“Miszmasz czyli Kogel Mogel 3” w ciągu niecałych dwóch tygodni wyświetlania na ekranach przyciągnął już ponad 1,5 miliona widzów. Na MUZOTAKT.pl możecie zobaczyć dodatkowe sceny!
Komedia Kordiana Piwowarskiego Miszmasz czyli Kogel Mogel 3 według scenariusza Ilony Łepkowskiej bawi rzesze Polaków w całym kraju. Dla fanów ciekawych dalszych losów państwa Wolańskich, Kasi i ich dorosłych dzieci w social mediach dostępne są dodatkowe sceny, których nie zobaczą w kinie.
▸ Przeczytaj również: Doda nie wystąpi na koncercie Artyści przeciw nienawiści?…
„Miszmasz czyli Kogel Mogel 3” już po weekendzie premierowym stał się siódmym polskim filmem z najlepszym otwarciem po 1989 roku (miejsce 13. w klasyfikacji ogólnej dla polskich i zagranicznych filmów).
Do środy, 6 lutego, komedię zobaczyło już ponad 1,511 tysięcy widzów. Na fanpage’u filmu i Instagramie można obejrzeć dodatkowe sceny z udziałem gwiazd filmu i materiały zza kulis produkcji m.in. Solską wspominająca męża, Kasię w drodze do szkoły, Marcina w walce z remontem czy taniec Anny Muchy i Nikodema Rozbickiego.
W “Miszmaszu czyli Koglu Moglu 3” główna bohaterka Kasia (Grażyna Błęcka-Kolska) nadal mieszka we wsi Brzózki i walczy z niechcianym zalotnikiem Staszkiem Kolasą.
Do Polski wraca niespodziewanie jej syn Marcin (Nikodem Rozbicki) i od razu wpada w kłopoty. Chłopak ma pomysł na niecodzienny biznes… W tym czasie w Warszawie w rodzinie Wolańskich wybucha kryzys. Wolańska (Ewa Kasprzyk) – celebrytka i słynna sekstrenerka – wydaje kontrowersyjną książkę. Jej bliscy – mąż (Zdzisław Wardejn) i córka Agnieszka (Aleksandra Hamkało) – buntują się i uciekają z domu. Postanawiają najpierw odwiedzić Piotrusia (Maciej Zakościelny), który dziś wiedzie wygodne życie u boku żony Marleny (Katarzyna Skrzynecka). Następnie ruszają w nieznane, a finał tej wycieczki znów przejdzie do legendy.
▸ Przeczytaj również: Hailey Bieber jest w ciąży? Te zdjęcia mówią…
▸ Subskrybuj nasze wiadomości w aplikacji Google!
Nie chcesz przegapić żadnej plotki gwiazd czy wiadomości ze świata show biznesu? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie