Rozwód Dominiki Gawędy i Macieja Szczepanika: Blue Cafe pokazuje całą prawdę w nowej piosence!
Dominika Gawęda z Blue Cafe i Maciej Szczepanik z grupy Pectus przez lata uchodzili za jedną z najcichszych i najbardziej zdystansowanych medialnie par polskiego show-biznesu. Ich ślub, który odbył się w lipcu 2017 roku, był romantycznym wydarzeniem, ale celebryci konsekwentnie unikali błysku fleszy. Wspólnych wywiadów praktycznie nie dawali, rzadko też można było ich zobaczyć razem na czerwonym dywanie.
Dlatego informacja o rozstaniu artystów była szokiem dla wielu fanów. Jak się okazało, rozwód został sfinalizowany już ponad pół roku temu, a wokalistka Blue Cafe zdecydowała się ujawnić ten fakt dopiero niedawno, przy okazji rozmowy o nowej twórczości.
Przeczytaj również: Blue Cafe w centrum medialnej burzy. Rozwód Dominiki Gawędy i Macieja Szczepanika komentuje menadżerka zespołu!
Dominika Gawęda w szczerej rozmowie: “To był piękny etap, ale idę dalej”
W wywiadzie dla serwisu Interia Muzyka Dominika Gawęda po raz pierwszy skomentowała rozwód i nie ukrywała, że nowe doświadczenie stało się inspiracją artystyczną.
– Zawsze staram się utożsamiać z tekstem, choć czasem śpiewa się o fikcyjnych historiach. W tym przypadku jednak bardzo się utożsamiam z tekstem, przez co tkwi w tym większa siła. To był piękny etap mojego życia, ale teraz zaczynam nowy (…). Zmiany powodują, że się rozwijamy i o tym też jest ten utwór – aby się nie bać, iść do przodu i zdobywać nowe horyzonty – wyznała artystka.
Dominika Gawęda w piosence “Inna” publiczne rozlicza się?
Nowy utwór Blue Cafe, zatytułowany “Inna”, szybko zwrócił uwagę mediów. Gawęda śpiewa w nim o zdradzonych nadziejach, utraconym zaufaniu i konieczności odcięcia się od przeszłości. Internauci nie mają wątpliwości – to bezpośrednie nawiązanie do rozstania z Maciejem Szczepanikiem. Tekst utworu wielu fanów odebrało jako mocne i wymowne rozliczenie z byłym mężem. W refrenie wybrzmiewają słowa:
„Nie znasz mnie już, nie dzwoń please, tamte drzwi zamknął ktoś nowy.
Wierzyłam w te słodkie słowa.
Kłamałeś tak pięknie, zobacz – zostałeś z niczym”
Nowe brzmienie Blue Cafe
Muzycznie “Inna” to fuzja nowoczesnego funky, elementów latino i lekkiego reggae, co dodaje piosence świeżości. Krytycy podkreślają, że Blue Cafe wciąż potrafi zaskakiwać stylistyką, a Gawęda nigdy wcześniej nie śpiewała z tak dużym ładunkiem emocjonalnym. Dla Dominiki Gawędy piosenka ma jednak wymiar bardziej osobisty niż artystyczny.
– To forma zamknięcia pewnego rozdziału. Wierzę, że muzyka potrafi leczyć, a ten utwór jest właśnie moją terapią – mówiła wokalistka.
Fani komentują: “Poczułam ciarki”
Pod teledyskiem i w komentarzach na social mediach pojawiła się lawina reakcji. Fani Gawędy nie kryją, że czują emocjonalny ciężar piosenki:
- “Dominika, poczułam ciarki, jakbyś śpiewała moją historię”
- “Dzięki za ten utwór,bo tu i obraz i tekst to moja historia. Trafione w sedno,bardzo cenię waszą pracę”
- “To nie jest tylko piosenka, to manifest kobiety, która odzyskuje wolność”
- “Maciej pewnie nie spodziewał się tak mocnego tekstu…”
Nowy rozdział w życiu wokalistki Blue Cafe
Dziś Dominika Gawęda podkreśla, że skupia się na muzyce i na przyszłości. Choć rozwód był dla niej trudnym doświadczeniem, nie ukrywa, że to właśnie z niego czerpie siłę i inspirację. Czy “Inna” stanie się hymnem dla kobiet po przejściach? Wszystko na to wskazuje – utwór ma już potencjał, by stać się jednym z najbardziej rozpoznawalnych hitów w karierze Blue Cafe.
Zobacz też: Awantura w „The Voice of Poland”! Trenerzy nie gryzą się w język. Michał Szpak ratował sytuację?