Finał jesiennej edycji programu „Szansa na sukces. Opole 2026” po raz kolejny udowodnił, że scenę telewizyjną potrafią rozpalić nie tylko znane gwiazdy, lecz także utalentowani debiutanci. Jedenastu wokalistów zmierzyło się na żywo w muzycznej rywalizacji, licząc na to, że to właśnie ich głos zabrzmi w Opolu podczas koncertu „Debiuty”.
Program od lat jest dla uczestników jedną z najbardziej rozpoznawalnych przepustek do polskiej sceny muzycznej. Wielu młodych artystów podkreśla, że udział w nim otwiera drzwi do branży i daje szansę na pokazanie się przed szeroką publicznością. Tegoroczna edycja przyciągnęła osoby nie tylko młode, ale również doświadczone scenicznie, które postanowiły ponownie zawalczyć o swoje muzyczne marzenia.
W gronie finalistów znaleźli się zwycięzcy regularnych odcinków: Karolina Nieckarz, Natalia Smaś, Daria Salamon, Klaudia Warda, Mateusz Nasiadka, Aleksandra Lamparska, Małgorzata Boć, Anna Pawliczek, Wiktoria Rybicka, Paulina Titkin oraz Eliza Xerxa. Każda z osób wnosiła własny styl i osobowość, co sprawiło, że tegoroczny finał był wyjątkowo różnorodny.
Emocjonujące duety i pierwsza selekcja widzów
Odcinek finałowy programu “Szansa na sukces” rozpoczął się mocnym akcentem. Wszyscy finaliści wykonali bowiem wspólnie poruszającą „Tolerancję” Stanisława Soyki. Utwór, który od lat kojarzy się z wrażliwością i refleksją, stworzył atmosferę jedności i szacunku. Widzowie docenili ten gest, reagując gromkimi brawami.
Po wspólnym wykonaniu uczestnicy przeszli do pierwszego etapu rywalizacji. Występowali w duetach z gwiazdami polskiej sceny muzycznej, co tradycyjnie jest jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów programu. Widzowie oceniali nie tylko technikę wokalną, ale także zdolność do współpracy z doświadczonymi artystami.
Decyzja o tym, kto przejdzie dalej, należała do publiczności. Głosowanie SMS wyłoniło zaś trójkę finalistów, którzy mieli dalej walczyć o udział w koncercie „Debiuty”. W finałowej trójce znaleźli się: Małgorzata Boć, Aleksandra Lamparska oraz Anna Pawliczek.
Występy finałowej trójki. Kto zaprezentował się najlepiej?
Drugi etap programu rozpoczął się od losowego doboru repertuaru, co zawsze budzi ogromne emocje wśród widzów i samych wykonawców.
Jako pierwsza na scenie pojawiła się Małgorzata Boć, która zmierzyła się z utworem „Kosmiczne energie” Ralpha Kaminskiego. Piosenka wymaga ogromnej kontroli wokalnej i wyczucia emocjonalnego, co okazało się dużym wyzwaniem, ale publiczność doceniła jej interpretację. Po niej wystąpiła Aleksandra Lamparska, wykonując klasyczną kompozycję „Papierowy księżyc” Haliny Frąckowiak. Jej interpretacja zwróciła uwagę dojrzałością sceniczną oraz precyzyjnym prowadzeniem frazy.
Jako ostatnia zaśpiewała Anna Pawliczek. Artystka otrzymała utwór „Trudno nie wierzyć w nic” zespołu Raz Dwa Trzy. Jej emocjonalne wykonanie przyciągnęło uwagę jury oraz widzów, którzy podkreślali naturalność i siłę przekazu. Zanim ogłoszono wynik, na scenie pojawiła się Julia Tkacz, prezentując kolejny muzyczny popis. Chwilę później nadszedł moment, na który wszyscy czekali.
Decyzja widzów. Oto zwyciężczyni „Szansy na sukces”
Po podliczeniu głosów okazało się, że zwycięstwo w tegorocznej edycji programu “Szansa na sukces” zdobyła Małgorzata Boć. To ona pojedzie na 63. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu i wystąpi podczas prestiżowego koncertu „Debiuty”.
Jej wygrana wywołała wśród widzów duże emocje. Część fanów była zachwycona jej interpretacją oraz dojrzałością sceniczną. Inni zwracali uwagę na bardzo wyrównany poziom pozostałych finalistek. Decyzja publiczności jednak była jednoznaczna.
Kim jest Małgorzata Boć?
Małgorzata Boć ma 44 lata i pochodzi z Rzeszowa. Na co dzień pracuje w Miejskim Centrum Kultury w Boguchwale jako animator oraz instruktor wokalu i rękodzieła. Od około trzydziestu lat współpracuje z orkiestrami wojskowymi jako solistka. Jej głos wielokrotnie rozbrzmiewał podczas występów dla żołnierzy w Polsce oraz w polskich bazach w Afganistanie i Bośni.
Artystka podkreśla, że scena jest jej naturalnym środowiskiem i miejscem, w którym czuje się spełniona. Prywatnie angażuje się w działania motywacyjne, zachęcając kobiety do realizowania swoich pasji niezależnie od wieku. Jej historia jest dowodem na to, że marzenia można spełniać na każdym etapie życia.
Dyskusje w internecie nie ustają, ale jedno jest pewne — tegoroczny finał dostarczył widzom ogromnych emocji. Podsumowując Małgorzata Boć zdobyła uznanie publiczności i tym samym dołączyła do grona artystów, którzy stanęli na scenie opolskiego amfiteatru dzięki programowi „Szansa na sukces”.
Zobacz także:
- Dramatyczny finał ‘Szansy na sukces’. W tle śmierć wielkiej legendy
- Widzowie TVP1 w osłupieniu: 17-letni Stasiek Kukulski skradł show. Nie wystąpił sam! (WIDEO)