B.B. King nie żyje. Legendarny bluesowy gitarzysta miał 89 lat

0

– Gdy grasz bluesa, jesteś podwójnie czarny. Jesteś czarnym, który na dodatek gra czarną muzykę – mówił o sobie. Słynny wokalista i gitarzysta B.B. King zmarł w swoim domu w Las Vegas w wieku 89 lat.

“Nie musisz być fanem bluesa, żeby wiedzieć, kim jest B.B. King. On stał się uosobieniem tego gatunku, tak jak Louis Armstrong jest synonimem jazzu” – pisał o Kingu w książce “The History of the Blues” krytyk Francis Davis.

Muzyk ciężko zapracował na tę wyjątkową pozycję. Pierwszą płytę nagrał w 1949 r. Od tego czasu żył w trasie między kolejnymi salami koncertowymi i studiami nagraniowymi. Aby dorobić się przydomku “The King of Blues”, całe lata spędził w trasach koncertowych. – Zawsze uważałem, że muszę pracować ciężej od innych. Gdy wszyscy szli spać, ja łapałem za gitarę i przez całą noc ćwiczyłem skale – opowiadał.

https://www.youtube.com/watch?v=FMEzFgCLv8c

Zagrał tysiące koncertów. W rekordowym 1956 r. wystąpił aż 342 razy (pozostałe dni zajęły mu trzy sesje nagraniowe), a jeszcze w minionej dekadzie regularnie dawał do 200 występów rocznie.

Kravitz żegna Kinga

Jego oficjalna dyskografia zawiera 43 płyty studyjne, na których można usłyszeć takie skomponowane przez Kinga bluesowe evergreeny, jak “Lucille”, “Sweet Black Angel” i “Rock Me Baby”.

Zebrał 15 prestiżowych statuetek Grammy. Ostatnią z nich w 2009 r. za album “One Kind Favour”. Był członkiem zarówno Blues, Rock’n’Roll, jak i Rhythm And Blues Hall of Fame – te honory najlepiej odzwierciedlają jego muzyczny styl, w którym przełamywał granice między gatunkami, czerpiąc zarówno z tradycyjnego bluesa, jak i z jazzu, swingu oraz muzyki pop.

Jego wielkimi fanami byli tacy gitarzyści, jak rockman Eric Clapton, bluesman Stevie Ray Vaughan i jazzman John Scofield. “Inni muzycy, grając tysiące nut, nie potrafili wyrazić tego, co ty umiałeś zawrzeć w jednym dźwięku” – napisał na Twitterze na wieść o śmierci Kinga Lenny Kravitz.

Lepiej grać na rogu, niż zbierać bawełnę

Riley B. King urodził się 16 września 1925 roku w Itta Bena w stanie Missisipi. – Wychowałem się na plantacji bawełny. Przez pierwsze lata swojego życia w ogóle nie rozumiałem, co oznacza słowo “bieda”, bo wydawało mi się, że stan, w którym nie masz kompletnie niczego, jest zupełnie naturalny – wspominał.

Już jako dziecko pomagał rodzicom w pracach polowych. To właśnie przy zbiorze bawełny usłyszał po raz pierwszy bluesowe piosenki – śpiewali je robotnicy pracujący w polu. Sam zaczynał jednak od gospel – występował w kościelnym chórze na nabożeństwach, na które chodził razem z matką.

– Przy bawełnie zarabiałem 20 dol. na tydzień. Ale gdy w sobotni wieczór stanąłem w miasteczku na rogu ulicy i śpiewałem piosenki, w jeden wieczór potrafiłem zgarnąć 50-60 dol. Kiedy śpiewałem gospel, ludzie tylko klepali mnie po ramieniu. Gdy stawiałem na bluesowy repertuar, do puszki od razu zaczynały się sypać pieniądze – opowiadał. Uliczne doświadczenie wpłynęło więc na wybór gatunku, któremu pozostał wierny przez całe życie.

Bluesowy dzieciak przebija się w Memphis

Pierwszą gitarę kupił w wieku 12 lat. Choć jest również legenda, że podarował mu ją kuzyn, legendarny bluesman z delty Missisipi Bukka White. Za to na pewno White stał za przeprowadzką młodego wiejskiego chłopaka do Memphis w stanie Tennessee – kuzyn namówił Kinga, aby spróbował sił w bluesowych klubach i rozgłośniach.

King bywał w programach radiowych jako muzyk, dostał też pracę disc jockeya. Od sławnej w Memphis z bluesowych knajp ulicy Beale Street otrzymał pseudonim “Beale Street Blues Boy”. Skrócony potem do Blues Boy dał początek dwóm literom B.B., które pojawiały się przed nazwiskiem przez całą karierę Kinga.

Jego pierwszym wielkim przebojem był wydany w 1951 r. numer “Three O’Clock Blues”. Choć zarejestrowana w zaimprowizowanym studiu nagraniowym piosenka nie brzmiała tak dobrze jak parę wcześniejszych numerów nagranych dla Sun Records (kierowanej przez Sama Phillipsa wytwórni, która za parę lat miała wydać pierwsze single Elvisa Presleya), wskoczyła na listy przebojów rhythmandbluesowych i spędziła 17 tygodni na samym szczycie zestawienia.

Skąd się wzięła Lucille

Ten sukces otworzył Kingowi drzwi do sal koncertowych w całych Stanach. Na razie tylko tych, w których grana była muzyka dla czarnej publiczności. King wspominał później, że trasy po podzielonej rasowo Ameryce były nieustannym pasmem upokorzeń.

– Wszystkie te sytuacje, gdy zatrzymywał cię jakiś biały policjant w jakimś zadupiu tylko po to, żeby pokazać swoją władzę – nie okazywałeś gniewu, tłumiłeś go przez lata gdzieś w środku. Byłem poniżany tak wiele razy, że nawet nie chce mi się o tym pamiętać – mówił.

To właśnie w jednym z takich klubów narodziła się legenda jego najsłynniejszej gitary. W wyniku sprzeczki o kobietę ktoś z klubowych gości zaprószył ogień. Wszyscy rzucili się do ucieczki. Już po wyjściu z budynku King zauważył, że zostawił w środku instrument. Nie bacząc na płomienie, wrócił po gitarę i wyniósł ją z pożaru. Na pamiątkę wydarzenia nadał jej imię dziewczyny, o którą wybuchła cała awantura – Lucille.

https://www.youtube.com/watch?v=GKYci8mmHVU

Co robią tu ci wszyscy biali?

Biała publiczność go odkryła, gdy Ameryka uległa brytyjskiej inwazji, a takie wyspiarskie zespoły, jak The Yardbirds, The Animals czy The Rolling Stones, przywiozły do Stanów swoją wersję bluesa.

Nowa popularność była dla Kinga zupełnym zaskoczeniem. W 1968 r. zbeształ kierowcę swojego busa, gdy po wyjściu z pojazdu pod słynną sceną Fillmore West w San Francisco zobaczył publiczność składającą się wyłącznie z białych – był przekonany, że szofer pomylił adresy i przywiózł go nie tam, gdzie miał zagrać koncert. Jeszcze większym szokiem było dla niego to, że na koniec występu ta publiczność zgotowała mu owację na stojąco.

W tym samym roku B.B. pojechał w pierwszą trasę po Europie. Był już gwiazdą nie tylko w Stanach, lecz także na całym świecie.

Gitarzysta wszech czasów, niezbyt dobry w akordach

Mimo wielkich sukcesów nieustannie żartował ze swojej popularności. – Nie jestem wybitnym muzykiem. W ogóle nie uważam się za gitarzystę. Jestem wokalistą, który przy okazji gra na gitarze. Na scenie cały czas śpiewam. Tyle tylko że gdy przestaję śpiewać wokalnie, zaczynam robić to samo za sprawą mojej Lucille. W mojej głowie głos i dźwięk gitary zlewają się w jedno. Chcę, by brzmiały jak rozmowa – opowiadał w wywiadach.

