“The Voice of Poland” z nową edycją i zmianami w składzie
We wrześniu wystartowała 16. edycja The Voice of Poland, czyli programu, który od lat przyciąga przed telewizory miliony widzów. Tym razem produkcja wprowadziła kilka zmian personalnych. Z programem pożegnała się Lanberry, która postawiła na rozwój własnej kariery, a na jej miejsce powróciła Margaret – wcześniej trenerka w 10. sezonie show.
Poza tym skład trenerów pozostał bez większych rewolucji. W czerwonych fotelach widzimy wciąż Michała Szpaka, Kubę Badacha oraz niezastąpiony duet – Tomsona i Barona. Nowością jest jednak piąta trenerka. Tę rolę powierzono Annie Karwan, która w ramach The Voice Comeback Stage Powered By Orange prowadzi drużynę uczestników otrzymujących „drugą szansę”.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Tomson i Baron – rekordziści “The Voice”
Tomson i Baron to dziś prawdziwe ikony The Voice of Poland. Panowie zasiadali w roli trenerów już 14 razy, opuszczając jedynie pierwszą i dziewiątą edycję programu. Ich duet stał się wizytówką formatu, a fani nie wyobrażają sobie kolejnych sezonów bez tej energicznej pary.
Artyści przez lata pojawiali się także w The Voice Kids, gdzie wspierali najmłodsze talenty przez osiem edycji. W nadchodzącym sezonie zabraknie ich jednak w fotelach. Ich miejsce zajmą Blanka i Tribbs – i już teraz wiadomo, że widzowie będą tęsknić za charakterystycznym humorem i doświadczeniem duetu Afromental.
Jakie wykształcenie ma Tomson? Zaskakujące kulisy
Niewiele osób wie, że Tomson, zanim na dobre związał swoje życie z muzyką, planował zupełnie inną ścieżkę zawodową. Wokalista ukończył Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. Kazimierza Wiłkomirskiego w Elblągu, ale później skierował swoje kroki w stronę prawa.
Tak – gwiazdor TVP przez cztery lata studiował prawo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Jak sam przyznaje, nie było mu łatwo łączyć nauki z rozwojem kariery muzycznej w Warszawie. W końcu podjął decyzję o przerwaniu studiów i pełnym skupieniu się na scenie.
“Papieru nie mam, ale wiedza pozostała”
Tomson wielokrotnie wspominał okres studiów w wywiadach. W rozmowie z Interią zdradził, że choć formalnego dyplomu nie zdobył, to czas spędzony na uniwersytecie okazał się dla niego niezwykle cenny.
„Na szczęście los dał mi możliwość połączenia pasji z pracą, więc nie mogę powiedzieć, że żałuję. Te prawie cztery lata studiów na UWM dały mi więcej, niż bym się spodziewał i nie chodzi mi tu tylko o walor towarzyski tych pięknych czasów. (…) Papieru wprawdzie nie mam, ale wiedza pozostała i często pomaga mi w życiu, gdyż zagadnienia, o których się uczyłem, dotykają nas przecież na co dzień” – wyznał artysta.
Dziś trudno wyobrazić sobie Tomsona w todze prawnika. Jednak jego doświadczenia edukacyjne pokazują, że droga do sukcesu nie zawsze jest prosta, a pasja potrafi zmienić całe życie.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!