MUZOTAKTTeledyskiTen moment w „Drugiej Furiozie” doprowadza do łez! Za muzykę odpowiada Polka

Ten moment w „Drugiej Furiozie” doprowadza do łez! Za muzykę odpowiada Polka
T

Dodano:

Sara Girgis, niezależna wokalistka i autorka tekstów, połączyła siły z producentem Samplerem Bogartem, tworząc „Serce” – utwór, który stał się muzycznym symbolem emocji w filmie „Druga Furioza” na Netflixie. Piosenka nie tylko zachwyciła widzów, ale także otworzyła nowy rozdział w karierze artystki.

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Netflix ponownie podbija serca widzów kontynuacją hitu „Furioza”. „Druga Furioza”, dostępna globalnie od jesieni 2025 roku, to historia, która przyciągnęła miliony widzów nie tylko ze względu na fabułę, ale również dzięki muzyce. Jednym z najczęściej komentowanych momentów filmu jest scena, w której rozbrzmiewa „Serce” – utwór Sary Girgis.

Kompozycja ta łączy w sobie melancholię i siłę, dając publiczności to, czego oczekuje od dobrego soundtracku – emocje, które zostają w pamięci na długo po zakończeniu seansu.

„Serce” – utwór, który łączy delikatność z mocą

„Serce” to wyjątkowa fuzja nowoczesnego brzmienia z subtelną nostalgią lat 90. Pulsujący rytm, głęboka linia basu i hipnotyzujący wokal Sary Girgis tworzą intymny klimat, który idealnie współgra z obrazem i napięciem sceny, w której piosenka się pojawia.

„Ten utwór jest kwintesencją mojej kobiecej siły. Chciałam, żeby ‘Serce’ oddawało moment wolności i emocjonalnego wyzwolenia, które towarzyszyło mi przy jego tworzeniu. Sampler Bogart doskonale uchwycił to uczucie i przeniósł je w brzmienie” – przyznaje Sara Girgis.

W warstwie produkcyjnej słychać charakterystyczne dla Samplera Bogarta połączenie analogowej głębi i minimalistycznej nowoczesności. Producent, znany wcześniej z duetu Sampler Orchestra, pracował m.in. z Sokołem, Marysią Starostą, Hadesem czy Włodim. Jego styl rozpoznawalny jest dzięki unikalnemu balansowi między organicznością a elektroniką.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Kim jest Sara Girgis?

Sara Girgis to artystka, która od początku kariery konsekwentnie stawia na autorską wizję. Dwukrotnie odrzuciła propozycje kontraktów z międzynarodowymi wytwórniami, decydując się na pełną niezależność twórczą.

Artystka sama pisze teksty, komponuje i koordynuje swoje projekty. Jako absolwentka szkoły filmowej na kierunku organizacji produkcji filmowej, z niezwykłą świadomością łączy świat muzyki z obrazem. To właśnie to podejście sprawiło, że jej prace coraz częściej trafiają do produkcji audiowizualnych – od reklam po filmy fabularne.

W przypadku „Drugiej Furiozy” muzyka Sary Girgis nie była jedynie tłem, a stała się integralną częścią narracji. Wzmacniając emocje bohaterów i dopełniając dramaturgię sceny, o której fani mówią: „To moment, który łamie serce, ale jednocześnie daje nadzieję”.

Sampler Bogart – producent z charakterem

Współpraca Sary Girgis z Samplerem Bogartem nie jest przypadkiem. Producent, będący przez lata połową uznanego duetu Sampler Orchestra, zdobył renomę dzięki tworzeniu muzyki, która łączy undergroundowy klimat z mainstreamową świadomością dźwięku.

„Sara od razu wiedziała, czego chce. To rzadkość – mieć artystkę, która czuje każdą nutę, a jednocześnie ma jasną wizję emocjonalnego kierunku utworu. ‘Serce’ powstało bardzo organicznie. To była czysta chemia artystyczna” – zdradza Sampler Bogart.

W efekcie powstał utwór, który łączy filmową narrację z muzyczną głębią. Jego obecność w produkcji Netflixa otworzyła przed duetem drzwi do międzynarodowych projektów.

„Druga Furioza” i nowa fala polskich brzmień w światowych produkcjach

Polscy artyści coraz częściej pojawiają się na ścieżkach dźwiękowych międzynarodowych produkcji. Po sukcesie Dawida Podsiadły w filmie „Hejter”, a także projektach muzycznych Brodki i Ralpha Kaminskiego dla platform streamingowych, teraz przyszła kolej na Sarę Girgis.

„To pokazuje, że polska scena muzyczna nie tylko trzyma poziom, ale jest też gotowa konkurować z największymi. Coraz więcej artystów myśli wizualnie – komponując tak, by ich muzyka mogła żyć w filmie” – podkreśla krytyk muzyczny Piotr Stanowski.

W przypadku „Serce” ten filmowy potencjał został wykorzystany w pełni i zyskał miano jednego z najbardziej emocjonalnych momentów filmu.

Zobacz też: Ed Sheeran śpiewa PO POLSKU! Wszystko przez TikTokera Łatwoganga

REKLAMA
REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

MATERIAŁY PROMOCYJNE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA