Ostatnio para zaskoczyła fanów zdjęciem z lotniska, na którym zapozowała z walizkami i paszportami. Gwiazdy TVP nie ujawniły jednak, dokąd lecą ani jaki jest cel ich podróży. Zostawiły jedynie zagadkę dla swoich obserwatorów: „Zgadniecie gdzie lecimy?”. Czy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wybrali się na kolejne wakacje we dwoje czy może mają jakieś zobowiązania zawodowe?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to jedna z najgorętszych par show-biznesu. Ich miłość zaskoczyła wielu, gdyż oboje byli wcześniej w długotrwałych małżeństwach. Aktorka rozstała się ze swoim mężem Marcinem Hakielem po kilkunastu latach wspólnego życia, a dziennikarz rozwiedziony jest z Pauliną Smaszcz, która nie szczędziła im krytycznych komentarzy.
Para poznała się na planie programu “Pytanie na śniadanie”, który wspólnie prowadzą od dwóch lat. Choć początkowo zaprzeczali plotkom o romansie, w październiku 2022 roku ujawnili swój związek na Instagramie. Z tej okazji wybrali się na romantyczną podróż do Jerozolimy i podzielili się ze swoimi fanami zdjęciem z lotniska.
Najpiękniejszy prezent na 40. urodziny… MIŁOŚĆ – napisała Katarzyna Cichopek pod wspólnym zdjęciem z Maciejem Kurzajewskim.
Od tamtej pory para nie ukrywa swojego uczucia i często pojawia się razem na ściankach i w mediach społecznościowych. Zakochani nie mieszkają jednak razem – on ma dom w Starej Miłosnej, gdzie przebywa jego schorowana mama, a ona mieszka z dziećmi w Warszawie.
W marcu 2023 roku Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ponownie wybrali się na tajemniczy wyjazd. Tym razem ich celem były Włochy, gdzie spotkali się z synem i nowo narodzoną wnuczką dziennikarza.
Dziś jesteśmy szczęśliwi! Poznaliśmy naszą wnusię! Jest cudowna! – napisał Maciej Kurzajewski pod zdjęciem z rodziną.
Katarzyna Cichopek również podzieliła się swoimi emocjami z tego spotkania.
Nie ma słów… Jest pięknie… Jest miłość… Jest rodzina… – napisała aktorka pod zdjęciem z wnuczką Macieja Kurzajewskiego.
Wygląda więc na to, że para udała się w podróż w celach osobistych i chciała spędzić trochę czasu ze swoją nową rodziną. Nie wiadomo jednak, czy zakochani planują wspólne zamieszkanie lub ślub w najbliższej przyszłości. Na razie cieszą się sobą i swoją miłością.
Artur Rojek to jeden z najbardziej znanych i cenionych polskich muzyków. Były lider zespołu Myslovitz i twórca festiwalu OFF ma na swoim koncie wiele przebojów i nagród. Niestety, w piątek 17 marca artysta znalazł się w centrum nieprzyjemnego zdarzenia drogowego.
Według relacji świadków i mediów, około godziny 21:40 samochód marki BMW X5, którym podróżował Artur Rojek z Myslovitz, nagle zjechał z ulicy Sołtysiej w Katowicach i uderzył w ogrodzenie Stadionu Podlesianka. Na miejscu interweniowała policja i straż pożarna.
Jak podaje “Fakt”, kierowcą pojazdu był sam Artur Rojek. Muzyk poddał się badaniu alkomatem, które nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie. Został ukarany mandatem wysokości 500 złotych za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Co było przyczyną tego nietypowego wypadku? Jak się okazało, Artur Rojek popełnił banalny błąd przy obsłudze automatycznej skrzyni biegów swojego nowego auta. W rozmowie z “Faktem” przyznał:
No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu i wjechał w ogrodzenie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało – ani kierowcy ani innym uczestnikom ruchu. Samochód natomiast odniósł poważne uszkodzenia i musiał zostać odholowany.
Artur Rojek jest znany ze swojej pasji do motoryzacji. W przeszłości jeździł między innymi Porsche Cayenne czy Audi Q7. Jego obecne BMW X5 to luksusowy SUV o wartości ponad 300 tysięcy złotych.
Wypadek Artura Rojka wywołał sporo komentarzy i reakcji internautów. Niektórzy wyrażali współczucie dla artysty i życzyli mu szybkiego powrotu do zdrowia oraz naprawy auta. Inni natomiast krytykowali go za nieumiejętną jazdę lub ironizowali nad jego sytuacją.
My również życzymy Arturowi Rojkowi wszystkiego najlepszego po tym niefortunnym incydencie i mamy nadzieję, że nie wpłynie on negatywnie na jego karierę muzyczną ani prywatne życie.
