Doda, czyli Dorota Rabczewska, jedna z najbardziej wpływowych postaci polskiej sceny pop, przez lata przyzwyczaiła fanów do życia w stylu glamour. Drogie torebki, spektakularne stylizacje, imponujące samochody – to był jej codzienny krajobraz w epoce największych sukcesów. Jednak dziś, kiedy piosenkarka jest w zupełnie innym momencie życia zawodowego i prywatnego, postanowiła opowiedzieć szczerze, jak wygląda jej sytuacja finansowa i dlaczego zmieniła podejście do pieniędzy.
W rozmowach z mediami nie ukrywa, że lata małżeńskich zawirowań oraz liczne zobowiązania prawne i mieszkaniowe odbiły się na jej portfelu. “Goła i wesoła” – mówiła żartobliwie o swojej sytuacji po rozstaniach. Doda nie kryła, że koszty codziennego życia znacząco wzrosły, a ona sama mierzy się z wysokim czynszem za mieszkanie. Choć nie jest jedyną gwiazdą, która mówi głośno o rosnących kosztach utrzymania, to jej słowa odbiły się wyjątkowo szerokim echem.
Księgowość trzymająca wszystko w ryzach
Artystka, mimo otwartości na temat wydatków, przyznaje, że ma ogromne szczęście – jej finanse od lat prowadzi jedna osoba, której ufa bezgranicznie. Chodzi o jej mamę, która pełni rolę głównej księgowej, dbając o terminowe regulowanie faktur i składek. To właśnie dzięki niej Doda nie martwi się o bałagan w papierach ani zaległości wobec urzędów.
“Moja mama zajmuje się całą moją księgowością, więc nie ma ani jednej faktury, która byłaby nieopłacona. Moja mama jest profesjonalistką. Jest świetna i świetnie prowadzi moje finanse – ja nigdy w życiu nie zapłaciłam ani jednej faktury. Nie umiem, nie znam się. To mama wypełnia mi wszystkie pity” – powiedziała w rozmowie z “Super Expressem”.
Szczerość tej wypowiedzi pokazuje, że Rabczewska jest osobą, która – jak sama przyznaje – nie ma talentu ani cierpliwości do kwestii administracyjnych. Dzięki rodzinnej pomocy zyskuje bezpieczeństwo finansowe, które w świecie show-biznesu nie jest takie oczywiste.
Czy Doda boi się o przyszłą emeryturę?
W świecie rozrywki temat świadczeń emerytalnych to wciąż tabu. Wielu artystów, którzy przez lata pracowali na umowach o dzieło, dziś otrzymuje symboliczne kwoty. Doda jednak uspokaja swoich fanów – nie spodziewa się dramatycznie niskiego świadczenia.
“Moja mama dba o to, by wszystkie składki były regularnie odprowadzane. Myślę, że będę miała dobrą emeryturę. Odprowadzam wszystkie składki” – deklaruje.
To podejście wyróżnia ją na tle innych gwiazd. Wielu artystów publicznie mówi o tym, że zaniedbało swoje zobowiązania, koncentrując się głównie na karierze. Rabczewska dzięki rodzinnej dyscyplinie może patrzeć w przyszłość z większym spokojem.
“Doda. Dream Show” – nowe źródło finansowania artystycznych planów
Nie jest tajemnicą, że telewizja potrafi zapewnić artystom duże zastrzyki finansowe. Jakiś czas temu Polsat pokazał projekt “Doda. Dream Show”. Były to bowiem kulisy przygotowań do spektakularnych koncertów piosenkarki. Rabczewska podchodziła do projektu strategicznie – zdradziła, że całe honorarium, jakie otrzyma za udział w show, planuje przeznaczyć na realizację kolejnych występów.
W przeciwieństwie do wielu celebrytów Doda nie inwestuje w luksusowe dodatki czy nowe auta. Priorytetem są duże artystyczne projekty, które mają zostać w pamięci fanów na lata. To świadoma decyzja, zgodna z jej aktualnym podejściem do życia.
W zeszłym roku artystka zachwyciła spektakularnym koncertem podczas sylwestra Polsatu. Teraz zaśpiewa dla widzów Telewizji Polskiej.
Koniec ery luksusu? Gwiazda zmienia styl życia
Jednym z najbardziej zaskakujących wyznań Dody jest to dotyczące jej zakupowych nawyków. Artystka wyraźnie podkreśla, że już nie żyje tak wystawnie jak kiedyś. Częściej sięga po stare stylizacje, a lista luksusowych zakupów znacząco się skróciła. “Nie będę już mogła pochwalić się tak jak przed laty nową torebką Gucci” – przyznała.
“Ja po prostu żyję skromnie. Przewartościowałam moje życie, a więc i finanse. Wyszło mi to na dobre. Lepiej mi się żyje, gdy wydaję mniej. Wolę zainwestować w coś, co zostaje na wieki i dzięki czemu zapamiętają mnie jako artystkę, która robiła największy rozpierdziel na scenie, a nie przez to, jak jestem ubrana, jaką mam torebkę, czy jakim jeżdżę samochodem. Noszę swoje ubrania sprzed lat. A samochód mam w leasingu” – wyznała.
To jedno z najbardziej bezpośrednich i autentycznych oświadczeń w jej dorobku medialnym. Doda wyraźnie daje do zrozumienia, że nie interesuje jej wyścig na najdroższe stylizacje – zamiast tego chce rozwijać się artystycznie.
Nowy etap w życiu piosenkarki
Zmiana finansowego podejścia idzie w parze z dojrzałością, którą Doda prezentuje w ostatnich latach. Skupia się na zdrowiu, sztuce i stabilizacji. Jej wypowiedzi wskazują, że jest świadoma pułapek show-biznesu i potrafi patrzeć na swoją karierę z szerszej perspektywy.
To właśnie takie historie – nie tylko o sukcesach, ale też o trudnych decyzjach finansowych – sprawiają, że Doda pozostaje jedną z najbardziej fascynujących postaci polskiej estrady.
Zobacz też:
- Doda znów rozgrzewa internet! Lateks, szpilki i mocne wyznanie: “Nie znoszę kontroli”
- Doda wbija szpilę Agnieszce Kaczorowskiej. “To błąd, który bardzo boli”
- Ile Doda bierze za reklamę? Lepiej usiądźcie. Tylko dla wybranych!
FAQ
Co studiowała Doda?
Po pracy w Teatrze Buffo rozpoczęła naukę w liceum w Warszawie, a następnie podjęła studia na Uniwersytecie SWPS na kierunku psychologia kliniczna, których jednak nie ukończyła.
Na co choruje Dorota Rabczewska?
W poruszającym wpisie na Instagramie wyznała, że pół roku temu zdiagnozowano u niej czerniaka – jedną z najgroźniejszych odmian raka skóry.
Ile Doda miała mężów?
Doda była dwukrotnie zamężna – najpierw z Radosławem Majdanem, później z Emilem Stępniem.