Rita Ora (28 l.) i Andrew Garfield (35 l.) spotykali się od kilku dobrych miesięcy. Wszystko wskazywało na to, że ich związek jest naprawdę szczęśliwy. Związek z aktorem, którego zapewne kojarzycie z produkcji “Przełęcz ocalonych” okazał się niepowodzeniem. Jak donoszą amerykańskie źródła para zerwała ze sobą kilka dni temu.
▸ Przeczytaj również: Rihanna w seksownej sesji – TAKICH ZDJĘĆ NIE WIDZIELIŚCIE
Po kilku miesiącach para zakończyła swój związek! Andrew Garfield choć na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że jako aktor świetne odnajduje się w świetle reflektorów, to niestety miał tego dość. Jak podają zachodnie media amerykańsko-brytyjski aktor nie miał prywatności.
“Ten związek się po prostu wysypał. To smutne, że zerwali. Oboje jednak zaakceptowali sytuację i postanowili iść naprzód” – czytamy w komunikacie.
Związek Rity i Andrewa od samego początku był utrzymywany w tajemnicy. Paparazzi zaledwie kilka razy widzieli parę razem. Przypomnijmy, że wcześniej Rita Ora w różnych wywiadach otwarcie mówiła, że brakuje jej życia uczuciowego. Trzy miesiące wcześniej piosenkarka spotykała się z wokalistą Andrewem Wyattem.
Niektóre źródła podają, że para rozstała się z powodu najnowszej trasy koncertowej Rity. Phoenix Tour rozpocznie się już 10 marca 2019 roku. Gwiazda wystąpi między innymi w Europie, Australii oraz w Japonii. Artystka będzie promować swoją najnowszą płytę.