Sylwia Gliwa jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy serialu „Na Wspólnej”. Od ponad dziesięciu lat wciela się w rolę Moniki Zięby, która przeżyła wiele wzlotów i upadków w swoim życiu.
Monika Zięba (Sylwia Gliwa) jest jedną z głównych postaci serialu „Na Wspólnej”, emitowanego na antenie TVN od 2003 roku. Monika nie jest łatwą osobą do współżycia. Jest ambitna, stanowcza i niezależna, ale też zazdrosna, impulsywna i skłonna do manipulacji. Nie raz doprowadziła do kryzysu w swoim małżeństwie przez swoje zachowanie lub podejrzenia o niewierność męża.
Grając Monikę muszę być bardzo odważna – mówiła aktorka w rozmowie z portalem Plejada.pl – To postać bardzo skomplikowana emocjonalnie, która często zachowuje się impulsywnie lub irracjonalnie. Muszę więc wejść w jej świat widzenia rzeczywistości i uzasadnić jej motywacje.
Monika ma jednak też swoją wrażliwą stronę. Kocha swoją rodzinę i stara się być dobrą matką dla swoich dzieci. Potrafi też okazać wsparcie i lojalność swoim przyjaciołom i współpracownikom. Nie boi się stawiać czoła trudnym sytuacjom i bronić tego, co uważa za słuszne.
Sylwia Gliwa podkreśla też, że bardzo dobrze czuje się na planie.
– Na planie serialu „Na Wspólnej” jestem od pierwszego klapsa. Pamiętam informację o tym, że wygrałam casting i dostałam tę rolę, oczywiście pamiętam również pierwszy dzień – mówi Sylwia Gliwa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle . – Pierwszego dnia na planie strasznie mi się chciało spać. Przez całą noc z nerwów nie spałam. Byłam bardzo podekscytowana i zestresowana tym nowym wyzwaniem – dodaje.
Serial „Na Wspólnej” pozwolił wielu aktorom rozwinąć skrzydła i stał się momentem zwrotnym w ich karierze. Jednak chyba nikt z nich nie przypuszczał, że przygoda z tą produkcją potrwa dwie dekady. Mim zdaniem Sylwii Gliwy, kluczem do sukcesu serialu jest jego wiarygodność i bliskość do widzów.
– Myślę, że to jest serial bardzo realistyczny i ludzie mogą się utożsamić z bohaterami i ich problemami. To są historie bardzo życiowe i uniwersalne – mówi aktorka. – Serial też ewoluował razem ze społeczeństwem i poruszał różne tematy ważne dla ludzi w danym momencie – dodaje.
– W zasadzie głównie pracuję tutaj, choć nie tylko, ale jest to miejsce jak najbardziej wyjątkowe, przychodzę jak do domu, ponieważ my się tutaj wszyscy bardzo lubimy, jesteśmy w stosunku do siebie serdeczni, ciepli i wyrozumiali – mówi.
W telenoweli „Na Wspólnej” Sylwia Gliwa wciela się w postać Moniki Zięby. Jej bohaterka ma niezwykle trudny charakter, ale dla aktorki taka rola to dość ciekawe wyzwanie. Nie ukrywa też, że ma bardzo dobry kontakt ze swym serialowym mężem, a praca w tym duecie dodaje jej energii i zawsze poprawia humor.
– W zasadzie to ja w ogóle mam łatwo dlatego, że pracuję z Waldkiem Błaszczykiem, który jest moim serialowym mężem, czyli senatorem Cieślikiem. On jest przezabawnym człowiekiem, w związku z czym, kiedy ja przychodzę do pracy, a on się pojawia, to zaczynam się śmiać, cały dzień się śmieję, na koniec jak wychodzę, to jeszcze się śmieję, a potem, jak jadę do domu, to jeszcze sobie przypominam jego żarty i nadal się śmieję – dodaje aktorka.
Julia Chatys, choć na planie tego serialu jest nieco krócej niż Sylwia Gliwa, to również zdążyła się zżyć z cała ekipą filmową. Jest wdzięczna producentom, że zauważyli jej talent aktorki i pozwolili rozwijać skrzydła właśnie w tej telenoweli.
– Ja jestem w serialu od 15. roku życia, czyli 11 lat. I jest to coś na pewno spektakularnego, jest to wydarzenie, które cały czas ze mną jest, i mam nadzieję, że będzie jak najdłużej. Zrozumiałam, co to znaczy potęga „Na Wspólnej”, i jest to niezwykle miłe być częścią czegoś niezwykłego, częścią rodziny, historii, która towarzyszy widzom od 20 lat – mówi.
