Viki Gabor przerwała milczenie. Prawda o plotkach sprzed lat w końcu ujrzała światło dzienne
Viki Gabor obecna jest na polskiej scenie muzycznej od ponad sześciu lat i zdążyła już zapracować na opinię jednej z najzdolniejszych wokalistek młodego pokolenia. Choć 10 lipca 2025 roku skończyła dopiero 18 lat, na koncie ma zwycięstwo w Eurowizji Junior 2019, trzy albumy studyjne i dziesiątki koncertów w całej Polsce. Jej kariera rozwija się błyskawicznie, ale jak każda osoba publiczna, artystka nie uniknęła plotek i spekulacji. Jedna z nich – wyjątkowo szokująca – dotyczyła jej rzekomej ciąży. Teraz gwiazda zdecydowała się po raz pierwszy tak szczerze skomentować sprawę.
„To było obrzydliwe” – Viki Gabor wspomina trudne doświadczenie
W rozmowie z portalem Eska.pl Viki wróciła pamięcią do sytuacji, która miała miejsce kilka lat temu.
– „Kiedyś na Instagramie dodałam zdjęcie w obcisłej sukience, a potem pojawił się artykuł z pytaniem: Czy Viki Gabor jest w ciąży?. Miałam wtedy 15, może 16 lat. Dla mnie to było po prostu obrzydliwe” – wyznała artystka.
Gwiazda stanowczo zaprzeczyła, że kiedykolwiek była w ciąży. Jak dodała, była to dla niej wyjątkowo krzywdząca sytuacja, tym bardziej że w tamtym okresie dopiero wchodziła w dorosłość i uczyła się funkcjonować w świecie show-biznesu.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Ostra odpowiedź Viki Gabor: „Niech spojrzy w lustro”
Piosenkarka podkreśliła, że plotki miały swoje źródło w jednym z artykułów, napisanym przez osobę, którą – jak twierdzi – znała osobiście.
– „Nie wiem, jak można oceniać czyjeś ciało i pisać takie rzeczy. Pan, który napisał ten artykuł, niech podejdzie do lustra i popatrzy na swój brzuch” – powiedziała bez ogródek.
Jej słowa odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Fani oczywiście wsparli młodą wokalistkę, podkreślając, że była ofiarą hejtu i fake newsów.
- Przeczytaj również: Burza wokół Margaret w TVP. Jej stylizacja przebiła nawet występy uczestników!
„Kobiety w ciąży są piękne” – ważne przesłanie artystki
Choć Viki Gabor zdecydowanie odcięła się od krzywdzących plotek, w tym samym wywiadzie nie zabrakło także słów uznania dla kobiet w ciąży.
– „Uważam, że kobiety w ciąży są piękne. W ogóle kobiety są piękne, dlatego też nagrałam Ramię w ramię” – przypomniała, odwołując się do swojego hitu nagranego wspólnie z Kayah.
To pokazuje, że młoda wokalistka, mimo nieprzyjemnych doświadczeń, stara się nieść pozytywny przekaz i wzmacniać wizerunek kobiet w polskim show-biznesie.
Kolejna fala spekulacji: temat ust Viki Gabor
To jednak nie koniec medialnych insynuacji. Od dłuższego czasu wokół Viki Gabor krążą plotki dotyczące jej wyglądu, a konkretnie ust. Wielu internautów sugerowało, że młoda gwiazda korzystała z medycyny estetycznej. Wokalistka postanowiła wyjaśnić sprawę raz na zawsze.
– „Są one naturalne, to po mamie mam takie duże usta. Melissa, moja siostra, też takie ma. Myślę, że u nas, u Romów, to normalne, że dziewczyna ma duże usta” – zaznaczyła.
Dodała także, że pogłoski o ingerencji pojawiły się w momencie, gdy zaczęła mocniej malować usta.
– „Makijaż bardzo dużo zmienia. Artyści mają pewną estetykę na scenie, która różni się od tej prywatnej” – podsumowała.
Kariera w cieniu plotek
Mimo że Viki Gabor od lat jest obiektem niejednej medialnej burzy, jej kariera rozwija się w imponującym tempie. Trzy albumy studyjne, występy na największych scenach i lojalna rzesza fanów pokazują, że talent i pracowitość potrafią przebić się ponad falę plotek i hejtu.
Wokalistka, która niedawno wkroczyła w dorosłość, udowadnia, że potrafi z klasą, ale i stanowczo reagować na nieprawdziwe doniesienia. Jej szczere wyznanie to jasny sygnał. Młodzi artyści również mają prawo do prywatności, a fake newsy mogą wyrządzić ogromne szkody, szczególnie gdy dotyczą nastolatków.