Julia Żugaj – od internetu do telewizji
Julia Żugaj to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych młodych influencerek w Polsce, która od kilku lat konsekwentnie rozwija swoją muzyczną karierę. Zaczynała w internecie, a dziś jej piosenki notują miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Utwory takie jak „Zatrute” czy „Nie pytaj” szybko stały się viralami, a jej debiutancki album „Miłostki” został ciepło przyjęty przez fanów.
W 2025 roku artystka postanowiła zrobić krok dalej i wystąpić w kultowym show „Twoja twarz brzmi znajomo” emitowanym na antenie Polsatu. Dla wielu młodych widzów to była sensacja – influencerka na wielkiej scenie, obok doświadczonych wokalistów i aktorów.
Britney Spears w polskim wydaniu
W pierwszym odcinku programu Julia pozytywnie zaskoczyła, wcielając się w Thomasa Andersa z Modern Talking. Jednak drugi epizod okazał się znacznie trudniejszym wyzwaniem. Widzowie zobaczyli ją jako Britney Spears, w jednym z jej najbardziej energetycznych hitów – „(You Drive Me) Crazy”.
Występ Julii Żugaj spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, ale nie taką reakcją, jakiej oczekiwała. Fani Britney nie mieli wątpliwości, że polska wokalistka nie poradziła sobie z zadaniem.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Internet nie miał litości
Na forach i w komentarzach pod fragmentami występu pojawiła się lawina krytyki:
„Słabo niestety”,
„Nie ta skala głosu”,
„Charakteryzacja kompletnie nietrafiona”,
„Nie no, błagam… tragedia”,
„Zero Britney w Britney”,
„Całość uratowały tylko chórki i choreografia”.
Choć część widzów próbowała znaleźć pozytywy – doceniano energię, układ taneczny i sceniczne zaangażowanie – dominowały mocno negatywne oceny.
Jurorzy podzieleni, ale wynik był bezlitosny
Na szczęście nie wszyscy byli równie surowi. Małgorzata Walewska, jedna z jurorek programu, zauważyła: – Masz wdzięk, urok i energię. Widać, że czerpiesz radość z występów. Wokal trzymał się dopóki nie zaczęłaś tańczyć.
Jednak oceny końcowe mówiły same za siebie – Julia Żugaj zajęła ostatnie miejsce w tabeli punktowej odcinka. Zwyciężył natomiast Kamil Studnicki, który wcielił się w Bensona Boone’a i zachwycił publiczność.
Co dalej z Julią Żugaj w programie?
Mimo niepowodzenia influencerka nie zamierza się poddawać. Kolejne odcinki będą dla niej okazją, by udowodnić, że potrafi zaskoczyć widzów i jurorów. Julia wie, że stawka jest wysoka – udział w „Twoja twarz brzmi znajomo” może otworzyć jej drzwi do jeszcze szerszej kariery w mainstreamowej muzyce.
Show, które kochają i krytykują
Program Polsatu od lat cieszy się ogromną popularnością, ale także budzi emocje. Każdy występ jest szczegółowo analizowany w sieci – od charakteryzacji, przez wokal, aż po taniec. Julia Żugaj boleśnie przekonała się, że w tym show nie ma taryfy ulgowej, nawet jeśli jest się ulubienicą internetu.
- Zobacz też: Robbie Williams w Polsce! Zrobił fanom niespodziankę i zaśpiewał hit z polskiego serialu