Mimo upływu lat aktorka doskonale pamięta poszczególne etapy castingu do serialu „Na Wspólnej”. Miała dołączyć do obsady na chwilę, a została w niej ponad dekadę. Wciela się w rolę Kasi Berg, która szybko zdobyła sympatię widzów.
– Przeszłam pierwszy etap castingu, potem był drugi, gdzie dobierali nas w różne pary rodzinne, czyli np. ten brat z tym bratem, ta siostra z tym ojcem, były różne konfiguracje. I chyba po jakichś dwóch tygodniach dostałam informację, że się udało, ale wtedy absolutnie nikt nie wiedział, że moja postać zostanie aż do dziś. Mieliśmy być raczej epizodycznym wątkiem. Mój wątek zaczął się w momencie, kiedy adoptowany syn Ziębów, Bogdan, wrócił po latach znad morza z trójką dzieci i tak się to rozwinęło. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tutaj cały czas być – mówi.
Pierwsze sceny z udziałem Julii Chatys, tak samo jak w przypadku Sylwii Gliwy, kręcone były w barze u Marii.
– Miałam zdjęcia z moim młodszym bratem Natanem Czyżewskim i panią Bożeną Dykiel. I wspominam to bardzo dobrze, pomimo że scenę miałam ciężką, bo musiałam być bardzo niemiła dla pani Bożenki, która jest cudownym człowiekiem, ale tak czasem trzeba grać i tak właśnie zaczynać pracę – mówi.
Aktorka przekonuje, że lubi swoją serialową postać i atmosferę, jaka panuje na planie. Dzięki tej produkcji dorastała na oczach widzów i nawiązała wiele ważnych dla niej znajomości.
– Najbardziej jestem zżyta, wiadomo, z moim partnerem serialowym, Michałem Mikołajczakiem, ale również z innymi aktorami ciągle się gdzieś tam przeplatamy, czy to na planie zdjęciowym tutaj, czy na innym, czy w studiu nagraniowym. I prawie ze wszystkimi staram się mieć jakiś kontakt. Lubimy się i można powiedzieć, że jesteśmy rodziną – mówi.
Na planie tego serialu Julia Chatys spędza dużo czasu, ale w miarę możliwości stara się też realizować inne projekty. Przyznaje też, że choć ma sporo propozycji, to nie wszystkie może przyjąć, bo czasem terminy ich realizacji kolidują ze sobą.
– Jest różnie, bo to też czasem komplikuje niektórym produkcjom, zwłaszcza tasiemcom, serialom obyczajowym, bo wtedy w opozycyjnej stacji nie można zrobić nowego człowieka, bohatera, który wchodzi do serialu np. o tej samej godzinie emisji, więc trochę to na pewno się gryzie. Ale jakieś epizodyczne historie tak, pojawiają się, choć nasz zawód jest bardzo ciężki i generalnie trzeba być bardzo cierpliwym i umieć czekać – dodaje aktorka.
Aktorka cieszy się, że ma okazję grać tak ciekawą rolę i być częścią tej serialowej „rodziny”. Podkreśla, że atmosfera na planie jest bardzo przyjazna i wspierająca.
– Bardzo lubię pracować na planie „Na Wspólnej”. To jest dla mnie drugi dom i druga rodzina – mówi Sylwia Gliwa . – Mam tu wielu przyjaciół i kolegów po fachu. Zawsze możemy liczyć na siebie nawzajem – dodaje.
Aktorka ma nadzieję, że serial będzie cieszył się niesłabnącym zainteresowaniem widzów. Oglądacie serial “Na Wspólnej”?
Sylwia Gliwa jest aktorką teatralną, filmową i telewizyjną. Urodziła się w 1981 roku w Warszawie. Ukończyła studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi oraz na Wydziale Zarządzania Kulturą Uniwersytetu Warszawskiego.
Sylwia Gliwa gra rolę Moniki Zięby od 2010 roku. Wcześniej występowała m.in. w serialach „Plebania”, „Na dobre i na złe”, „Hotel 52” czy „O mnie się nie martw”. Ma też na swoim koncie role filmowe, np. w komedii romantycznej „Listy do M.” czy dramacie historycznym „Kurier”.
W wywiadach Sylwia Gliwa przyznaje, że grając Monikę Ziębę musi pokonywać własne opory i bariery emocjonalne. Nie ukrywa jednak, że taka rola to dla niej ciekawe wyzwanie artystyczne i możliwość rozwoju zawodowego.
Kasia Nova powraca z nowym singlem „Kochać”, który zapowiada jej najnowszą płytę o tym samym tytule. Album jest hołdem dla polskiej muzyki rozrywkowej z lat 50. i 60., która zachwycała swoim wdziękiem, humorem i romantyzmem.