Gdy w 1989 r. grupa U2 zaprosiła go do nagrania piosenki “When Love Comes to Town”, która przypomniała go zupełnie nowej generacji fanów, był podobno mocno zaniepokojony końcowym efektem tej współpracy.

– Nie jestem zbyt dobry w akordach, nie wiedziałem, czy podołam – mówił otwarcie. Trudno powiedzieć, czy to kokieteria, czy raczej autoironiczne poczucie humoru – nie przypadkiem przecież magazyn “Rolling Stone” obwołał go trzecim gitarzystą wszech czasów. Wyżej znaleźli się tylko Jimi Hendrix i Duane Allman – instrumentalista The Allman Brothers Band.

Piętnaścioro dzieci Króla

Mimo upływu lat B.B. wciąż koncertował. Tyle że ostatnio zmniejszył liczbę występów do stu na rok. – Ludzie mówią, że powinienem przejść na emeryturę. Ale dla mnie słowo “emerytura” nie istnieje. Muszę być w trasie. Chcę dawać ludziom szczęście. Chcę, żeby wychodząc z koncertu, dobrze się czuli. No a poza wszystkim potrzebuję pieniędzy – mawiał pół żartem, pół serio.

Rzeczywiście, miał dla kogo pracować. Był dwa razy żonaty, ale miał też kilka pozamałżeńskich związków. – Gdy jesteś muzykiem bluesowym, który wciąż jest w trasie, raczej nie jesteś dobrym kandydatem na męża – żartował. Miał w sumie 15 dzieci i ponad 50 wnuków. – Muzyka, przyjaciele i kobiety – bez tych trzech rzeczy życie nie miałoby sensu – mówił.

Jak się dostać do nieba

W ostatnich latach jego zdrowie bardzo się pogorszyło. W październiku zeszłego roku musiał przerwać koncert w Chicago z powodu wycieńczenia i odwodnienia. Cierpiał na nadciśnienie i cukrzycę, dwa razy był hospitalizowany. Na początku maja wydał specjalne oświadczenie, w którym przyznał, że ze względu na zły stan zdrowia nie opuszcza już swojego domu w Las Vegas. Zmarł we śnie 14 maja.

– Wszyscy marzą o tym, żeby pójść do nieba. Tylko dziwnym trafem jakoś nikt, by się tam dostać, nie chce umierać – ironizował w wywiadach. – Gdybym mógł wybierać, chciałbym umrzeć w jeden z trzech sposobów. Albo na scenie. Albo we śnie. O tym trzecim sposobie wolę nie mówić, sami możecie się domyślić, o co chodzi.

Must Be The Music: Zmiana godziny niedzielnego półfinału!

0

W tę niedzielę półfinał programu “Must Be The Music. Tylko muzyka” odbędzie się o 21:30!

Wszystko w związku z niedzielną debata, która będzie emitowana równocześnie na antenie TVP i Telewizji Polsat. “Debata prezydencka 2015” rozpocznie się o godz. 20.10 i potrwa 80 minut. Poprowadzą ją Dorota Gawryluk oraz Krzysztof Ziemiec.

Info dla zwycięzców wejściówek:
Wszyscy, którzy posiadają zaproszenia na sobotni półfinał powinni pojawić się puktualnie o godzinie 20:00 przy Hali Mera al. Bohaterów Września 6/12.

Program Must be the music. Tylko muzyka stawia na ludzi uzdolnionych muzycznie, którzy śpiewają, grają – po prostu są muzyką. Podczas castingów znaleźliśmy: zespoły pop, soul, rock, blues, folk, metal, wokalistów, chóry, orkiestry, instrumentalistów i beatboxerów, czyli wszystkich, którym w duszy gra muzyka.

