Zagraniczne media donoszą, że legendarna wokalistka Cher jest na łożu śmierci! 74-letnia artystka według jednego z amerykańskich tabloidów jest przykuta do łóżka i ma problemy z oddychaniem.
„Chora Cher puka do drzwi do nieba” – czytamy w nagłówku na łamach brukowca Globe. Jak donosi magazyn, stan 74-letniej piosenkarki znacznie się pogorszył w ostatnich tygodniach. Legendarna gwiazda jest ponoć „strasznie chora, ma problemy z oddychaniem i nie może wstać z łóżka”, zaś przyjaciele wokalistki są przekonani, że artystka jest „na łożu śmierci”.
Te niepokojące słowa wzbudziły obawy wśród fanów gwiazdy. Prawda jest taka, że do marca, zanim wybuchła pandemia koronawirusa, piosenkarka była pełna witalności i od 2 lat czynnie koncertowała. Kilka dni temu wokalistka wycofała swój udział w antyrasistowskich protestach, które miały miejsce w USA po śmierci Afroamerykanina, George’a Floyda. Sama Cher napisała na Twitterze, że jest zbyt chora i słaba, aby wyjść z domu.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Selena Gomez i Niall Horan razem? Ten komentarz zwala z nóg!
A jaki jest prawdziwy stan artystki, która miesiąc temu obchodziła swoje 74. urodziny? Czy Cher jest poważnie chora?
Wszystko wskazuje, że ciało piosenkarki jest wyczerpane i osłabione przez wirusa Epsteina-Barra, który zainfekował Cher w latach 80-tych. W tym czasie choroba zniszczyła jej nerki i serce oraz zmusiła ją do pozostania w łóżku na kilka miesięcy. Infekcja wirusem Epsteina-Barra to mononukleoza zakaźna, choroba związana jest ze znacznym osłabieniem obrony organizmu, szczególnie w dziedzinie odporności komórkowej. Niestety powikłania wynikające z infekcji gwiazda odczuwa do dnia dzisiejszego. Eksperci twierdzą, że ludzie cierpiący na chroniczne zmęczenie mogą cierpieć na tę chorobę do końca życia.
To satysfakcjonujące jest, że Cher nie odwołała żadnych koncertów, więc problem wydaje się nie być aż tak poważny i wkrótce zobaczymy ją na scenie. Pierwszy zaplanowany koncert zaplanowano na 8 września na Florydzie w USA. Jak się okazuje informacje podawane przez Globe są mocno przesadzone. Przedstawiciele piosenkarki wprost zaprzeczają, jakoby obecne problemy zdrowotne zagrażały życiu Cher.
Cher właśnie opublikowała na Twitterze zdjęcia z kwarantanny. Warto wspomnieć, że w zeszłym miesiącu gwiazda opublikowała nową piosenkę “Chiquitita” dla UNICEF, więc jeśli była „zdyszana” lub taka chora, z pewnością nie mogłaby nagrać piosenki.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwiazda disco polo prosto z wanny! Ten widok zapiera dech w piersiach