MUZOTAKTDisco PoloDawid Narożny złapał żonę za pośladki na zdjęciu z wakacji! Co na to...

Dawid Narożny złapał żonę za pośladki na zdjęciu z wakacji! Co na to fani?
D

Dodano:

Dawid Narożny i jego żona Joanna wybrali się na romantyczne wakacje do Tajlandii. Artysta, znany z zespołu Piękni i Młodzi, opublikował zdjęcie, które momentalnie podzieliło internautów. Ujęcie, na którym muzyk trzyma swoją partnerkę za pośladki, wywołało lawinę komentarzy. Czy Narożny posunął się za daleko w walce o popularność w sieci?

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Dawid Narożny, współzałożyciel i były członek popularnego zespołu disco polo Piękni i Młodzi, od lat budzi emocje nie tylko na scenie, ale i poza nią. Jego burzliwe rozstanie z byłą partnerką, Magdaleną Narożną, przeszło do historii branży disco polo. Para publicznie prała brudy w mediach, a konflikt o prawo do nazwy zespołu trafił nawet na łamy największych portali plotkarskich.

Choć muzycznie ich drogi się rozeszły – prawa do marki Piękni i Młodzi ostatecznie przypadły Magdalenie – Dawid nie zniknął z show-biznesu. Wręcz przeciwnie. Dziś prowadzi karierę solową i chętnie dzieli się swoim prywatnym życiem w mediach społecznościowych, co często staje się źródłem nowych kontrowersji.

Romantyczne wakacje w Tajlandii zakończone… burzą w komentarzach

Dawid Narożny wraz z obecną żoną, Joanną Narożną, wybrali się niedawno do Tajlandii. Para publikuje w sieci relacje z egzotycznego wyjazdu – plaże, zachody słońca, wspólne zdjęcia z rajskiego kurortu. Jednak najnowszy kadr, który trafił na Instagram artysty, wywołał prawdziwe zamieszanie.

Na zdjęciu widać, jak Dawid obejmuje swoją żonę, trzymając ją za pośladki. Fotografia, choć utrzymana w wakacyjnym klimacie, została przez wielu fanów uznana za nieprzyzwoitą. Komentarze pod postem mówią same za siebie: „Że niby TO śmieszne, tak?”, „Kiedyś wasz syn będzie oglądał te zdjęcia”. Negatywne komentarze jednak szybko znikają.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Część internautów broniła jednak pary, argumentując, że małżonkowie mają prawo okazywać sobie uczucia, zwłaszcza podczas wakacji. „Są zakochani i szczęśliwi”, „Widać uczucie”, „Super, że taka pogoda” – pisali inni fani.

Zdjęcie z Tajlandii wywołało dyskusję nie tylko wśród fanów, ale i komentatorów show-biznesu. Coraz częściej pojawiają się głosy, że Dawid Narożny świadomie wykorzystuje kontrowersje jako sposób na utrzymanie popularności w sieci.

Fani apelują o umiar

Eksperci od wizerunku zauważają, że takie działania nie są przypadkowe – w erze mediów społecznościowych granica między prywatnością a autopromocją praktycznie zanikła. – „Każde takie zdjęcie, nawet jeśli szokuje, generuje ruch i podtrzymuje zainteresowanie artystą. To świadoma strategia wizerunkowa” – mówi anonimowo jeden z PR-owców branży muzycznej.

Narożny z kolei wydaje się nie przejmować krytyką. Na swoim profilu często podkreśla, że żyje „dla siebie i swojej rodziny”, a hejt w internecie „go nie rusza”.

Mimo że kontrowersyjny kadr szybko zdobył setki polubień, wielu obserwatorów apeluje do pary o większy umiar. W komentarzach przewijają się sugestie, że publiczne publikowanie tak intymnych ujęć może być niekorzystne dla ich syna, który w przyszłości zobaczy te zdjęcia.

Dawid Narożny – muzyk, influencer i bohater tabloidów

Nie da się ukryć, że Dawid Narożny doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę. Od rozwodu z Magdaleną Narożną, przez medialne przepychanki, aż po liczne publikacje z życia prywatnego – artysta skutecznie utrzymuje się w centrum medialnego zainteresowania.

W świecie, w którym liczby zasięgów często znaczą więcej niż sama muzyka, Narożny doskonale odnajduje się w nowej roli – celebryty i influencera. Pytanie tylko, czy ta ścieżka przyniesie mu długofalowe korzyści, czy stanie się kolejnym powodem do podziału opinii publicznej.

Dawid Narożny z żoną
Dawid Narożny z żoną (fot. Instagram)
Dawid Narożny z żoną
Dawid Narożny z żoną (fot. Instagram)
REKLAMA
REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE
TO WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi
Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

MATERIAŁY PROMOCYJNE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA