MUZOTAKTGwiazdySanah zaskoczyła fanów! Pokazała niepublikowany wcześniej kadr z ukochanym

Sanah zaskoczyła fanów! Pokazała niepublikowany wcześniej kadr z ukochanym

Sanah ponownie rozczula swoich fanów! Piosenkarka, która niedawno dwukrotnie wypełniła PGE Narodowy, opublikowała w sieci wyjątkowe zdjęcie ze swoim mężem, Stanisławem Grabowskim. Ich czuły kadr z koncertu podbija serca internautów i pokazuje, że miłość naprawdę może iść w parze z muzyką.

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Sanah – artystka, która podbiła serca Polaków

Nie ma wątpliwości, że Sanah (Zuzanna Jurczak) to jedna z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. W ciągu zaledwie kilku lat stworzyła własny, rozpoznawalny styl, w którym poetyckość łączy się z popową wrażliwością. Utwory takie jak „Szampan”, „Ale jazz!”, „Nic dwa razy” czy „Eldorado” zdobyły serca milionów słuchaczy, a jej albumy trafiają na szczyty list sprzedaży.

Ostatnie miesiące są dla niej wyjątkowo intensywne – artystka ponownie wyprzedała PGE Narodowy, i to dwukrotnie. Występy trwały niemal trzy godziny i zachwyciły fanów dopracowaną oprawą wizualną, orkiestracją i emocjonalnym wykonaniem.

U boku – muzyka i… miłość

Podczas koncertów Sanah nie występuje sama. Na scenie towarzyszy jej zespół, a wśród muzyków znajduje się Stanisław Grabowski, prywatnie jej mąż. Choć wokalistka przez długi czas chroniła swoją prywatność, po ślubie coraz chętniej dzieli się z fanami fragmentami swojego życia uczuciowego.

W najnowszym wpisie na Instagramie artystka pokazała zdjęcie z mężem, które natychmiast zdobyło tysiące polubień. Na fotografii widać, jak w trakcie koncertu para wpada sobie w ramiona, a uśmiech Sanah mówi więcej niż tysiąc słów.

– Moja miłość największa

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

– napisała krótko piosenkarka, czym wywołała falę komentarzy od wzruszonych fanów. „Jak pięknie, że można połączyć muzykę i miłość!”, „Wyglądacie jak z bajki” – czytamy pod wpisem.

Historia ich miłości

Podczas jednego z wcześniejszych koncertów Sanah opowiedziała, jak poznała swojego męża. Zdradziła, że w ich spotkaniu pomógł wspólny przyjaciel.

– Kiedy dowiedziałam się, że przyjdzie, od razu zaczęłam sprzątać mieszkanie – wspominała ze śmiechem.

Fani szczególnie zapamiętali moment, gdy wokalistka podzieliła się historią zaręczyn.

– Tańczyliśmy, a on powiedział: „Ty tak pięknie pachniesz, a ja tak śmierdzę”. I tym tekstem się oświadczył! – opowiadała z uśmiechem. – Ach ten Staś… – dodała wtedy rozbawiona.

Romantyczny duet także na scenie

Dziś Sanah i Stanisław tworzą nie tylko szczęśliwe małżeństwo, ale również zgrany duet muzyczny. Wspólne występy na żywo pokazują, że łączy ich coś więcej niż tylko pasja do dźwięków. Artyści często wymieniają spojrzenia, drobne gesty, które publiczność odczytuje jako prawdziwy dowód uczucia.

Ich historia to idealny przykład na to, że nawet w świecie show-biznesu można znaleźć prawdziwą miłość.

REKLAMA
REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
REKLAMA