Zgodnie z przewidywaniami jak tylko do kapeli dołączył John Frusciante, Red Hot Chili Peppers rozpoczęli pracę nad nowym albumem.
Perkusista kapeli Red Hot Chili Peppers, Chad Smith w rozmowie z “Rolling Stone” zdradził, że kapela “jest pełna ekscytacji i koncentruje się na nowych utworach”.
W połowie grudnia zespół umieścił na Instagramie informacje o powrocie Johna Frusciante i przy okazji pożegnali Josha Klinghoffera, który w ciągu 10 lat nagrał z kapelą dwa albumy: “I’m with You” z 2011 roku oraz “The Getaway” z roku 2016.
Nowy krążek prawdopodobnie ukaże się pod koniec 2020 roku.
▸ Musisz to zobaczyć: Adele nie do poznania! Artystka niepokojąco schudła (FOTO)
John Frusciante po raz pierwszy z Red Hot Chili Peppers zagrał na płycie “Mother’s Milk” z 1989 roku. Po nagraniu płyty “Blood Sugar Sex Magik” z 1991 roku opuścił grupę, by powrócić na album “Californication” z 1999 roku. Jego gitarę można było usłyszeć także na albumach “By the Way” z 2002 roku oraz “Stadium Arcadium” z 2006 roku. Po raz drugi John Frusciante odszedł z zespołu w 2009 roku.
▸ Przeczytaj również: Selena Gomez bez makijażu i w skromnej fryzurze podpisuje nowy album “Rare”…