Zwiastun płyty Tabb & Sound’n’Grace “Atom” już jest!

Po sukcesie albumu „Z całych sił”, na którym zaśpiewał Grzegorz Hyży (finalista programu X Factor), a z którego pochodzą tak wielkie hity jak „Na chwilę”, ” Wstaję” czy „Pusty dom”… Tabb poszedł o krok dalej i do współpracy zaprosił Sound’n’Grace, okrzyknięty przez jurorów programu Mam Talent najlepszym chórem w Polsce… zespół znany też z wielkiego hitu „Nic do stracenia” nagranego z Mrozem.

Teaser najbardziej oczekiwanej płyty tego roku – “ATOM”. Jest to płyta dla ludzi pozytywnych od ludzi pozytywnych. Nie opowiada o chodzących ideałach – bohaterowie w tekstach popełniają błędy, jednak nie poddają się, wyciągają lekcje, a porażki przekuwają w zwycięstwa, szczególnie to najważniejsze – nad samym sobą. Ten album ma być zastrzykiem dobrej energii, przypomnieniem, że warto być wdzięcznym, warto określić w życiu właściwe priorytety, warto mu zaufać.

https://www.youtube.com/watch?v=HNwm9e_tAcc

Już dzisiaj premiera najnowszej płyty Erosa Ramazzotti “Perfetto”

Już dzisiaj premiera najnowszej płyty Erosa Ramazzotti zatytułowanej „Perfetto“. Album zawiera 14 premierowych utworów nagranych w Los Angeles, Mediolanie oraz Rzymie. „Perfetto“ jest 13 studyjnym albumem Włocha. Podczas ponad 30 letniej kariery muzycznej jego płyty sprzedały się w ponad 40 milionowym nakładzie na całym świecie, a jego koncerty zgromadziły w sumie miliony widzów. Polscy fani będą mogli na żywo usłyszeć zarówno najnowsze kompozycje jak i największe hity Włocha już 29 września w TAURON Arenie Kraków. Płyta powstawała w Los Angeles, w Mediolanie i w Rzymie. Za jej produkcję odpowiedzialny jest sam Eros Ramazzotti oraz jego wieloletni współpracownik – Claudio Guidetti. Do pracy nad „Perfetto“ muzyk zaprosił między innymi perkusistę Vinnie Colaiuta, który współpracował z takimi artystami jak Joni Mitchell, Herbie Hancock, Quincy Jonse czy Leonard Cohen oraz gitarzystę Michaela Landau, który ma na swoim koncie współpracę z Michaelem Jacksonem, Jamesem Taylorem czy Milesem Davisem.

Years & Years – nowy singiel “Shine”!

0

Years & Years tegoroczna taneczna sensacja z Wielkiej Brytanii, już zdążyli podbić serca polskiej publiczności – najpierw na ubiegłorocznej edycji festiwalu Tauron Muzyka Nowa, a niedawno podczas poznańskiego festiwalu Spring Break. Prawdziwym ukoronowaniem festiwalowej drogi Years & Years będzie ich występ na tegorocznej edycji Open’er Festival. Swoją twórczość określają mianem „muzyki do której można tańczyć i płakać”, czyli mistrzowskiego połączenia R&B, deep-house’u i klasycznego popu, dzięki któremu każdy kolejny singiel zespołu to prawdziwy uniwersalny hit. „Take Shelter”, „Desire”, „King” czy właśnie ujawniony „Shine” znakomicie sprawdza się zarówno na parkietach jak i w radiu, potrafią zarówno cieszyć jak i wzruszać. Inspiracją do powstania materiału na „Communion”, jak przyznaje wokalista Olly Alexander, stał się jego zawód miłosny – „To była bardzo chaotyczny okres w moim życiu, kiedy próbowałem podbić czyjeś serce, ale zostałem odtrącony, stąd wzięły się wszystkie teksty”. Przy produkcji albumu Years & Years wspomógł Marka Ralph (znany m.in. ze współpracy z Hot Chip), który doskonale wydobył innowacyjność, a zarazem szczerość i emocjonalność przekazu na „Communion”. Nic dziwnego, że debiutancki album zespołu – „Communion” to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier 2015 roku!

Pierwszy singiel z nowego albumu Armina

0

Armin Van Buuren i Mr. Probz, dwóch artystów z Holandii ale o zupełnie innych preferencjach muzycznych. Pierwszy to DJ i producent na scenie klubowej, drugi to wokalista i raper z kręgu muzyki pop. Oto ich wspólna kompozycja “Another You”. Utwór „Another You”, to najnowszy singiel Armina Van Buurena, holenderskiego artysty nominowanego do nagrody Grammy i jednego z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych DJ’ów na świecie. Wokalnie wspiera go tutaj Mr. Probz, multiplatynowy wokalista i producent muzyczny, którego singiel „Waves” w remiksie Robina Schulza był jednym z największych klubowych hitów 2014 roku, zdobywając nawet nominację do nagrody Grammy w kategorii „Najlepszy Remix”. Utwór „Another You”, to pierwszy oficjalny singiel z nadchodzącego, nowego studyjnego albumu Armina Van Buurena, który ukaże się na jesieni tego roku. Dzień po oficjalnej premierze, singiel zadebiutował na 24 miejscu wśród najpopularniejszych utworów tanecznych słynnej listy Billboard. Jest również bardzo bliski osiągnięcia 10 milionów odtworzeń na platformie Spotify (1 milion odtworzeń po 3 dniach, 7 milionów po tygodniu). Z całą pewnością, szykuje się kolejny wielki hit Holendra.

Armin Van Buuren to DJ i kompozytor muzyki elektronicznej, z ponad 17-letnim stażem na scenie. W swojej karierze zdobył już niemal wszystkie możliwe nagrody i wyróżnienia. Pięć razy został wybrany najpopularniejszym DJ’em na świecie, w tym aż cztery razy z rzędu. Jego radiowe show “A State Of Trance”, jest najchętniej słuchaną audycją radiową na globie, którą co tydzień śledzi 30 milionów ludzi z ponad 40 krajów. Do największych przebojów Armina należą „Shivers”, „Going Wrong”, „In And Out Of Love”, „Not Giving Up On Love” czy „This Is What It Feels Like”, ostatni wielki hit z udziałem Trevora Guthrie. Utwór ten pochodzi z piątego autorskiego albumu pt. „Intense” i otrzymał nominację do nagrody Grammy w kategorii „Najlepszy Utwór Dance”. Uzyskał także status złotej płyty w USA oraz siedmiokrotnej platyny w samej Holandii. Z kolei Mr. Probz i jego hit „Waves”, zadebiutował na pierwszym miejscu w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii, Norwegii, Szwecji i Szwajcarii.

Jak mówi sam Armin: „To niesamowite, że mogłem nagrać utwór z Mr. Probzem, z którym połączyliśmy swoje tak odmienne przecież dźwięki w jedno nagranie. Jestem podekscytowany, że singiel został odebrany tak dobrze, zwłaszcza że „Another You” został w ciągu kilku dni odsłuchany kilka milionów razy. Nie mogę się doczekać kolejnych pozytywnych informacji na temat tego utworu”.

Singiel „Another You” ukazał się w dwóch wersjach. Pierwsza zawiera Radio Edit, Mark Sixma Radio Edit, Extended Mix i Mark Sixma Remix. Druga zaś to Headhunterz Radio Edit i Headhunterz Remix. Utwór już od pierwszych akordów porywa słuchaczy stacji radiowych na całym świecie. Zaprezentowany przez Armina podczas Ultra Music Festival remix w wykonaniu Marka Sixmy, to monstrualny klubowy banger. Zaś interpretacja Headhunterz, którą premierowo mogliśmy usłyszeć na festiwalu Tomorrowland w Brazylii, wysuwa na pierwszy plan niesamowity wokal Mr. Probza, kierując słuchacza głęboko, w samo serce utworu. Wraz z nowym singlem, Armin Van Buuren po raz kolejny udowadnia, że można odkrywać nowe brzmienia, pozostając jednocześnie wiernym swoim korzeniom w muzyce tanecznej.

