MUZOTAKTTeledyskiKasia Lins: Mistyczna ceremonia w najnowszym klipie „Morze Czerwone”

Kasia Lins: Mistyczna ceremonia w najnowszym klipie „Morze Czerwone”

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ

Dzień po premierze teledysku artystka otrzymała nominację do nagrody O!Lśnienie za album „Moja wina”.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Kasia Lins prezentuje teledysk do utworu „Morze Czerwone”. Piosenka przez fanów i krytyków była jednogłośnie wymieniana jako jedna z najlepszych na albumie „Moja wina”.

W klipie do singla „Morze Czerwone” Kasia Lins wykorzystuje zasady ceremonii żałobnej, a jedną z ról w teledysku zagrała mama artystki. Sama artystka tak mówi o utworze:

„Morze Czerwone” ma tak wysoką temperaturę, że przejście przez nie jest jak doświadczenie ognia piekielnego, a skoro go już doświadczyłam, mogę tylko dodać: Ogniu, krocz ze mną! – Kasia Lins.

▸ Zobacz: Brielle Biermann pozuje w bikini z boa dusicielem. Gwiazda wprawiła fanów w osłupienie

Kasia Lins powraca z nowym materiałem

Kasia Lins udowadnia po raz kolejny, że jest artystką całkowicie unikatową i o ile można kategoryzować jej muzykę jako pop alternatywny, czy pop noir, to jednak każde określenie będzie ograniczające. Lins nie poddaje się próbom porównywania jej z kimkolwiek i próżno szukać konkretnych inspiracji innymi piosenkarkami, za to warto źródła jej fascynacji odkrywać w poezji, filmie, teatrze, a nawet malarstwie. Bo Lins to artystka świadoma i konsekwentna, skupiona na całościowej wizji, w której mieszczą się na równych prawach muzyka, tekst oraz strona wizualna.

Tak jak płyta „Moja wina” jest zwartą, zbliżającą się do formuły koncept-albumu opowieścią o miłości trudniejszej niż samotność, boleśniejszej niż rozstanie, bardziej dojmującej niż brak miłości, tak również teledyski Lins układają się w filmową opowieść, gdzie każdy kolejny klip jest odcinkiem serialu o obrządkach religijnych bądź parareligijnych i każdy nawiązuje do poprzedniego. Lins wciela się raz w mistrzynię ceremonii okultystycznej („Rób tak dalej”), kiedy indziej w zakonnicę („Koniec świata”), raz w pannę młodą („Moja wina”), a raz w pokrytą żałobą wdowę („Morze Czerwone”). Ale odgrywając kolejne postaci ani przez chwilę nie przestaje być Kasią Lins.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

„Morze Czerwone”

W najnowszym teledysku „Morze Czerwone” wykorzystała zasady ceremonii żałobnej, w której nie pierwszy raz swoje role odegrał cały jej zespół, jak również mama oraz przyjaciółka. Tekst „Morza Czerwonego” idealnie komponuje się z nakręconym prawie w jednym ujęciu klipem. Najlepszym zatem sposobem na wejście w świat Kasi Lins jest oglądanie jej teledysków – jeden po drugim. Jeśli „Mojej winy” posłuchamy jako zbioru piosenek, dźwiękowej powieści, gdzie każda piosenka jest kolejnym rozdziałem przejmującej historii, wówczas zorientujemy się, jak bardzo ścisłe są związki Lins z filmem, jak intensywny związek jej teksty mają z muzyką i obrazem. U Lins nic nie jest przypadkowe, za to wszystko przemyślane w najdrobniejszych szczegółach. Artystka sama komponuje utwory, pisze teksty, odpowiada za aranżację oraz wpływa na produkcję utworu, a także pisze scenariusze teledysków i reżyseruje je wspólnie z kompozytorem, gitarzystą i operatorem Karolem Łakomcem.

Kim jest Kasia Lins

Kasia Lins to wokalistka, pianistka, kompozytorka i autorka tekstów. W 2018 roku wydała długogrający album „Wiersz ostatni”, który spotkał się z doskonałym odbiorem zarówno słuchaczy jak i dziennikarzy. W 2019 została dwukrotnie nominowana do nagrody Fryderyki 2019 w kategorii Album Roku Pop Alternatywny za płytę „Wiersz ostatni” oraz w kategorii Autor Roku za teksty z wyżej wymienionego krążka. 

  • Nominacja do nagrody Onetu i Miasta Krakowa – O!Lśnienie w kategorii MUZYKA POPULARNA za album „Moja wina”
  • Nagroda im. Grzegorza Ciechowskiego (grudzień 2020)
  • Nominacja w plebiscycie Róże Gali (listopad 2020)
  • Najlepsze płyty 2020 roku wg redakcji Onet Kultura
  • „Gazeta Krakowska” – najlepsze płyty minionego sezonu w Polsce wg Pawła Gzyla
  • Polskie płyty 2020 – 1. miejsce w zestawieniu Kamila Wróblewskiego z Tok FM
  • Muzotop 2020 – „Koniec świata” na 7. miejscu w radiu Muzo FM
  • Najlepsze albumy 2020 wg redakcji Music is
  • Polski album 2020 – 1. miejsce Podróże muzyczne
  • Najlepsze piosenki 2020 – 1. miejsce w Top 150 The-Rockferry.pl
  • Rytmy.pl: podsumowanie roku 2020 pop [Polska] i podsumowanie roku 2002 alternatywa [Polska]
  • Technikolorowy blog – 15 najlepszych płyt 2020
  • Ulubione utwory 2020 roku Po-słuchaj – 1. miejsce
  • Muzyka w obiektywie i subiektywie – Podsumowanie 2020 roku – płyta polska – 1. miejsce

▸ Przypominamy: Marcelina Zawadzka takich zdjęć jeszcze nie miała! Pokazała za dużo?!

Nie chcesz przegapić żadnej plotki ze świata show-biznesu?
▸ Obserwuj nas w oficjalnej aplikacji Google News!

REKLAMA
REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

Obserwuj nas na Google News
Udostępnij
REKLAMA
REKLAMA