Kasia Nova postanowiła odświeżyć repertuar takich artystów jak Piotr Szczepanik, Czesław Niemen, Kalina Jędrusik, Violetta Villas, Maria Koterbska, Alibabki czy Marek Grechuta i nadać im nowe jazzujące aranżacje.
Kasia Nova to polska piosenkarka, autorka tekstów, prezenterka i aktorka. Zadebiutowała w 2001 roku pod pseudonimem Kabri z singlami „Kawaliero” i „Na Copacabana”. Od tego czasu wydała kilka albumów i singli w różnych stylach muzycznych: pop, dance, rock czy soul. Współpracowała z takimi artystami jak Andrzej Piaseczny, Michał Wiśniewski czy Ryszard Rynkowski.
Singiel „Kochać” to utwór o miłości w jej najpiękniejszej formie – bezwarunkowej i szczerej. Kasia Nova śpiewa o tym, jak ważne jest kochać siebie i innych ludzi oraz cieszyć się każdą chwilą życia. Utwór ma lekką i przyjemną melodię oraz wpadający w ucho refren.
Płyta „Kochać” to propozycja dla wszystkich miłośników polskiej muzyki rozrywkowej z minionych dekad oraz dla tych, którzy szukają nowych brzmień i interpretacji znanych przebojów. Na albumie znajdą się również utwory autorskie Kasi Nova, które pokazują jej talent i osobowość artystyczną.
Roxette to szwedzki duet pop-rockowy, który zdobył światową sławę w latach 80. i 90. XX wieku. Jednak droga do międzynarodowej kariery nie była łatwa dla zespołu. W tym wpisie opowiemy o tym, jak ważną rolę w promocji Roxette odegrał amerykański student Dean Cushman.
Założony w 1986 roku przez Marie Fredriksson i Pera Gessle, Roxette wydał kilka przebojowych albumów, takich jak “Look Sharp!”, “Joyride” czy “Tourism”. Jednym z największych przebojów Roxette był utwór zatytułowany “The Look”, który znalazł się na ich drugim albumie “Look Sharp!” z 1988 roku.
Od samego początku album “Look Sharp!” był bardziej przemyślaną sprawą. Po pierwsze, Marie Fredriksson przejęła większą część wokalu.
Zawsze myślałam, że powinniśmy promować piosenki, które śpiewała Marie – wspomina Per Gessle. Bycie wokalistą nie było częścią planu, w każdym razie nie dla mnie.
Utwory demo zostały nagrane pod koniec 1987 roku, a następnie ponownie zarejestrowane w studio w marcu 1988 roku. Z pewnością każdy mógł powiedzieć, że ten nowy zestaw utworów – w tym “The Look”, “Dressed For Success”, “Dangerous” i “Listen To Your Heart” – ma ogromny potencjał komercyjny? EMI America miało jednak inne zdanie, uważając, że Roxette nie spodoba się amerykańskiej publiczności.
Historia niezwykłego sukcesu “The Look”
Co ciekawe, piosenka “The Look” nie była pierwotnie przeznaczona na singiel i nie spodziewano się jej sukcesu. Wszystko zmieniło się dzięki jednemu studentowi z USA, który dostał od swojej przyjaciółki ze Szwecji kasetę z albumem “Look Sharp!”.
Dean Cushman był wówczas 21-letnim studentem informatyki z Minnesoty, który w 1988 roku wyjechał na pół roku do Szwecji w ramach programu wymian studenckich. Podczas pobytu w Borås poznał muzykę Roxette i zakochał się w ich piosenkach.
Jak sam przyznał: Było to oczywiście bardzo zabawne i chwytliwe, ale uwielbiałem też wokale, które naprawdę do ciebie przemawiały.
Cushman postanowił zabrać ze sobą do Stanów Zjednoczonych egzemplarz płyty “Look Sharp!” i podarować go swojej lokalnej stacji radiowej KDWB-FM w Minneapolis. Ku jego zaskoczeniu, dyrektor programowy Brian Philips zgodził się puścić utwór “The Look” na antenie. Piosenka spodobała się słuchaczom i szybko zyskała popularność na lokalnym rynku.
Słyszałem, że może minąć trochę czasu, zanim europejskie zespoły i piosenki trafią do Stanów i pomyślałem, że wielu ludziom się to spodoba”, wspomina Cushman. Zrobiłem to, ponieważ chciałem podzielić się fajną muzyką – dodaje.
To był początek niezwykłej historii sukcesu Roxette w USA i na świecie. Dzięki entuzjazmowi Cushmana i Philipsa, w kwietniu 1989 roku piosenka “The Look” dotarła do pierwszego miejsca na liście Billboard Hot 100. Był to pierwszy singel szwedzkiego artysty lub zespołu, który osiągnął taki wynik od czasu “Dancing Queen” grupy ABBA w 1977 roku.
