fot. Kevin Mazur
Mick Jagger zagrał na gitarze i zaśpiewał, natomiast lider Foo Fighters zapewnił gitarę, perkusję oraz bas. Utwór jest zadziorny, pełen rockandrollowej energii, ma też satyryczne przesłanie.
Mick Jagger z dużą dozą czarnego humoru opisuje świat „calli na zoomie”, „domów w więziennych ścianach”, fałszywych aplauzów i przedawkowania telewizji. Mick z optymizmem wyraża nadzieję na zmiany oraz na „ogród ziemskich rozkoszy”, który czeka nas po zakończeniu lockdownu na całym świecie.
▸ Zobacz: Maciej Musiałowski debiutuje muzycznie! U boku Julia Wieniawa, a w tle historia…
Producentem utworu jest Matt Clifford.
– Napisałem piosenkę o wychodzeniu z lockdownu. Wszyscy teraz bardzo potrzebujemy optymizmu. Dziękuję Dave’owi Grohlowi, że wskoczył na perkusję, bas i gitarę. Praca z nim była czystą przyjemnością. Mam nadzieję, że wszystkim będzie dobrze się słuchało „Eazy Sleazy” – Mick Jagger
– Ciężko jest ubrać w słowa, co oznacza dla mnie nagrywanie z Sir Mickiem. To znacznie więcej niż spełnione marzenie. Już kiedy myślałeś, że życie nie może stać się bardziej szalone… bez wątpienia „Eazy Sleazy” będzie hitem lata! – Dave Grohl.
▸ Przypominamy: Gosia Andrzejewicz z pierwszym singlem po programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Do utworu powstał klip zrealizowany w domu Micka Jaggera oraz w studiu Foo Fighters: