Klaudia El Dursi od kilku lat utrzymuje silną pozycję w świecie polskiego show-biznesu. Jej udział w ósmej edycji “Top Model“ w 2019 roku otworzył jej drogę do kariery, a potem trafiła do roli prowadzącej hitowego programu “Hotel Paradise“.
Z czasem stała się rozpoznawalną twarzą mediów, gdzie regularnie komentuje kulisy pracy na planie i życie poza kamerami. Najnowsze wyznanie modelki dotyczy jednak tematu, który poruszył fanów w zupełnie inny sposób. Chodzi o jej zmagania ze zdrowiem, które wymusiły na niej radykalne zmiany.
Droga do diagnozy była pełna przeszkód
Modelka w rozmowie z Plejadą opisała lata dyskomfortu. Wspomniała, że jej organizm wysyłał sygnały, które trudno było zignorować. Kolejne badania potwierdziły szereg dolegliwości. Wśród nich znalazły się przepuklina roztworu przełykowego, helicobacter, zespół jelita drażliwego, refluks i zapalenie żołądka. Lista była długa i tłumaczyła jej złe samopoczucie.
Klaudia El Dursi przyznała, że zmiana stylu życia była koniecznością, a nie wyborem. Wyznała, że początki były trudne. Musiała codziennie pilnować tego, co trafia na jej talerz. Kontrola była absolutna i nie dopuszczała odstępstw.
W rozmowie wyznała:
“Z tym zdrowiem to jest tak w kratkę, ale chyba idę w dobrą stronę. Przynajmniej mam taką nadzieję. Bardzo dużo uwagi poświęcam temu, co jem, jaki prowadzę tryb życia. Teraz jeszcze bardziej niż zwykle. I chyba w końcu to przynosi jakieś rezultaty”.
Jej słowa pokazują, że proces nie był szybki. Modelka działała krok po kroku, szukając czegoś, co przyniesie ulgę.
Najtrudniejszy etap – dieta eliminacyjna
Klaudia El Dursi zastosowała dietę eliminacyjną, która miała pomóc odbudować równowagę jej układu pokarmowego. Dieta opiera się na wykluczaniu produktów spożywczych, które mogą podrażniać przewód pokarmowy. Wymaga dużej dyscypliny oraz stałej obserwacji organizmu.
W wywiadzie ujawniła, że ten etap był dla niej wyczerpujący:
“To jest dieta eliminacyjna. Długie tygodnie byłam na diecie bez kompromisów. Długo by wymieniać, z czego zrezygnowałam. To był ciężki czas, chcę o nim zapomnieć. Teraz już wracam do normalności. Pozwalam sobie na trochę więcej i mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej”.
To jeden z niewielu momentów, w których modelka tak szczerze opowiedziała o kulisach swojego zdrowia. Jej wyznanie od razu przyciągnęło uwagę mediów. Fani zauważyli, że okres jej przemiany był bardzo trudny, mimo że w mediach społecznościowych wszystko wyglądało stabilnie.
Hotel Paradise nie zatrzymał jej walki o zdrowie
Nagrania do “Hotelu Paradise” miały miejsce w Wietnamie. Klaudia zdradziła, że tamten klimat ułatwiał jej trzymanie reżimu żywieniowego. Na planie miała dostęp do ryżu i bananów, które były dla niej bezpieczne.
Codzienność podczas produkcji programu wiąże się z intensywnym harmonogramem. Klaudia El Dursi radziła sobie dzięki konsekwencji. Odpowiednio przygotowane posiłki stały się jej priorytetem. Podkreśliła, że nie chciała ryzykować pogorszenia stanu zdrowia, dlatego trzymała się zasad nawet w tak wymagających warunkach.
Choć fani widzą głównie jej profesjonalny wizerunek przed kamerą, w rzeczywistości to był dla niej czas dużego wysiłku.
Wsparcie fanów dodało siły
Modelka wielokrotnie powtarzała, że jej społeczność daje jej siłę. Komentarze i wiadomości dodawały jej otuchy. W wywiadzie opowiedziała, jak ważne było poczucie, że nie walczy sama.
Wyjaśniła to bardzo szczerze:
“Miałam takie poczucie, że nie jestem w tym wszystkim sama, bo jak człowiek boryka się z takimi trudnościami i to potrafi uprzykrzać każdy dzień, myśli, że już po prostu chyba wariuje, nic nie pomaga i każdego dnia jest beznadziejnie, a potem dostaje całą masę wiadomości, ludzie piszą o swoich przypadkach, to pojawia się taka myśl: ‘No w końcu ktoś mnie rozumie, to nie tylko ja, nie zwariowałam’. Jak ma się takie nawet wirtualne wsparcie, to zawsze jest to budujące”.
To wyznanie pokazało, jak silną społeczność zbudowała wokół siebie. Dla wielu fanów jej historia jest inspiracją.
Efekty, które widać gołym okiem
Obecnie Klaudia El Dursi prezentuje formę, która zachwyca internautów. Jej zdjęcia pokazują, że zmiany przyniosły efekty. Sylwetka modelki przyciąga uwagę, ale sama gwiazda podkreśla, że najważniejsze jest jej zdrowie.
Choć wróciła do większości produktów, nadal zwraca uwagę na reakcje organizmu. Jej droga nie była łatwa, ale przyniosła stabilizację. Dzięki konsekwencji odzyskała kontrolę nad swoim samopoczuciem.
Jej opowieść stała się ważnym głosem w dyskusji o świadomości zdrowotnej. Celebrytka pokazała, że nawet osoby znane mierzą się z problemami, które wymagają specjalistycznej pomocy i cierpliwości.
Zobacz też:
- Klaudia El Dursi bez filtrów i bez prostownicy. Jej włosy to HIT. Fani: „Tego nikt się nie spodziewał!
- Klaudia El Dursi o dramatycznej walce z chorobą: „Nie jadłam prawie nic. To był koszmar”