MUZOTAKTMuzykaPerfect nagrał „Nie płacz Ewka” przez przypadek? Historia, której nie znałeś

Perfect nagrał „Nie płacz Ewka” przez przypadek? Historia, której nie znałeś

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Fenomen Perfectu – rockowa rewolucja lat 80.

Perfect zadebiutował w momencie, gdy polska scena muzyczna przeżywała prawdziwy przełom. Lata 80. przyniosły artystów, którzy na zawsze zmienili rodzimą kulturę – obok Maanamu, Dżemu czy Oddziału Zamkniętego, to właśnie Perfect stał się głosem młodego pokolenia. Ich pierwsza płyta rozeszła się w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy, co w realiach PRL-u było absolutnym ewenementem.

Publiczność pokochała ich za szczerość, bezkompromisowość i rockową energię. Każdy ich koncert zamieniał się w manifest wolności, a kolejne single błyskawicznie stawały się hymnami młodzieży. Jednak historia największego z tych hymnów – „Nie płacz Ewka” – zaczęła się zupełnie inaczej, niż można by przypuszczać.

Jak przypadek stworzył legendę – kulisy powstania „Nie płacz Ewka”

Podczas sesji nagraniowej do debiutanckiego albumu Perfectu Zbigniew Hołdys zaproponował kolegom w studiu dodatkowy numer. Nie było to planowane – po prostu zostało trochę czasu.

– „Była takim jakby trochę niechcianym numerem. Zostało pół godziny w studio i Zbyszek powiedział: chłopaki, mam taki country’owy kawałek, może spróbujemy?” – wspominał gitarzysta Dariusz Kozakiewicz w rozmowie z Piotrem Metzem.

Tak narodziła się „Ewka” – piosenka, która miała być jedynie wypełnieniem wolnej przestrzeni, a stała się jednym z najważniejszych utworów w historii polskiej muzyki rockowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Tekst, który przerodził się w manifest pokolenia

Autorem słów do „Nie płacz Ewka” był Bogdan Olewicz – jeden z najwybitniejszych tekściarzy tamtych lat. Choć dziś refren znają na pamięć miliony Polaków, praca nad nim wcale nie była łatwa.

– „Początek szedł gładko, ale refren wymagał kombinacji z krótkich, jednosylabowych słów. Sklecenie z tego opowieści, która będzie naturalna, było bardzo trudne” – opowiadał Olewicz po latach.

Jednak jego tekst okazał się czymś znacznie więcej niż tylko opowieścią o rozstaniu. To filozoficzna refleksja o życiu, śmierci, przemijaniu i zdradzie młodzieńczych ideałów.

Doors, hipisi i egzystencjalne lęki Olewicza

Inspiracją dla Olewicza była twórczość zespołu The Doors, zwłaszcza symboliczny utwór „Love Street”. Tekściarz przyznawał, że sam był hipisem, żył w komunie i wierzył w idee wolności, czystości i niezależności.

– „Telewizor, meble, mały fiat – oto marzeń szczyt. A dawni idole obrastali w tłuszcz. Bałem się, że pójdę ich śladem. Myślałem o Jimie Morrisonie czy Hendrixie – oni umierali młodo, zachowując czystość. Śmierć była dla nich sposobem uniknięcia kompromisów” – mówił Olewicz.

Tak powstał tekst, który na pierwszy rzut oka brzmi jak prosta ballada o rozstaniu, ale w rzeczywistości jest egzystencjalnym traktatem i manifestem niezgody na konformizm.

Kontynuacja tekstu znajduje się poniżej reklamy
REKLAMA

Od „niechcianego numeru” do ikony polskiego rocka

„Nie płacz Ewka” w krótkim czasie wyrosła na jeden z największych przebojów grupy Perfect. Fani podchwycili nie tylko melodię, ale też przesłanie – bunt, tęsknotę i melancholię.

Choć początkowo miała być dodatkiem, dziś jest wymieniana obok takich klasyków jak „Autobiografia”, „Chcemy być sobą” czy „Ale wkoło jest wesoło”. Co więcej, utwór stał się nie tylko hitem radiowym, ale także symbolem całej epoki – piosenką, która przetrwała próbę czasu i do dziś porusza kolejne pokolenia słuchaczy.

Historia „Nie płacz Ewka” pokazuje, że czasem największe legendy rodzą się z przypadku. Perfect stworzył utwór, który miał być zapychaczem czasu w studiu, a finalnie stał się jednym z filarów polskiego rocka. To najlepszy dowód na to, że w muzyce magia często kryje się w spontaniczności i szczerości – a nie w chłodnej kalkulacji.

REKLAMA
REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

REKLAMA