Choć lato dobiegło końca, Hailey Bieber wciąż potrafi podnieść temperaturę w mediach społecznościowych. We wtorek, 7 października, modelka opublikowała na Instagramie serię zdjęć z kampanii promującej nowy produkt Rhode Beauty – marki, którą założyła w 2022 roku. Celem zdjęć była prezentacja peptide eye prep, kremu pod oczy mającego redukować opuchliznę, cienie oraz drobne linie mimiczne.
- PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Hailey Bieber eksponuje GŁĘBOKI dekolt. Żona Justina Biebera OLŚNIŁA w seksownej kreacji!
Na fotografiach Hailey Bieber pozuje bowiem w subtelnie oświetlonej sypialni, ubrana w czarną bieliznę idealnie współgrającą z minimalistycznym wystrojem wnętrza. Na jednym ze zdjęć leży na łóżku z głową opartą o czarną poduszkę z połyskującym napisem „rhode”. Efekt? Połączenie zmysłowości i elegancji, które momentalnie przyciągnęło uwagę internautów.
Kobieta sukcesu w stylu „clean beauty”
W kolejnych ujęciach Hailey Bieber prezentuje twarz z lekkim makijażem, który podkreśla jej naturalne piękno. Jej cera błyszczy w świetle lamp, co doskonale koresponduje z filozofią marki Rhode – prostota, naturalność i subtelny blask.
Jedno ze zdjęć przedstawia ją w garderobie, gdy z uśmiechem odwraca się do aparatu, odsłaniając plecy. Kolejne – to już ujęcie zbliżeniowe: wilgotna skóra, subtelny tatuaż, czarna pościel i logo marki. Nie brakowało również kadru, który fani nazwali „najbardziej odważnym” w jej dotychczasowej karierze. Hailey stoi przed obiektywem w półmroku, w pełni pewna siebie i swojego ciała.
Nie trzeba było długo czekać, by zdjęcia Hailey skomentował jej mąż, Justin Bieber. Artysta, który od lat jest jednym z najpopularniejszych wokalistów świata, udostępnił jedno ze zdjęć żony na swoim Instagramie, dodając do niego… utwór „Shake Dat A– (Twerk Song)” autorstwa BossMan Dlow. Ten zabawny, ale nieco prowokacyjny gest natychmiast wywołał falę komentarzy. Internauci żartowali, że Justin „nie mógł się powstrzymać”, a inni podkreślali, że para wciąż ma między sobą silną iskrę.
Dla przypomnienia – para pobrała się w 2018 roku, a w 2024 roku powitała na świecie swojego syna, Jacka Bluesa Biebera, którego twarzy do tej pory nie pokazują publicznie. Justin i Hailey wielokrotnie podkreślali, że chronią prywatność dziecka, co spotyka się z ogromnym szacunkiem ze strony fanów.
Pod koniec września Bieberowie obchodzili siódmą rocznicę ślubu. Z tej okazji opublikowali wspólne zdjęcia z romantycznej sesji w Kalifornii – na terenie Empire Polo Club w Indio, znanego z festiwalu Coachella.
W kadrach widać ich w objęciach w basenie, uśmiechniętych, naturalnych i zakochanych jak na początku. W jednym z ujęć Justin Bieber trzyma małego Jacka, jednak twarz chłopca ukrył za emotikonem pizzy – charakterystycznym gestem pary, symbolizującym dystans do mediów. Świadkowie podkreślają, że ich relacja – mimo trudnych momentów – umocniła się po narodzinach dziecka:
„Mieli wzloty i upadki jak każda para, ale wierzą, że są sobie przeznaczeni. Rodzicielstwo tylko ich zbliżyło” – zdradziła osoba z bliskiego otoczenia pary.
Hailey Bieber – więcej niż modelka
Hailey od dawna nie jest już tylko „żoną Justina Biebera”. Dzięki Rhode Beauty zyskała status jednej z najważniejszych kobiet w branży beauty. Jej marka bije rekordy sprzedaży w USA i Europie, a produkty regularnie pojawiają się w rankingach najlepszych kosmetyków pielęgnacyjnych roku.
Z sukcesem łączy wizerunek modelki i bizneswoman, a każda nowa kampania Rhode to wydarzenie szeroko komentowane przez media. Ta najnowsza sesja nie jest więc przypadkowa – to perfekcyjnie przemyślany ruch marketingowy, który jednocześnie utrwala jej pozycję w świecie mody i urody, a przy okazji daje fanom dokładnie to, czego oczekują: odrobinę intymności i autentyczności.