Justin Bieber cierpi z powodu faktu, że kanion Fjaðrárgljúfur na Islandii został zamknięty z powodu najazdu jego fanów.
Justin Bieber nakręcił teledysk do piosenki zatytułowanej „I’ll Show You” w południowej Islandii. Premiera klipu odbyła się 2 listopada 2015 roku. Piękny islandzki kanion zagrał prawie główną rolę w teledysku Biebera. W nagraniu wideo widzimy Justina Biebera między innymi na bujnych zboczach gór, wpatrującego się w naturę z krawędzi urwiska – kanion Fjaðrárgljúfur wygląda przepięknie.
▸ Przeczytaj również: Maryla Rodowicz i Dawid Kwiatkowski śpiewają „Shallow”. Internauci w SZOKU!
Do tej pory klip obejrzało ponad 444 miliony fanów i to zapewne z ich powodu liczba gości w kanionie wzrosła niemal o 100 procent.
– Było by zbytnim uproszczeniem zwalenie wszystkiego na Justina Biebera – mówi minister środowiska Islandii Gudmundur Ingi Gudbrandsson. – Artyści powinni jednak brać pod uwagę jak wielki mogą mieć wpływa na srodowisko.
Z powodu zniszczeń podjęto decyzję, by kanion zamknąć aby mogła się odbudować roślinność. Kanion będzie zamknięty do 1 czerwca.
– Od czasu gdy pojawił się u nas Justin Bieber liczba turystów drastycznie wzrosła – mówi Daníel Freyr Jónsson z agencji zajmującej się ochroną przyrody na Islandii. – Musimy wyremontować ścieżki i lepiej się przygotwać. Nie tylko ze względu na ochroną przyrody, ale także z powodu bezpieczeństwa turystów.
▸ Przeczytaj również: Rihanna kusi w bieliźnie! Zobacz PIKANTNE zdjęcia
Justin Bieber to czołowa postać show-biznesu. Już w 2011 roku “Forbes” umieścił go na drugim miejscu listy najlepiej opłacanych artystów, którzy nie ukończyli 30. roku życia. W listopadzie 2016 Kanadyjczyk gościł w Krakowie. Jego ostatni album “Purpose” miał premierę 13 listopada 2015 roku. Justin Bieber na koncie kilka epizodycznych ról w filmach. Ostatnio zagrał w komedii “Killing Hasselhoff”.
