Rok 2018 obfitował w liczne premiery filmowe, z których część rzeczywiście zgromadziła w kinach bardzo wielu widzów.
Nasze zestawienie nie stanowi jednak rankingu produkcji, które były najchętniej oglądane w kinach, tylko jest listą tych filmów, które zostały pozytywnie odebrane przez widzów, zdobyły nagrody, ale również biły rekordy oglądalności. Nie pominiemy tutaj również polskich produkcji.
Godne uwagi premiery 2018 roku
Czy Polacy chodzą do kina? Tak, okazuje się też, że ciekawy temat połączony z dobrą promocją może sprawić, że nadal możliwe jest bicie rekordów oglądalności kinowej produkcji.
Oczywiście nietrudno domyślić się, o jaką produkcję tutaj chodzi, i właśnie od niej zaczniemy.
Kler – film wzbudzał kontrowersje, zanim jeszcze można było go oglądać w kinach. Nie było do końca jasne, jak zostanie on przyjęty przez Kościół. Bezdyskusyjnie najgłośniejsza polska premiera 2018 roku, która osiągnęła rekordową popularność. Film w kinach zobaczyło ponad 4 mln widzów, a oczywiście jednym z kluczowych elementów sukcesu był tutaj kontrowersyjny temat. Kler opowiada losy trzech księży znajdujących się na różnych szczeblach kościelnej hierarchii oraz arcybiskupa. Kluczowa myśl filmu znalazła się na plakatach, które go promowały – „nic co ludzkie, nie jest im obce”. Film polecany zarówno dla osób, które są wierzące, jak i nie. Pokazuje nie tyle problemy Kościoła, ile słabość każdego człowieka. Istotnym plusem produkcji jest m.in. znakomita obsada – z Januszem Gajosem na czele.
▸ Przeczytaj również: Najpopularniejsze polskie świąteczne piosenki – Top10!
7 uczuć – kolejna polska produkcja, ale zdecydowanie mniej medialna niż Kler. Przez pierwszych 5 tygodni film w kinach zobaczyło ponad 800 tysięcy widzów. Choć Marek Koterski nagrał wiele dobrych produkcji, których tytuły są w dalszym ciągu wspominane, to jednak właśnie 7 uczuć pobiło jego osobisty rekord liczby widzów. Bardzo dobrze została przyjęta rola syn reżysera, czyli Michała Koterskiego, który pokazał w filmie dotychczas nieznane oblicze.
Źle się dzieje w El Royale – pierwsza zagraniczna produkcja, o której wspominamy, a która miała swoją premierę w październiku. W El Royale spotyka się 7 nieznanych sobie osób, z których każda ma swoje tajemnice, a co ciekawe – największe tajemnice skrywa budynek, w którym się znajdą. Hotel, do którego trafili, nie wszyscy opuszczą żywi. Wraz z kolejnymi scenami odkrywamy następne tajemnice i jednocześnie przenosimy się do kolejnych pokojów. Film zdobył bardzo dobre recenzje.
Fokstrot – polska premiera filmu miała miejsce we wrześniu. Reżyserem produkcji jest Samuel Maoz, a zyskała ona uznanie na wielu festiwalach filmowych, docenili ją również widzowie. Film pokazuje, jak wygląda życie w czasie wojny, ale przede wszystkim to, jak wyglądał los kolejnych pokoleń mieszkańców Izraela. Reżyser otrzymał za ten film Złotego Lwa na festiwalu weneckim.
Przebudzenie dusz – film miał swoją polską premierę w lipcu, a w Wielkiej Brytanii pojawił się w kwietniu. Jest to adaptacja dosyć znanej sztuki zatytułowanej Ghost Stories. Profesor Goodman otrzymuje list, którego autorem jest jego były przełożony, nieżyjący od 15 lat. Cameron, czyli wspomniany przełożony, twierdzi, że potrzebuje pomocy Goodmana w celu rozwikłania trzech nierozwiązanych spraw. Produkcja to naprawdę ciekawe połączenie dramatu z horrorem. Podczas śledztwa Goodman spotyka ludzi, którzy twierdzą, że są nawiedzani przez duchy. Dodajmy do tego, że człowiek ten nie wierzy w zjawiska paranormalne. Kino przede wszystkim dla fanów tej tematyki.
▸ Przeczytaj również: Selena Gomez podarowała prezent Taylor Swift
Hity filmowe 2018 roku
W kinach w 2018 pojawiło się wiele hitów, ale powyżej wymieniliśmy tylko kilka tych, które zrobiły na nas wrażenie. Oczywiście nie można ich zobaczyć w kinach, ale zapewne wkrótce pojawią się w telewizji. Najszybciej takie produkcje pojawiają się na HBO, które możemy oglądać nawet przez internet – wystarczy do tego pakiet HBO i internet w UPC.
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy premiery teledysku, żadnej informacji ze świata gwiazd muzyki? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie
