od charakteryzacji, przez wokal, aż po taniec. Julia Żugaj boleśnie przekonała się, że w tym show nie ma taryfy ulgowej, nawet jeśli jest się ulubienicą internetu.

REKLAMA
REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

Obserwuj nas na Google News
Udostępnij

Data utworzenia:

REKLAMA
REKLAMA