 

Stachursky powraca z nowym singlem i ogłasza konkurs dla fanów!

0

Nowoczesna forma i hipnotyzujące brzmienia – Jacek Stachursky prezentuje swoje nowe lyric video do premierowego singla „Jeszcze raz”. Piosenka z pewnością spodoba się wiernym fanom Jacka jak i zachęci do jego muzyki młode pokolenie. Tradycyjne dla Stachurskiego melodyjne brzmienia mieszają się tutaj z nowoczesną aranżacją. Piosenka ma szansę stać się kolejnym wielkim hitem artysty. Specjalnie dla fanów Jacek Stachursky przygotował wyjątkowy konkurs: Wyślij swoje zdjęcia lub filmik z przeszłości i „Jeszcze Raz” poczuj to z Jackiem Stachurskim. Twoje wspomnienia mogą stać się częścią oficjalnego, promowanego w mediach teledysku Jacka Stachurskiego do piosenki „Jeszcze Raz”. Premiera klipu odbędzie się na evencie promocyjnym, którego będziesz gościem VIP i na którym poznasz Jacka Stachurskiego. Impreza odbędzie się w warszawskim klubie Hybrydy 18 czerwca 2015 r.

Jacek Stachursky to największa gwiazda rodzimej sceny pop-dance. Jego piosenki nie schodzą z list przebojów. Każda płyta to duża dawka przebojowej muzyki z ogromnym bagażem przeżyć emocjonalnych. Talent odziedziczył po ojcu – jazzowym perkusiście. Rocznie gra 60-70 koncertów, głównie plenerowych oraz w dużych dyskotekach. Na swoje koncerty przyciąga kilkadziesiąt tysięcy widzów.

Karierę solową rozpoczął osiem lat temu, gdy nagrał piosenkę, pt. „Taki jestem”. Przebój ten odniósł fenomenalny sukces w Polsce oraz zdobył ogromną popularność w dyskotekach w Chicago. Jacek Stachursky oficjalnie sprzedał na polskim rynku prawie 700 tysięcy kaset i płyt. Każdy z jego dotychczasowych albumów był wielkim sukcesem komercyjnym – większość jego albumów osiągnęło status złotej oraz platynowej płyty.

Taylor Swift – plejada gwiazd w “Bad Blood” – ZOBACZ!

Teledysk Taylor Swift do piosenki “Bad Blood” to produkcja większa niż niejeden kinowy tytuł. Wystarczy tylko spojrzeć na obsadę nowego teledysku Taylor. Bowiem zobaczymy teledysk stylizowany na film “Sin City”, a sama Taylor Swift zagra w nim bohaterkę o pseudonimie “Catastrophie” (w tłum. “Katastrofa”).

W wideo do “Bad Blood” dosłowne plejada gwiazd. Kogo zobaczymy? Przed premierą teledysku Taylor Swift na portalach społecznościowych ujawnia kolejne nazwiska zaproszonych do współpracy artystów, a w sieci krąży już ich cała lista. Dzięki artystce wiemy, że nowy teledysk do “Bad Blood” to blisko 20 znanych twarzy! Co więcej, każda z nich wciela się w specjalną postać.

Zobaczymy między innymi: Lily Aldridge, Zendaya, Hayley Williams, Gigi Hadid, Ellie Goulding, Hailee Steinfeld, Lena Dunham, Jessica Alba, Karlie Kloss, Martha Hunt, Ellen Pompeo, Mariska Hargitay, Gwen Stefani, Cara Delevigne, Serayah McNeil, Selena Gomez, Kendrick Lamar.