Dzięki temu duet Roxette zdobył międzynarodową popularność i sprzedał ponad 75 milionów płyt na całym świecie i zdobył wiele nagród i wyróżnień. Zespół nagrał jeszcze wiele innych hitów, takich jak “Listen to Your Heart”, “It Must Have Been Love” czy “Joyride”.
Dean Cushman został doceniony za swoją rolę w rozpoczęciu ich kariery międzynarodowej. Za swój wkład w promocję Roxette został uhonorowany przez szwedzką wytwórnię EMI złotą płytą oraz zaproszony na koncert zespołu w Los Angeles. Otrzymał również podziękowania od samego duetu: Per Gessle nazwał go “członkiem Roxette”.
To było niesamowite doświadczenie – wspomina Cushman.
Dean Cushman i Roxette to przykład tego, jak pasja i determinacja mogą zmienić losy artystów i fanów. To także dowód na to, że muzyka nie zna granic ani barier językowych.
Piosenka “The Look” jest uważana za jeden z największych hitów lat 80. i ikonę popkultury.
title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen="">
Marie Fredriksson i Per Gessle z Roxette (fot. Instagram, @realroxette)
Patrycja Tuchlińska, partnerka 76-letniego miliardera Józefa Wojciechowskiego, właściciela m.in. Hotelu Czarny Potok w Krynicy-Zdroju, obchodziła 11 marca swoje 28. urodziny. Z tej okazji zorganizowała huczną imprezę w gronie przyjaciół i ukochanego. Na swoim profilu na Instagramie pochwaliła się również swoją urodzinową stylizacją, która zwracała uwagę bogactwem i elegancją.
W ubiegły weekend Patrycja Tuchlińska miała powód do radości. Obchodziła swoje 28. urodziny w towarzystwie ukochanego miliardera Józefa Wojciechowskiego, z którym jest związana od kilku lat.
Para zorganizowała przyjęcie w luksusowym hotelu w Warszawie, na które zaprosiła bliskich przyjaciół i rodzinę. Według informacji prasowych, impreza była pełna elegancji i dobrego smaku, a goście mogli podziwiać piękną dekorację i cieszyć się wyśmienitym jedzeniem i muzyką.
Patrycja Tuchlińska otrzymała od swojego partnera drogocenny prezent – naszyjnik z brylantami o wartości kilku milionów złotych. Młoda kobieta nie kryła swojego szczęścia i podziękowała Józefowi Wojciechowskiemu za miłość i wsparcie.
Patrycja Tuchlińska jest modelką i partnerką Józefa Wojciechowskiego, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce. Właściciel m.in. Hotelu Czarny Potok w Krynicy-Zdroju i szef holdingu budowlanego J.W. Construction obdarza ją wielką miłością i zapewnia jej luksusowe życie. Parę dzieli pięćdziesiąt lat różnicy wieku, ale to nie przeszkadza im w budowaniu trwałej relacji opartej na uczuciu i zaufaniu.
11 marca 2023 roku Patrycja świętowała swoje 28. urodziny w towarzystwie ukochanego i przyjaciół w jednym z warszawskich klubów. Była to okazja do pokazania się publicznie po rodzinnej podróży do RPA, gdzie spędziła kilka tygodni z synkiem i biznesmenem.
Modelka ma ponad 58 tysięcy obserwujących na Instagramie, gdzie często dzieli się zdjęciami ze swojego codziennego życia. Kilka dni po hucznej imprezie postanowiła pochwalić się urodzinową stylizacją.
Jubilatka wybrała na tę okazję efektowną cekinową suknię bez ramiączek w kolorze szampana. Do tego dobrała białe futro i kompertówkę z kolekcji Chanel. Trzeba przyznać, że suknia podkreślała jej zgrabną sylwetkę i dodawała jej blasku. Jej makijaż był stonowany i naturalny, a włosy upięte w prostej fryzurze. Na szczególną uwagę zasługuje również biżuteria, między innymi imponujący naszyjnik z szafirem czy kosztowny zegarek na jej nadgarstku. Całość tworzyła harmonijną i profesjonalną prezentację, która z pewnością zapadnie w pamięci gości.
Patrycja Tuchlińska nie zdradziła jednak, ile kosztowała jej urodzinowa stylizacja. Można jednak domyślać się, że nie należała ona do tanich. Według doniesień, modelka jest znana ze swojego luksusowego życia i częstych podróży po świecie z ukochanym miliarderem.
