Mikołaj “Bagi” Bagiński należy do grona najpopularniejszych twórców młodego pokolenia. Szeroką rozpoznawalność zdobył dzięki działalności w internecie, gdzie regularnie publikuje materiały o tematyce lifestyle’owej. Jego filmy i relacje zdobywają duże zasięgi na TikToku oraz Instagramie, a on sam zbudował wokół siebie mocną, zaangażowaną społeczność.
Współtworzy grupę DRE$$CODE i prowadzi własną markę odzieżową o nazwie Leeves, rozwijając ją konsekwentnie od kilku lat. To właśnie dynamiczna obecność w mediach społecznościowych oraz umiejętność budowania trendów sprawiły, że Bagi stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci wśród młodych internautów.
Choć dla wielu widzów jego twórczość to przede wszystkim zabawne relacje i stylizacje, Mikołaj Bagiński podkreśla, że prowadzenie działalności w sieci traktuje jak pełnoprawny biznes. W jednym z wywiadów wyjaśniał, że konsekwentnie rozwija różne projekty, a każdą decyzję dotyczącą marki analizuje w dłuższej perspektywie. Nic więc dziwnego, że jego aktywność w show-biznesie nie ogranicza się wyłącznie do internetu — Bagi pojawił się także na parkiecie “Tańca z Gwiazdami”, gdzie wraz z Magdaleną Tarnowską zdobyli Kryształową Kulę.
Tesla Bagiego – czy auto jest jego?
Jednym z tematów, który wyjątkowo interesuje fanów Bagiego, jest jego samochód — Tesla Model 3 w nietypowej, mocno rzucającej się w oczy odsłonie. Auto często pojawia się na jego profilu i stało się wręcz częścią internetowego wizerunku twórcy. Widzowie pytają, czy elektryk jest jego własnością, czy może został jedynie wypożyczony na potrzeby kampanii reklamowych.
Influencer rozwiał wszelkie wątpliwości po emisji programu “Taniec z Gwiazdami”. Mikołaj Bagiński przyznał otwarcie, że Tesla nie jest kupiona na własność, lecz użytkowana w ramach wynajmu długoterminowego. Jak wyjaśnił, miesięczny koszt wypożyczenia auta wynosi około 3–3,5 tys. zł. To rozwiązanie pozwala mu korzystać z samochodu bez konieczności inwestowania w zakup, co w przypadku młodego twórcy prowadzącego intensywny tryb życia bywa wygodnym rozwiązaniem.
Najważniejsze jest jednak to, że wynajem nie uniemożliwia personalizacji pojazdu. Bagiński podkreślał, że zgodnie z umową może wprowadzać zmiany wizualne, o ile nie naruszają integralności fabrycznej konstrukcji. Dzięki temu jego auto mogło zostać ozdobione efektowną folią, która szybko przyciągnęła uwagę przechodniów.
Fałszywe plotki o wypadku i spaleniu samochodu
Jak to zwykle bywa w przypadku osób popularnych, wokół auta Bagiego zaczęły krążyć różne plotki. W internecie pojawiła się informacja sugerująca, że Tesla influencera miała ulec spaleniu w wyniku wypadku. Doniesienia te zaczęły szybko rozchodzić się na TikToku, powodując falę komentarzy i spekulacji.
Bagiński skomentował to otwarcie, stanowczo zaprzeczając, że taka sytuacja miała miejsce. W rozmowie z Pomponikiem wskazał, że nie uczestniczył w żadnym wypadku, a jego auto jest w pełni sprawne. Podkreślił też, że uważa się za osobę odpowiedzialną za kierownicą i jeździ przepisowo, co — według niego — jest naturalnym wyborem przy częstych podróżach po Warszawie.
Tesla w panterkę – oryginalna personalizacja samochodu
Jednym z elementów, który najmocniej przyciąga uwagę do auta Bagiego, jest jego wygląd. Mikołaj korzysta z Tesli Model 3, która została oklejona folią w wyjątkowy, mocno rozpoznawalny wzór panterki. Ten projekt wizualny wywołał ogromne emocje wśród fanów, a przechodnie często fotografują auto na ulicach stolicy.
Sam Bagi podkreślał, że wzór nie został dobrany przypadkowo. Motyw panterki wybrali internauci w specjalnym głosowaniu, które zorganizował w swoich mediach społecznościowych. Pozytywne reakcje widzów sprawiły, że auto w krótkim czasie zaczęło żyć własnym internetowym życiem.
Podczas jego udziału w “Tańcu z Gwiazdami” Tesla przeszła kolejną metamorfozę. Na potrzeby programu auto zostało oklejone białą folią ozdobioną licznymi gwiazdami w panterkowym stylu. To specjalne, limitowane zdobienie przygotowano dla pary z numerem 9 — Bagiego i Magdaleny Tarnowskiej. Ten wzór podkreślał sceniczny charakter programu i szybko stał się jednym z najbardziej komentowanych elementów jego medialnego wizerunku.
Ile kosztuje oklejenie Tesli Bagiego?
Koszty stylizacji auta zawsze budzą ciekawość internautów. Oklejanie samochodu folią stało się obecnie jedną z najpopularniejszych form personalizacji pojazdów. Standardowa zmiana koloru folią matową lub błyszczącą kosztuje zwykle około 6 tys. zł. W przypadku wzorów indywidualnych, takich jak panterka czy motyw gwiazd, ceny rosną do przedziału 15–20 tys. zł.
Koszt zależy przede wszystkim od jakości folii, rodzaju druku oraz stopnia skomplikowania projektu. Wykonanie takiej usługi wymaga kilku dni pracy, podczas których technicy dokładnie przygotowują karoserię, oczyszczają lakier i aplikują folię warstwa po warstwie.
Folia może pełnić również funkcję ochronną — zabezpiecza lakier przed drobnymi zarysowaniami czy odpryskami. Dla osób korzystających z wynajmu długoterminowego jest to często spory atut.
Czy oklejenie samochodu folią jest legalne?
Personalizacja auta przy użyciu folii dekoracyjnej jest w Polsce legalna, pod warunkiem że nie zasłania ona elementów istotnych dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Folia nie może przykrywać tablic rejestracyjnych, reflektorów, świateł, kamer i sensorów. Wzory takie jak panterka nie wymagają zgłaszania w wydziale komunikacji, ponieważ nie stanowią trwałej zmiany koloru nadwozia wpisanego w dokumenty pojazdu.
Właśnie dlatego Bagi może swobodnie korzystać ze swojego oklejonego auta, nie naruszając przepisów.
Sprawdź też:
- Bagi szczerze o “twardym alkoholu” i słowach Kasprzyk. Mówi o terapii
- McDonald’s zrobił to bez ich wiedzy! A Bagi i Magda Tarnowska zamienili “zestaw nr 9” w 300 tys. zł pomocy