Przypominamy, że piosenka “Bad Blood” to czwarty singiel Taylor Swift z jej płyty 1989. Wcześniej krążek promowały takie hity jak: “Shake It Off”, “Blank Space” i “Style”.

[quote_center]ZOBACZ: Taylor Swift “Bad Blood”[/quote_center]

Lily Aldridge - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Lily Aldridge – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Zendaya - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Zendaya – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Hayley Williams - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Hayley Williams – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Gigi Hadid - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Gigi Hadid – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Ellie Goulding - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Ellie Goulding – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Hailee Steinfeld - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Hailee Steinfeld – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Lena Dunham - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Lena Dunham – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Selena Gomez - teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Selena Gomez – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Kendrick Lamar – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Mariska Hargitay – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Taylor Swift – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Ellen Pompeo – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Martha Hunt – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Cindy Crawford – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Jessica Alba – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Serayah – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Karlie Kloss – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift
Cara Delevingne – teledysk do Bad Blood / fot. Instagram Taylor Swift

 

“Tego mi brakuje” – drugi singiel z nadchodzącej debiutanckiej płyty HCR’a !

0

Twórczość HCR’a to odwaga w łączeniu różnorodnych brzmień, kolaż gatunków i zamiłowanie do żywych instrumentów. Utwór reprezentuje typowe dla rapera podejście do muzyki. Artysta podkreśla, że nie obawia się radiowych przebojów, a płytę robi po to, żeby trafić do ludzi. Jednocześnie nie zamyka się w czterech ścianach hip hopu i do swoich kawałków dodaje elementy popu i jazzu. – Najważniejsze jest pokazanie w pełni własnego sznytu – podkreśla.

Kawałek „Tego mi brakuje” to stuprocentowy HCR. Na luzie, wymykający się jednoznacznym klasyfikacjom, nie stroniący od chwytliwych melodii i uniwersalnego przekazu – zostawić coś po sobie na tym świecie. W utworze raper przedstawia się jako chłopak, który nie potrzebuje być niczyim autorytetem. Jedyne czego chce od życia to realizowanie własnej pasji i poczucie spełnienia. – Mam w tym ogrom frajdy – mówi.

Towarzyszący singlowi plenerowy teledysk powstawał we Wrocławiu. Wraz z chwytliwym utworem tworzą obraz polskiego hip hopu, który dawno temu opuścił blokowisko.

Oprócz wersji podstawowej utworu (radio edit) powstały trzy remixy przygotowane przez renomowanych producentów sceny klubowej: DJ’a Johnny Bravo oraz Rona Adamsa.

Stare Dobre Małżeństwo – Kompresja Ciszy

0

Nowy, dwupłytowy album Starego Dobrego Małżeństwa „Kompresja ciszy” zawiera osiemnaście klimatycznych ballad autorstwa Krzysztofa Myszkowskiego.

Słowa założyciela i lidera SDM, jego charyzmatyczny głos oraz jedyne w swoim rodzaju brzmienie gitary wysuwają się na pierwszy plan, przenosząc słuchacza w świat, w którym główną rolę odgrywa wrażliwość oraz wolność.

W nagraniach Krzysztofowi Myszkowskiemu towarzyszą jego wspaniali muzycy: Bolesław Pietraszkiewicz oraz Roman Ziobro. Ich przemyślane, subtelne oraz niezwykle wyszukane aranżacje dopełniają całości i sprawiają, że płyta zainteresuje oraz zachwyci nie tylko miłośników brzmienia SDM.

Kilka nowych utworów z płyty zespół już wykonuje na koncertach, a licznie zgromadzona publiczność odbiera je z wyjątkowym aplauzem. „Kompresja ciszy” to ponad siedemdziesiąt minut obcowania z niespotykanym kunsztem słowa oraz muzyki!

Dwóm płytom kompaktowym towarzyszyć będzie podwójny longplay oraz limitowana, trzypłytowa wersja deluxe.

