Demi Lovato wraca na scenę
Amerykańska wokalistka i aktorka Demi Lovato bez wątpienia od lat udowadnia, że nie boi się artystycznych eksperymentów. Po bardziej rockowym i alternatywnym okresie w swojej twórczości, artystka zdecydowała się na powrót do tanecznych brzmień. Najnowszy singiel „Here All Night” jest tego najlepszym przykładem – pełen energii, pulsującego basu i lekko prowokacyjnego klimatu.
„Here All Night” – taniec mimo złamanego serca
Do utworu powstał klip w reżyserii Hannah Lux Davis, która już wcześniej współpracowała z Lovato przy hitach „Cool for the Summer” czy „Sorry Not Sorry”. W nowym teledysku piosenkarka zamknięta w mieszkaniu odkrywa wolność poprzez taniec – nawet w obliczu rozstania.
W rozmowie z mediami Demi Lovato przyznała: – „To piosenka o rozstaniu, którą napisałam, wcielając się w postać. Potrzebowałam tanecznej oprawy, bo to historia o odnajdywaniu siły mimo bólu. Chciałam, aby teledysk niósł przesłanie – tańcz, nawet jeśli serce pęka”.
Nadchodzi dziewiąty album
„Here All Night” to druga zapowiedź nowego albumu Lovato. Pierwszym singlem był „Fast”, który zadebiutował w TOP10 listy Billboard Hot Dance/Pop Songs i spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem fanów.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Nad całością czuwa producent Zhone, który nie kryje zachwytu nad współpracą:
– „Demi w studiu jest absolutną mistrzynią. Ten album powstał z ogromnej radości, bez zahamowań. To będzie najbardziej otwarta i szczera płyta w jej karierze”.
Fani zachwyceni nowym singlem
Premiera „Here All Night” wywołała prawdziwą burzę w sieci. Fani Lovato nie kryją zachwytu w mediach społecznościowych, a pod teledyskiem na YouTube w ciągu kilku godzin pojawiły się tysiące komentarzy.
„To jest dokładnie ta Demi, na którą czekałam od lat!” – pisze jedna z internautek. „Energia tego kawałka rozwala system, nie mogę przestać go słuchać” – dodaje kolejny użytkownik. „Nigdy wcześniej nie widziałem jej tak szczerej i pewnej siebie. To będzie jej era!” – komentuje fan z Twittera/X.
Wielu wielbicieli zauważa też, że Lovato odnalazła balans między szczerością tekstów a przebojowym brzmieniem, które doskonale sprawdzi się zarówno na parkietach klubowych, jak i na radiowych listach przebojów.
Co dalej?
Demi Lovato ma już bowiem w dorobku osiem albumów studyjnych, a dziewiąty – zapowiadany przez „Fast” i „Here All Night” – ma szansę stać się jednym z najważniejszych w jej karierze. Fani czekają nie tylko na premierę płyty, ale i na zapowiedź trasy koncertowej, która – jeśli plotki się potwierdzą – obejmie również Europę.
- Przeczytaj również: Demi Lovato tańczy na rurze w skąpym stroju! Fani przecierają oczy ze zdumienia