Wpadka w ‘Familiadzie’, która obiegła całą sieć
„Familiada” od ponad trzech dekad jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych produkcji Telewizji Polskiej. Emitowany nieprzerwanie od 1994 roku teleturniej prowadzony przez Karola Strasburgera zyskał status formatu kultowego — zarówno dzięki charakterystycznej formule, jak i ikonicznemu sposobowi prowadzenia programu przez gospodarza. Zasady są proste: uczestnicy muszą udzielać takich odpowiedzi, jakie najczęściej wskazywali ankietowani. Mimo że schemat nie zmienia się od lat, emocje w programie potrafią zaskakiwać, a spontaniczne pomyłki i nietypowe odpowiedzi często przedostają się do internetu, zyskując status memów.
Dokładnie tak stało się w odcinku wyemitowanym 16 listopada, w którym rywalizowały drużyny „Domańskich” i „Kolorowanek”. Już w pierwszych minutach doszło do momentu, który błyskawicznie wywołał falę komentarzy i memów w sieci. Pytanie prowadzącego dotyczyło „ewolucji lotniczych”, co w normalnych warunkach mogłoby sprowokować odpowiedzi typu: „beczka”, „pętla”, „skręt bojowy”. Jednak uczestniczki miały zupełnie inne skojarzenia.
Jako pierwsza wcisnęła przycisk reprezentantka jednej z drużyn i po chwili niepewności wypaliła: “Lot w kosmos?”
Brak tej odpowiedzi na tablicy dał szansę jej przeciwniczce. Ta z widoczną tremą wypowiedziała słowa, które natychmiast stały się przedmiotem żartobliwych komentarzy: “Wypadek? Nie wiem, może World Trade Center?”
Odpowiedź, rzecz jasna, również nie pojawiła się na ekranie, a w studiu zapanowała niezręczna cisza. Karol Strasburger, znany z opanowania, spojrzał na uczestniczkę z lekkim niedowierzaniem, po czym — zgodnie ze swoim wieloletnim profesjonalizmem — przeszedł nad sytuacją do porządku dziennego, nie pozwalając sobie nawet na subtelny komentarz.
Dlaczego to pytanie sprawiło tyle problemów?
Choć reakcje internautów były natychmiastowe i pełne ironii, warto zwrócić uwagę na kontekst. Udział w teleturnieju — szczególnie tak popularnym i oglądanym — wiąże się ze znaczną dawką stresu. Nawet proste pytania w momencie presji potrafią zabrzmieć jak zagadka, której nie da się rozszyfrować. Dodatkowo termin „ewolucje lotnicze” nie jest określeniem używanym na co dzień, co mogło wpłynąć na nietypowe skojarzenia obu uczestniczek.
W sieci szybko zwrócono uwagę, że w takich sytuacjach stres potrafi całkowicie zablokować logiczne myślenie. Komentujący przypominali, że podobne lapsusy zdarzają się nie tylko w „Familiadzie”, ale i w wielu innych formatach telewizyjnych — szczególnie gdy uczestnicy, świadomi obecności kamer, próbują udzielić odpowiedzi jak najszybciej.
Historia wpadek w ‘Familiadzie’ pisze się od lat
Warto podkreślić, że „Familiada” ma bogatą historię zabawnych pomyłek, które na stałe zapisały się w popkulturze. Najsłynniejszym przykładem pozostaje legendarne pytanie: „Więcej niż jedno zwierzę to?”, na które uczestniczka odpowiedziała „owca”, a inny zawodnik „lama”. Ta scenka od lat krąży po internecie, a wielu widzów zna ją na pamięć.
Nowe nagranie z odpowiedziami „Lot w kosmos?” i „World Trade Center?” szybko zaczęło być zestawiane z poprzednimi wpadkami. Internauci z humorem porównują, które z nich zasługują na miejsce w nieformalnym rankingu „najlepszych momentów Familiady”.
Tego typu sytuacje stanowią dowód na to, że program — mimo swojej prostej formuły — niezmiennie generuje emocje i zapewnia widzom rozrywkę na wielu poziomach. Każdy odcinek może przynieść scenę, która trafi do historii internetu.
Teleturniejowe pomyłki to nie tylko ‘Familiada’
Warto przypomnieć również o niedawnej głośnej wpadce z „Milionerów”. Uczestniczka, która doskonale znała wartość liczby pi, bezbłędnie powtarzając „3,14”, w decydującym momencie zaznaczyła błędną odpowiedź, myląc stronę przecinka. Internauci szeroko komentowali ten moment, wskazując, że stres w teleturniejach jest czynnikiem równie trudnym, co same pytania.
To właśnie zestawienie wiedzy, presji czasu i obecności kamer sprawia, że teleturnieje pozostają jednym z najwdzięczniejszych formatów telewizyjnych. Na żywo może wydarzyć się wszystko — nawet najbardziej nieoczekiwane skojarzenia, które potem obiegną całą sieć.
Zobacz też:
- WIELKA wpadka! Co się wydarzyło w drugim odcinku programu „Taniec z Gwiazdami”?
- Dramat na scenie Maty. Operator spadł, a raper… grał dalej. Internet eksplodował
- Ameryka Express 2: Podczas programu brakowało nam bieżącej wody. Nie mogliśmy się umyć