Beata Kozidrak jest znaną polską piosenkarką, która założyła zespół Bajm w latach 70. XX wieku. W 2011 roku otrzymała ofertę pracy w TVP jako jurorka w programie The Voice of Poland. Jednak nie przyjęła tej propozycji, ponieważ nie czuła się komfortowo z ocenianiem młodych talentów. Kozidrak wyjaśniła, że nie lubi być “przemądrzała” i “wiedzieć lepiej” od innych. Zamiast tego skupiła się na swojej karierze muzycznej i życiu prywatnym.
Beata Kozidrak jest jedną z najbardziej znanych i cenionych polskich wokalistek. Od ponad 40 lat śpiewa w zespole Bajm, który odniósł wiele sukcesów na scenie muzycznej. Jednak nie tylko muzyką zajmuje się artystka. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Beata Kozidrak odrzuciła ofertę pracy w Telewizji Polskiej. Co skłoniło ją do takiej decyzji?
Według doniesień mediów , Beata Kozidrak miała zostać jurorką w popularnym programie “The Voice of Poland”, który jest emitowany na antenie TVP2. To show, w którym uczestnicy rywalizują o tytuł najlepszego głosu Polski i kontrakt płytowy. W jury zasiadają znani i doświadczeni artyści, którzy oceniają kandydatów i pomagają im rozwijać swoje talenty.
Jednak Beata Kozidrak nie skorzystała z tej propozycji. Dlaczego? W wywiadzie dla magazynu “Viva!” wyjaśniła swoje powody. Przede wszystkim stwierdziła, że nie czuje się komfortowo w roli jurora i nie lubi oceniać ludzi. Ponadto przyznała, że nie ma czasu na takie zobowiązanie i woli skupić się na swojej karierze muzycznej i rodzinie.
Beata Kozidrak podkreśliła też, że nie ma nic przeciwko TVP ani programowi “The Voice of Poland”. Wręcz przeciwnie – doceniła wysoki poziom produkcji i profesjonalizm twórców. Po prostu uznała, że to nie jest oferta dla niej.
Tak więc Beata Kozidrak pozostaje wierna swojej pasji i fanom. Nie wiemy, czy kiedykolwiek zmieni zdanie i zdecyduje się na współpracę z TVP lub inną stacją telewizyjną. Na razie możemy podziwiać ją na scenie i słuchać jej pięknych piosenek.
Daria Marx jest jedną z uczestniczek programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, która w ubiegłym roku próbowała swoich sił w preselekcjach do Eurowizji 2022. Wtedy to przegrała z Krystianem Ochmanem, który ostatecznie zajął 22. miejsce na konkursie w Turynie. W ostatnim odcinku show Daria wcieliła się w rolę Blanki – piosenkarki wybranej przez TVP na reprezentantkę Polski na Eurowizji 2023. Po występie Daria skomentowała kontrowersje wokół wyboru Blanki na Eurowizję.
Daria jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Rok temu wzięła udział w preselekcjach do Eurowizji 2022, ale nie udało jej się zakwalifikować do finału. W tym roku obserwowała z zainteresowaniem wybór reprezentanta Polski na Eurowizję 2023 i była zaskoczona decyzją jury.
Blanka została wybrana na reprezentantkę Polski na Eurowizję 2023 po emocjonującym głosowaniu jury i publiczności. Jej piosenka “Niebo” zdobyła najwięcej punktów i zachwyciła słuchaczy swoim głosem i przekazem. Blanka jest młodą i utalentowaną artystką, która ma szansę zaistnieć na europejskiej scenie muzycznej.
Wybór Blanki przez TVP wywołał wiele negatywnych reakcji i zarzutów o brak transparentności i nepotyzm. Według niektórych mediów, na decyzję wpływ miały m.in.: wspólne zdjęcie Blanki z synem Edyty Górniak – Allanem Starskim, zmiana regulaminu preselekcji na kilka dni przed ogłoszeniem wyników oraz obecność w jury Agustina Egurroli – choreografa Blanki.
Blanka sama przyznała, że zwycięstwo dało jej więcej smutku niż radości i że czuje się niesprawiedliwie oceniana. Europejska Unia Nadawców – organizator Eurowizji – stwierdziła natomiast, że TVP nie złamała żadnych zasad i że ma prawo do samodzielnego wyboru swojego reprezentanta.
Daria komentuje skandal z udziałem Blanki
Daria nie kryje swojej sympatii dla Blanki i gratuluje jej sukcesu. Jednocześnie jednak zdradza, że widziała wiele nieprawidłowości podczas preselekcji do Eurowizji 2022 i sugeruje, że nie wszystko było uczciwe. Nie chce jednak ujawniać szczegółów ani narażać się na konsekwencje prawne.
Wiem, co się tam działo rok temu i wiem, że to nie były uczciwe wybory – mówi Daria tajemniczo w wywiadzie dla Radia Zet.