Wydawca: Universal Music Polska
Data premiery: 13.04.2015

[quote_center]Stare Dobre Małżeństwo – Kompresja Ciszy[/quote_center]


CD1:
1. Gdybanie
2. Kompresja ciszy
3. To ci dodaje sił
4. Dziewiąty Krąg
5. Koncert życia
6. Jeniec nocy
7. Braciszek
8. Festyn obsesji
9. Urszulka Niekochanowska

CD2:
1. Sejsmograf rozsądku
2. Otoczaki
3. Pięćdziesiątka
4. Namiastki domu
5. Czytanie poezji i pisanie wierszy
6. Wątróbka
7. Czwarta czterdzieści cztery
8. Antypody
9. Wiejskie dziewczęta

Ella Eyre podąża śladami Beyonce!

0

Brytyjska piosenkarka została właśnie ogłoszona kolejną twarzą perfum Armani Diamonds. Kampania reklamowa rozpocznie się 23 czerwca, kiedy perfumy trafią do sprzedaży. Ella została wybrana na twarz marki przez samego Giorgio Armani i jego zespół, którzy zachwyceni byli indywidualnym stylem i siłą osobowości artystki. “Ella Eyre idealnie wpasowuje się w kreatywnego i muzycznego ducha Emporio Armani Diamonds” zdradził Giorgio Armani.

Niedawno ukazał się nowy singiel Elli “Together”. Ella będzie ambasadorem włoskiego domu mody i pojawi się m.in. w spotach reklamowych promujących perfumy, które pojawią się już w czerwcu 2015.

Ella stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych debiutantek w świecie mody. Pojawiła się w pierwszym rzędzie na pokazach podczas ostatniego tygodnia mody w Londynie.

Zwyciężczyni nagrody BRIT Award z zupełnie nieznanej wokalistki stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd brytyjskiej sceny muzycznej, wielokrotną zdobywczynią topowych pozycji na oficjalnej liście przebojów w UK (“Waiting All Night” z Rudimental, “Gravity” DJ Fresh oraz jej własnych singli “If I Go” i “Comeback”). Ella jest także współautorką przeboju #1 “Changing” w wykonaniu Sigma ft. Paloma Faith.

Wyprodukowany przez Futurecut (Lily Allen, Shakira, Rihanna) wpisuje się w klubowy klimat “Gravity” oraz “Waiting All Night”.

Najjaśniejszą stroną euforycznego kawałka z uniwersalnym przesłaniem jest bez wątpienia fenomenalny wokal Elli.

Adam Lambert zapowiada nowy album.

0

15 czerwca ukaże się nowa płyta amerykańskiego wokalisty Adama Lamberta zatytułowana „The Original High”. Piosenkarza nie tak dawno gościliśmy w Polsce. Muzyk wystąpił razem z grupą Queen. Jego solowy repertuar mocno odbiega od dokonań legendarnej formacji. Przekonajcie się sami słuchając zapowiadającego wydawnictwo singla „Ghost Town”. Numer zaczyna się niczym akustyczna, folkowa ballada, by po chwili zupełnie zmienić klimat za sprawą klubowych rytmów. „Ghost Town”.

Singlowy kawałek jest zapowiedzią trzeciej płyty Adama Lamberta, która nosi tytuł “The Original High” i ma wyznaczoną datę premiery na 16 czerwca. Piosenki finalista programu “American Idol”, od kilku lat wspomagający na koncertach grupę Queen, nagrywał w Sztokholmie i w Los Angeles, zaś role producentów płyty przypadły Maksowi Martinowi i Shellbackowi (czyli Karlowi Johanowi Schusterowi), których portfolio zawiera takie gwiazdy jak Katy Perry, Maroon 5, Pink, Britney Spears, Kelly Clarkson.

Wśród gości Adama są znakomita szwedzka wokalistka i kompozytorka Tove Lo (Ebba Tove Elsa Nilsson) oraz doskonale znany Lambertowi Brian May z Queen.