“Sylwester Marzeń” z Dwójką w ogniu krytyki, ponieważ wielu artystów śpiewało z playbacku. Najwięcej negatywnych opinii zebrała Margaret. Czy słusznie?
Margaret jak zawsze potrafi zaskoczyć publiczność. Każde jej show to nowa piękna stylizacja i nowe aranżacje piosenek.
Na Sylwestrze Marzeń z Dwójką wokalistka postawiła na bardzo luźny styl. Miała na sobie dres oraz puchową kurtkę.
▸ Przeczytaj również: Pech to nie grzech muzyka z filmu
Margaret na Sylwestrze Marzeń
Piosenkarka wykonała swoje znane przeboje, m. in. “Cool Me Down”, “Wasted” czy “In My Cabana” oraz “New Rules” z repertuaru Dua Lipa.
Tuż po występie artystki posypała się lawina negatywnych komentarzy. Internauci zarzucają, że piosenkarka cały czas śpiewała z playbacku.
“Fajnie, jakby to jednak się wysiliła i trochę ruszała ustami podczas śpiewania” – napisała jedna z fanek. “Pojechałaś właśnie tak z playbacku, że szok. Lipa i łatwizna i my za to płacimy” – skomentowała kolejna osoba. “Margaret jedzie Duę Lipę z playbacku. Żenua” – czytamy na Twitterze.
▸ Przeczytaj również: Camila Cabello jeździ na nartach (WIDEO)
Poniżej wstawiamy medley z Sylwestra. Oceńcie sami. Według nas ostra krytyka w stosunku do Margaret jest nie na miejscu.
Margaret na Sylwestrze w Zakopanem z TVP2
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy wiadomości ze świata gwiazd? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie