Trudny czas dla Britney Spears chyba się nie skończył. Fani podejrzewają, że gwiazda potrzebuje pilnie pomocy! Jak się okazuje, popularna piosenkarka może być więziona w klatce wbrew swojej woli. Ostatnie nagrania, które pojawiły się w sieci są niepokojące.
Britney Spears (38 l.) to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych piosenkarek na świecie. Do dziś rzesza fanów ma w domu jej plakaty i pierwsze albumy. Amerykańska księżniczka muzyki pop w 1999 roku szturmem wdarła się na listy przebojów singlem zatytułowanym „…Baby One More Time”. Na swoim koncie ma kilkanaście złotych i platynowych singli jak „(You Drive Me) Crazy”, „Born to Make You Happy”, „Oops!… I Did It Again”, „Lucky” czy „Toxic”. Jej 4-oktawowy głos zachwycał nie tylko fanów, bowiem inspirowało się nią wiele gwiazd, chociażby Lady Gaga, Selena Gomez, Miley Cyrus czy Fergie.
Niestety od 2016 roku artystka nie wydała nowego materiału i mówi się, że kariera ikony popkultury w pewien sposób się załamała. W marcu zeszłego roku z powodu załamania nerwowego Britney Spears trafiła do szpitala psychiatrycznego. Wówczas pojawiły się niepokojące doniesienia, że gwiazda przetrzymywana jest wbrew swojej woli, a za wszystkim stoi jej ojciec. W ramach poparcia i pomocy został utworzony ruch #FreeBritney, który został poparty przez wiele gwiazd i celebrytów, między innymi swój niepokój wyraziła Cher, Paris Hilton, Miley Cyrus, Courtney Love czy Jeffree Star. Fani piosenkarki organizowali również wszelkiego rodzaju protesty, aby amerykańska wokalistka dobrowolnie mogła opuścić szpital i przestać przyjmować przepisywane jej tam leki.
▸ Przeczytaj również: Ellie Goulding: Nowa płyta coraz bliżej. Posłuchaj „Slow Grenade”
Britney Spears jest więziona? Niepokojące nagrania światowej sławy w sieci
Mimo, że wiosną 2019 roku ich idolka opublikowała w sieci nagranie, na którym zapewniała swoich fanów, ze wszystko jest w porządku – wielu z nich zwracało uwagę, że na filmikach artysta wygląda nie najlepiej i bynajmniej dziwnie się zachowuje. Przypomnijmy, że od 2008 roku kuratelę nad piosenkarką sprawuje jej ojciec, James Parnell Spears (68 l.), który zdaniem wielu wykorzystuje Britney Spears jako tylko narzędzie do zarabia pieniędzy. Teraz fani podejrzewają, że gwiazda potrzebuje pilnie pomocy, bo jest przetrzymywana przez ojca siłą.
Choć Britney Spears jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i wszystko zdaje się wyglądać normalnie, fani są mocno zaniepokojeni. Materiały, jakie pojawiają się na instagramowym profilu gwiazdy wg. sympatyków wyglądają dziwnie, a sama gwiazda jest wręcz zmuszana, by je realizować. Teraz kuzynka 38-letniej artystki bije na alarm:
Fani dopytują w komentarzach, kto w ogóle nagrywa ostatnie filmiki i dlaczego gwiazda ma tak nerwowy głos, gdy opowiada na różne pytania. Czy ktoś tym faktycznie steruje? Zdaniem niektórych Internautów „Księżniczka popu” zerka w poza kamerę w dosyć znaczący sposób, co sugeruje znacząco, że w jakiś sposób jest kontrolowana. Historia uroczej wokalistki wydaje się być wręcz tragiczna. Miejmy nadzieję, że to tylko domysły i fani Britney Spears są w błędzie.
▸ Zobacz także: Cleo szykuje dwie niespodzianki. Na to fani czekali od dawna