Przypomnijmy, w nocy ze środy na czwartek w sieci pojawiły się kompromitujące materiały, które pochodziły z okresu, gdy popularna youtuberka o pseudonimie Natsu pracowała na tzw. „kamerkach”. Na nagraniach i zdjęciach, które pojawiły się między innymi na Wykopie czy na platformie Youtube nie brakowało rozgogolonej Natalii Karczmarczyk.
▸ Przypominamy: Gosia Andrzejewicz z pierwszym singlem po programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo
W sieci zawrzało, więc błyskawicznie sama zainteresowana odniosła się do sprawy publikując oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Jak przyznała, nagrania pochodzą sprzed czterech lat i jest to okres, do którego sama nie chce nigdy wracać. „Byłam młoda, głupia i omamiona” – tłumaczyła na swoim InstaStory.
W piątek, tj. 7 maja Natsu postanowiła oficjalnie przeprosić wszystkich, których zawiodła. Zwracając się do internautów napisała:
W dalszej części 24-latka, którą obserwuje na Instagramie ponad 1 milion użytkowników – wyznała, że nie zamierza się poddać czy też znikąć z sieci.
W ciągu dwóch godzin pod jej wpisem pojawiło się blisko 10 tysięcy komentarzy. Internauci zasypali ją ciepłymi słowami: „Jesteśmy z Tobą”, „Cieszę się, że się nie poddajesz. Młodość ma prawo do błędu i wielki szacunek, że potrafisz się przyznać do błędu. Najlepsza wiadomość dzisiaj”, „Dużo wsparcia”, „Siła bejbe siła”, „Na taką decyzję czekałam! Kochamy cię Natsu i nie poddawaj się! każdy popełnia błędy, najważniejsze, że tego żałujesz! Wracaj do nas”, „Mądry ruch, lecimy dalej” – pisali użytkownicy.
Zgadzacie się z nimi?!
▸ Zobacz: Maciej Musiałowski debiutuje muzycznie! U boku Julia Wieniawa, a w tle historia…
Bardzo dziękujemy za wizytę i przeczytanie artykułu! Nie chcesz przegapić żadnej plotki ze świata show-biznesu? Obserwuj nas w oficjalnej aplikacji Google News!