“Nie mogę powiedzieć więcej, bo podpisałam umowę o zachowaniu poufności i grozi mi kara za złamanie jej postanowień” – dodaje.
Daria twierdzi, że nie żałuje swojej decyzji o udziale w preselekcjach do Eurowizji 2022 i cieszy się ze swojej kariery muzycznej. Nie planuje jednak ponownie startować w tym konkursie i skupia się na innych projektach artystycznych.
Eurowizja to nie wszystko – podsumowuje Daria.
W rozmowie z portalem “Pomponik” Daria została zapytana o swoją opinię na temat wyboru Blanki jako reprezentantki Polski na Eurowizji 2023 w Liverpoolu. Blanka wygrała preselekcje dzięki głosom jury, co wywołało wiele kontrowersji i negatywnych komentarzy w Internecie. Daria stwierdziła, że szanuje decyzję jury i życzy Blance powodzenia na Eurowizji.
Dodała, że nie ma żalu do niej ani do organizatorów konkursu. Podkreśliła, że była wdzięczna za możliwość zaprezentowania swojej piosenki “Love Blind” przed polską publicznością i że cieszy się z pozytywnego odbioru jej występu przez widzów i media.
Daria powiedziała też, że nie zamierza rezygnować ze swoich marzeń o Eurowizji i że chciałaby spróbować ponownie w przyszłości. Na koniec wyraziła nadzieję, że program “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” pomoże jej pokazać swoje umiejętności wokalne i scenicznego oraz zdobyć nowych fanów.
Hailey Bieber, Jennifer Lopez i Katy Perry to trzy gwiazdy, które mają nie tylko świetny gust muzyczny, ale także modowy. Nie boją się eksperymentować ze stylem i często wybierają ubrania z popularnych i niedrogich marek.
Hailey Bieber, Katy Perry i Jennifer Lopez to gwiazdy, które uwielbiają modę i styl. Obie często pokazują się w publiczności z pięknymi i drogimi torebkami, które podkreślają ich osobowość i gust.
Hailey Bieber jest młodą modelką i żoną Justina Biebera, która ma własną kolekcję torebek sygnowaną hasztagiem #theHAILEYedited. Jennifer Lopez jest ikoną popu i aktorstwa, która ma w swojej szafie wiele luksusowych modeli od znanych projektantów. Obie panie lubią eksperymentować z kolorami, kształtami i materiałami swoich torebek, a także dopasowywać je do swoich strojów i okazji.
Jedną z nich jest Mango – hiszpańska firma odzieżowa, która oferuje szeroki wybór ubrań na każdą okazję. Hailey Bieber pokazała się w czarnym kombinezonie z Mango podczas spaceru po Nowym Jorku. Jennifer Lopez założyła białą sukienkę z tej samej marki na premierę filmu “Marry Me”. A Katy Perry wybrała czerwoną sukienkę w kwiaty z Mango na jednym ze swoich koncertów. Wszystkie te kreacje kosztowały mniej niż 200 złotych i były dostępne w sklepie internetowym marki. Mango to przykład tego, że można być modnym i stylowym bez wydawania fortuny na ubrania.
Nie codziennie wielkie nazwiska, takie jak Hailey Bieber, Jennifer Lopez czy Katy Perry noszą marki, które faktycznie mieszczą się w budżecie. Kawałki, które dostrzegają, często kosztują setki i tysiące dolarów i wydają się być zwykłymi cukierkami dla oczu. Na szczęście te gwiazdy zostały zauważone i współpracowały z niedrogą, singapurską marką modową, która nie złamie banku. Marka ta nazywa się Love Bonito i oferuje szeroki wybór ubrań dla kobiet w różnych stylach i rozmiarach. Od eleganckich sukienek i garniturów po casualowe dżinsy i bluzki, Love Bonito ma coś dla każdej okazji i nastroju. Co więcej, marka ta dba o jakość swoich produktów i zapewnia komfort i dopasowanie dla swoich klientek.
Nie dziwi więc fakt, że gwiazdy takie jak Hailey Bieber, Jennifer Lopez czy Katy Perry pokochały tę markę i chętnie ją promują na swoich mediach społecznościowych. Jeśli szukasz modnej i przystępnej marki modowej, która sprawi, że poczujesz się jak gwiazda, sprawdź Love Bonito już dziś!
