Zakończenie szesnastej edycji “The Voice of Poland” przyciągnęło przed telewizory rzeszę widzów, którzy przez wiele tygodni śledzili zmagania uczestników. Podczas wielkiego finału poziom wykonawczy był tak wyrównany, że trudno było przewidzieć, kto ostatecznie sięgnie po upragniony tytuł. Decyzją publiczności zwycięzcą został Jan Piwowarczyk z drużyny Margaret. Tym samym tuż za nim uplasowała się Hanna Kuzimowicz, reprezentująca drużynę Michała Szpaka.
Trenerzy wielokrotnie podkreślali, że tegoroczna edycja wyróżniała się imponującym przygotowaniem uczestników. Każdy z finalistów prezentował wysoki poziom, a emocje rosły z odcinka na odcinek. W rozmowie z serwisem Plejada Michał Szpak przyznał, że jest dumny ze swojej podopiecznej i z całym spokojem przyjął finałowy werdykt. Wokalista podkreślił także, że publiczność miała trudną decyzję, bo zarówno zwycięzca, jak i drugie miejsce zasługiwali na uznanie.
“Jestem bardzo dumny z Hanki. Oczywiście, bardzo mocno gratuluję Jaśkowi. Zasłużył na wygraną, ale Hanka nie odstępowała go na krok i uważam, że to był wspaniały finał. Bardzo wyrównany” – powiedział Michał Szpak.
Wokalista zwrócił uwagę, że na tak zaawansowanym etapie konkursu ostateczny wynik nie umniejsza żadnemu uczestnikowi. Każdy z finalistów pokazał pełnię swoich umiejętności, a dotarcie do ścisłej czołówki to osiągnięcie samo w sobie.
“Tak naprawdę na etapie ścisłego finału, to nie ma znaczenia, kto wygrywa, bo każdy z nich jest wygrany” – dodał.
Jak oceniono współpracę Michała Szpaka i Hanny Kuzimowicz?
W trakcie emisji programu wiele osób zauważyło, że relacja trenera i jego podopiecznej szybko przerodziła się w wyjątkowo zgrany duet artystyczny. Harmonia ich współpracy, wzajemne zaufanie oraz spójny sposób pracy przed kamerami przyciągały uwagę widzów.
Nie bez powodu widzowie “The Voice of Poland” nadali im miano “Najlepszego duetu” w historii programu. To wyróżnienie nie padło oficjalnie z ust władz produkcji, lecz było głośno powtarzane w mediach społecznościowych przez fanów, dla których współpraca tej dwójki była jednym z największych atutów tegorocznej edycji.
To właśnie dlatego po finale ruszyła lawina pytań o to, czy ich wspólna podróż zakończy się wraz z ostatnim odcinkiem show. Fani zaczęli wyobrażać sobie ich wspólny singiel, koncerty, a nawet – co część obserwatorów wyrażała otwarcie – reprezentowanie Polski na Eurowizji.
“Przepięknie.Takiego duetu jeszcze nie było a oglądam każdą edycję. Gratulacje”,
“Chyba taki duet powinien pojechać na Eurowizję “1”miejsce murowane.Coś niesamowitego jak można chwycić za serce wielkie dzięki-BRAWO” – czytamy w sekcji komentarzy na Facebooku muzotakt.pl
Szpak o swoich stylizacjach i procesie twórczym w programie
Podczas tegorocznej edycji “The Voice of Poland” wiele emocji budziły także stylizacje Szpaka. Wokalista od lat słynie z nieszablonowych kreacji i teatralnych zestawień, które stają się nieodłączną częścią jego scenicznej osobowości.
Nie inaczej było tym razem. W każdym odcinku Michał Szpak przyciągał wzrok efektownymi ubraniami, wyrazistymi detalami i śmiałymi sylwetkami. Podczas finału pojawił się w białej stylizacji z długim trenem i kapeluszem z piórami, czym natychmiast wywołał dyskusję wśród internautów. Zapytany o to, skąd bierze pomysły na swoje stroje, odpowiedział jedynie:
“Nie mogę zdradzać, skąd są pomysły, ale przygotowujemy je dość skrzętnie i długo. Myślimy o tym, w jaki sposób mamy siebie wyrażać w każdym odcinku”.
Wokalista konsekwentnie podkreśla, że moda jest dla niego formą ekspresji, ale nie celem samym w sobie. Najważniejszy jest dla niego przekaz oraz to, by jego wygląd współgrał z emocjami, które towarzyszą mu podczas programu.
Czy Michał Szpak nagra wspólny singiel z Hanną Kuzimowicz?
Gdy emocje po finale zaczęły opadać, pojawiło się najważniejsze pytanie. Czy Michał Szpak i Hanna Kuzimowicz planują kontynuować współpracę poza programem?
Wokalista nie ukrywał, że praca z młodą uczestniczką była dla niego ważnym doświadczeniem. W rozmowie z Plejadą przyznał, że z chęcią wróciłby z nią do studia nagraniowego. Zadeklarował, że z chęcią nagrałby z nią wspólny utwór.
Choć nie padły żadne konkretne plany, jego deklaracja jasno sugeruje, że wspólny projekt muzyczny jest możliwy. Tego typu współprace często rodzą się dopiero po zakończeniu programu, a sam Michał Szpak niejednokrotnie podkreślał, jak ceni rozwój młodych talentów.
Właśnie dlatego fani z nadzieją wypatrują pierwszych zapowiedzi, licząc, że duet, który podbił serca widzów, rzeczywiście trafi na rynek muzyczny.
Zobacz też: