Lin-Manuel Miranda zapowiedział, ze są małe szanse by udało się zorganizować premierę kinowej wersji musicalu “In The Heights” w terminie.
Musical miał wejść do kin 26 czerwca. Problem polega na tym, że zostało jeszcze sporo do zrobienia.
– Nagrywaliśmy muzykę, kiedy to wszystko się wydarzyło – mówi Lin-Manuel Miranda odnosząc się do rozprzestrzeniania się koronawirusa. – Jest jeszcze wiele do zrobienia, więc teraz nie wiem czy uda nam się dokończyć w odpowiednim czasie.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rihanna nie pocieszyła fanów! Warto było czekać na utwór “Believe It”?!
Lin-Manuel Miranda to teraz najbardziej gorące nazwisko na scenie musicalowej. Nic dziwnego, że wytwórnia Warner Bros. zapłaciła aż 50 milionów dolarów za prawa do ekranizacji jego musicalu “In The Heights”. Współautorką spektaklu jest Quiara Alegría Hudes. “In The Heights” rozgrywa się w dzielnicy Washington Heights w Nowym Jorku.
W musicalu grają Anthony Ramos, Corey Hawkins, Jimmy Smits, Olga Merediz, Gregory Diaz, Leslie Grace oraz Melissa Barrera.
Za reżyserię filmu odpowiedzialny jest Jon M. Chu, który ostatnio zrealizował komedię “Bajecznie bogaci Azjaci”. Quiara Alegría Hudes napisała scenariusz.
Musical “In The Heights” zadebiutował w 2000 roku, jeszcze gdy Lin-Manuel Miranda był studentem. Od tego czasu wystawiany był w kilkunastu miastach na całym świecie. Poza Nowym Jorkiem spektakl pokazywano w Tokio, Buenos Aires, Londynie czy Melbourne.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kylie Jenner opowiedziała o swojej kwarantannie. Czy boi się pandemii?