Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci męża, Jacka Gulczyńskiego. To znany w środowisku artystycznym Poznania twórca, który przez lata dokumentował życie kultury w regionie. Jego odejście nastąpiło w Hospicjum Palium w Poznaniu. Artystka przekazała informację w mediach społecznościowych, gdzie zamieściła wzruszający wpis.
Wokalistka podkreśliła w nim zasługi męża dla sztuki. Zwróciła uwagę na jego dorobek i pasję, z którą podchodził do twórczości. Jacek Gulczyński zajmował się malarstwem, grafiką i fotografią. Przez lata tworzył zdjęcia, które dziś stanowią ważny zapis historii sceny muzycznej i kulturalnej. To on wykonał wiele ikonicznych portretów piosenkarki.
Artystka napisała:
“Z głębokim żalem informujemy, że wczoraj wieczorem, w Hospicjum Palium, odszedł mój mąż i nasz tata, Jacek Gulczyński. Był niezwykle utalentowanym Artystą: malarzem, grafikiem i fotografikiem. Współpracował z szerokim środowiskiem artystycznym Poznania. To właśnie on stworzył moje najpopularniejsze fotografie portretowe. W ostatnich latach pasjonował się fotografowaniem przyrody, a mini wystawę jego fotografii można jeszcze oglądać w Hospicjum Palium”.
Wpis szybko przykuł uwagę internautów. Pod publikacją pojawiły się kondolencje, komentarze fanów oraz słowa wsparcia. Wielu z nich wspomniało, że zdjęcia Gulczyńskiego były dla nich ważnym elementem artystycznego dorobku Ostrowskiej.
Ostatnie pożegnanie Jacka Gulczyńskiego
W kolejnym akapicie wpisu Małgorzata Ostrowska ujawniła szczegóły uroczystości pogrzebowych. Informacje te przyciągnęły uwagę wielu osób. Zwłaszcza tych, którzy chcieliby pożegnać artystę i oddać mu hołd.
Artystka przekazała:
“Pożegnanie Jacka odbędzie się 11 grudnia 2025 roku w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu, o godz. 14:30. Jacek bardzo cenił przyrodę, dlatego wdzięczni będziemy za skromne formy wyrażenia pamięci zamiast wielkich bukietów kwiatów i wieńców. Dziękujemy za zrozumienie. Małgorzata z Rodziną”.
Ten apel szybko stał się szeroko komentowany. Wielu fanów doceniło, że rodzina podkreśliła jego więź z naturą. Zastosowanie skromnych gestów wpisuje się w charakter artysty, który w ostatnich latach z pasją fotografował krajobrazy i przyrodę.
Uroczystości w Lesie Pamięci to symboliczne pożegnanie człowieka, dla którego przestrzeń natury była częścią codzienności. To miejsce wybierane przez osoby, które chcą odejść w otoczeniu ciszy i zieleni. Decyzja rodziny spotkała się z dużym zrozumieniem.
Historia ich relacji
Poznanie Jacka Gulczyńskiego przez Małgorzatę Ostrowską miało miejsce w okresie jej związków z zespołem Lombard. Był to czas ogromnej popularności zespołu. Takie przeboje jak “Szklana pogoda” czy “Adriatyk, ocean gorący” stały się hymnami pokolenia.
Gulczyński fotografował wówczas koncerty grupy. Jego obecność na planach zdjęciowych i kulisach występów sprzyjała rozmowom i wspólnym znajomościom. Relacja nie zaczęła się od wielkiego uczucia. To długa przyjaźń sprawiła, że para zbliżyła się do siebie.
W rozmowie dla magazynu “Viva!” wokalistka wspominała, że ich związek dojrzewał naturalnie. Wspólne pasje i zrozumienie sprawiły, że stali się parą, która potrafiła łączyć pracę artystyczną z życiem prywatnym. Wspólnie wychowywali syna. Dzielili obowiązki i wspierali swoje projekty twórcze.
Ich relacja była stabilna i oparta na wzajemnym szacunku. W środowisku muzycznym często podkreślano, że tworzyli zgrany duet. Ostrowska wielokrotnie przyznawała, że mąż był jej wsparciem w trudniejszych momentach kariery. Jego obecność dawała jej siłę, gdy mierzyła się z intensywnymi wyzwaniami zawodowymi.
Artystyczny dorobek Jacka Gulczyńskiego
Warto podkreślić, że twórczość Gulczyńskiego była ceniona nie tylko przez środowisko muzyczne. Jego prace trafiały na wystawy i do prywatnych kolekcji. Miał wyczucie światła, którego wielu mu zazdrościło. Tworzył obrazy, grafiki i fotografie pełne spokoju i obserwacji codzienności.
W ostatnich latach skupił się na dokumentowaniu przyrody. Jego zdjęcia prezentowane w Hospicjum Palium zyskały uznanie odwiedzających. Wystawa ma intymny charakter. Pokazuje spojrzenie artysty, który zawsze dostrzegał detale i harmonię.
Środowisko poznańskich twórców żegna go z szacunkiem. W mediach społecznościowych pojawiają się archiwalne fotografie oraz wpisy z podziękowaniami za wspólne lata pracy. Gulczyński pozostawił po sobie bogaty dorobek.
Reakcje fanów i środowiska artystycznego
Komentarze pod wpisem Małgorzaty Ostrowskiej rosną z każdą godziną. Fani składają kondolencje. Wielu z nich pamięta Gulczyńskiego z kulis koncertów Lombardu. To dla nich postać ważna i symboliczna.
Członkowie środowiska artystycznego podkreślają, że był twórcą pełnym pasji. Reagują emocjonalnie na jego śmierć. Wspominają wspólne projekty, plany i rozmowy. To pokazuje, jak istotną rolę pełnił w lokalnej kulturze.
Tragedia, która dotknęła rodzinę Ostrowskiej, poruszyła wielu. Wokalistka podziękowała za wsparcie. Fani deklarują obecność na uroczystościach. Wszyscy chcą uczcić pamięć twórcy, który przez lata współtworzył polską scenę artystyczną.
Zobacz też:
- Nie żyje Paweł Hartlieb. Były mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat
- Poruszające pożegnanie Nikodema! Przejmujące słowa księdza wstrząsnęło wszystkimi
- Polska modelka nie żyje. Ostatni wpis wywołał lawinę łez