Agnieszka Osiecka, Krzysztof Komeda i De Mono – wystarczy tylko takie zestawienie, by wiedzieć że spotkanie z zawartością tej płyty nie będzie zwyczajne. A to tylko początek.
Na najnowszej płycie De Mono, w całości opartej o twórczość Agnieszki Osieckiej, znajdują się m.in. kompozycje Seweryna Krajewskiego, Andrzeja Sikorowskiego i Andrzeja Kurylewicza. A wszystko to w zupełnie nowej odsłonie i zupełnie na nowo odczytane.
Wśród utworów powszechnie kojarzących się z Agnieszką Osiecką (“Piosenka o okularnikach”, “Polska Madonna” czy “Uciekaj moje serce”) na płycie znajdziemy jeszcze „Nim wstanie dzień”, „Deszcze niespokojne”, „Chodzi o to żeby nie być idiotą” i wiele innych. Męski punkt widzenia na twórczość Osieckiej znalazł odbicie w tytule – „Osiecky”.
▸ Zobacz: Maciej Musiałowski debiutuje muzycznie! U boku Julia Wieniawa, a w tle historia…
Płyta jest studyjną rejestracją niezwykłego spektaklu, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem słuchaczy mających okazję widzieć go na żywo.
Osobowość Andrzeja Krzywego oraz oryginalne aranżacje Pawła Dampca i Zdzisława Zioło sprawiają, że – na pierwszy rzut ucha znane utwory – nabierają tu zupełnie nowych znaczeń. Napisane dziesiątki lat temu, w zupełnie innej rzeczywistości, teraz zaskakująco celnie wpisują się w naszą teraźniejszość. I okazuje się, że świat nie zmienia się tak szybko, jak myślimy.
Dla tych, którzy znają utwory Agnieszki Osieckiej zawartość płyty będzie zaskakującym spotkaniem z poetką, dla tych, którzy z jej tekstami zetkną się po raz pierwszy – refleksyjną przygodą, a dla wszystkich – ucztą słowno-muzyczną.
Jakie niespodzianki kryją się jeszcze na płycie De Mono „Osiecky”? Warto po nią sięgnąć, by się o tym przekonać!
▸ Przypominamy: Gosia Andrzejewicz z pierwszym singlem po programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo
