Ariana Grande ogłasza trasę, ale od razu wybucha afera
Nowa trasa koncertowa The Eternal Sunshine Tour miała być wielkim świętem dla fanów Ariany Grande. Ogłoszenie harmonogramu wzbudziło ogromne emocje – bilety miały rozchodzić się w błyskawicznym tempie, a fani liczyli na niezapomniane przeżycia. Jednak już pierwsze godziny sprzedaży przyniosły falę rozczarowania.
Na portalach społecznościowych pojawiły się setki wpisów sfrustrowanych internautów, którzy zwracali uwagę, że bilety trafiają nie do wiernych fanów, lecz do handlarzy. Ceny wejściówek w serwisach odsprzedażowych w krótkim czasie wzrosły kilkukrotnie. W niektórych przypadkach pojedynczy bilet oferowano za kilka tysięcy dolarów.
Koniec z dynamicznymi cenami. Grande mówi „dość”!
Ariana Grande nie pozostała obojętna. Jako jedna z nielicznych gwiazd postanowiła wyłączyć na Ticketmaster opcję tzw. dynamicznych cen (ang. dynamic pricing). To system, który sprawia, że cena biletu zmienia się w zależności od zainteresowania – im większy popyt, tym wyższa kwota.
Decyzja Grande odbiła się szerokim echem w branży. Warto dodać, że podobny krok w przeszłości podjęła jedynie Taylor Swift przy okazji trasy The Eras Tour. Dla fanów Ariany Grande to sygnał, że ich idolka faktycznie słucha i działa w ich interesie.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Walka z nieuczciwym odsprzedawaniem biletów
Prawdziwy problem pojawił się jednak w momencie, gdy tysiące wejściówek zostało wykupionych przez osoby zajmujące się nielegalnym handlem. Bilety od razu trafiały na rynek wtórny, gdzie sprzedawano je z gigantyczną marżą.
Ariana Grande zamieściła w mediach społecznościowych emocjonalne oświadczenie:
– Byłam cały tydzień na planie, ale każdą wolną chwilę spędzam na telefonie, walcząc o rozwiązanie problemu. Słucham was i mam nadzieję, że uda nam się sprawić, by więcej biletów trafiło w wasze ręce, a nie w ich. To nie jest w porządku. Mój zespół i ja widzimy, co się dzieje, i robimy wszystko, co w naszej mocy. – napisała wokalistka.
Ticketmaster pod ostrzałem krytyki
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Ticketmaster znajduje się w ogniu krytyki. Od lat zarzuca mu się monopolizację rynku i brak realnej ochrony przed botami oraz masowym wykupywaniem biletów przez handlarzy. W ostatnich latach protestowali nie tylko fani, ale także organizacje konsumenckie i politycy w Stanach Zjednoczonych.
W 2022 roku głośnym echem odbiła się sprawa Taylor Swift, której fani wprost domagali się zmian w systemie sprzedaży biletów. Teraz do tego chóru dołącza Ariana Grande, a jej głos może mieć ogromne znaczenie – nie tylko ze względu na popularność, ale też na determinację w działaniu.
Czy Grande rozpocznie branżową rewolucję?
Eksperci branżowi zwracają uwagę, że decyzje Ariany Grande mogą zapoczątkować poważne zmiany w sprzedaży biletów. Jeśli kolejne gwiazdy pójdą w jej ślady, presja na Ticketmaster i inne platformy będzie rosła.
– To ważny moment, bo fani zaczynają dostrzegać, że artyści mogą realnie wpływać na system, który dotychczas wydawał się nienaruszalny – komentują amerykańskie media muzyczne.
Dla samej Grande to także wizerunkowy sukces – pokazuje się nie tylko jako artystka, ale też jako osoba walcząca o prawa fanów i dostępność muzyki na żywo.
The Eternal Sunshine Tour – co wiemy?
Trasa The Eternal Sunshine Tour obejmie koncerty w Stanach Zjednoczonych i Europie. Już teraz mówi się, że to jedno z największych wydarzeń muzycznych 2026 roku. Ariana Grande ma zaprezentować materiał z ostatniego albumu Eternal Sunshine, a także swoje największe hity, w tym „No Tears Left to Cry”, „Into You” czy „Thank U, Next”.
Fani liczą, że uda im się zdobyć bilety w uczciwej cenie. Czy działania piosenkarki sprawią, że rynek koncertowy przejdzie prawdziwą metamorfozę? Czas pokaże.
- Przeczytaj również: Maja Bohosiewicz kusi w bieliźnie i TOPLESS. Celebrytka odsłoniła wysportowane ciało