Charles i Keith to marka modowa znana z wysokiej jakości obuwia i torebek o nowoczesnym i eleganckim wyglądzie. Ostatnio odwiedziłem ich stronę internetową i byłem pod wrażeniem bogactwa produktów dostępnych dla każdego gustu i okazji. Niezależnie od tego, czy szukasz klasycznej czarnej torby na ramię czy kolorowego płaskiego buta na lato, znajdziesz coś dla siebie w Charles i Keith. Co więcej, marka nie ogranicza się tylko do obuwia i torebek – oferuje również szeroki wybór akcesoriów takich jak okulary przeciwsłoneczne, portfele, biżuteria i inne dodatki. Charles i Keith to idealne miejsce dla każdego, kto chce być na bieżąco z najnowszymi trendami mody i stylu gwiazd.
Hailey Bieber, Jennifer Lopez i Katy Perry nie są jedynymi A-listerami, którzy zachwycili w tej marce. Emily Ratajkowksi, Christine Quinn i Katy Perry to kilka innych gwiazd, które uzupełniły swoje stroje z Charlesem i Keithem. Niezależnie od tego, czy wybierasz estetykę modelu poza służbą, czy kolorowy klimat K-popu, na pewno znajdziesz coś stylowego i zatwierdzonego przez celebrytów.
Charles i Keith to marka obuwnicza z Singapuru, która zdobyła uznanie na całym świecie dzięki swoim nowoczesnym i przystępnym cenowo projektom. Firma oferuje szeroki wybór butów na każdą okazję – od eleganckich szpilek po wygodne sneakersy. Marka jest również znana ze swojej dbałości o środowisko i społeczność – wspiera wiele inicjatyw charytatywnych i promuje zrównoważoną modę.
Jeśli szukasz inspiracji na to, jak nosić buty Charlesa i Keitha, możesz się wzorować na stylach gwiazd. Hailey Bieber pokazała się w białych sandałach z paskami podczas spaceru po Nowym Jorku. Jennifer Lopez zaświtała w czarnych botkach z ćwiekami podczas nagrywania teledysku. Katy Perry natomiast wybrała kolorowe baleriny do swojego karnawałowego kostiumu.
Nie ważne więc, jaki masz gust lub osobowość – Charles i Keith ma coś dla ciebie. Sprawdź ich stronę internetową lub sklep stacjonarny i odkryj bogactwo możliwości. Może znajdziesz swój nowy ulubiony model butów lub dodatek do garderoby.
W serwisie pojawiła się specjalna playlista “My Matchday Songs: Robert Lewandowski“, na której znajdziemy międzynarodowe hity i hiszpańskie kawałki. Na liście nie brakuje także polskich, dobrze znanych nam utworów.
Playlista Roberta Lewandowskiego pozwala każdemu fanowi sportu poczuć się niczym napastnik Barcelony. To dzięki słuchaniu tych samych kawałków przy treningu na siłowni albo tuż przed ważnym momentem czy wydarzeniem, kiedy potrzebujemy się skupić.
“Nie mogłem się doczekać, kiedy przejmę playlistę Barçy i podzielę się moimi ulubionymi utworami. Muzyka odgrywa dużą rolę w naszych przygotowaniach przedmeczowych, dlatego mam nadzieję, że fanom spodoba się mój wybór. Teraz wspólnie z nami mogą poczuć przedmeczowy klimat w stylu Barçy.” – mówi Robert Lewandowski.
Playlista “My Matchday Songs: Lewandowski” jest tylko jednym z elementów współpracy pomiędzy Spotify i FC Barceloną. Rozpoczęła się ona w lipcu 2022, kiedy to Spotify został Głównym Partnerem Klubu i Oficjalnym Partnerem Streamingu Audio.
“Jesteśmy zachwyceni, że słuchacze mogą zanurzyć się w muzycznych wyborach zawodników FC Barcelony, tym razem wspólnie z Robertem Lewandowskim. Muzyka zawsze była ogromną częścią piłkarskiego świata. Kolejny etap naszej współpracy, jakim są powstałe playlisty to fantastyczny sposób, aby fani mogli być bliżej zawodników nie tylko w czasie rozgrywek.” – dodaje Marc Hazan, VP Partnerships, Spotify.
Utwór, który był wielkim przebojem w 87 roku dostał właśnie drugie życie.
Ania Karwan prezentuje ciepłą i delikatną odsłonę piosenki pierwotnie wykonaną przez Beatę Bartelik – „Sen na pogodne dni”.
Piosenka w wykonaniu Ani Karwan promuje komedię pozytywnie romantyczną – „Skołowani”.
W rolach głównych występują Agnieszka Grochowska i Michał Czernecki. To opowieść o miłości, która odmieni największego kłamcę. Film w kinach już od 14. Kwietnia (dystrybucja NEXT FILM).
„Sen na pogodne dni” to romantyczny przerywnik w aktualnym wydawnictwie artystki. Już 24. marca do sprzedaży trafi drugi album Ani – ale pierwszy w całości autorski (wyd. Agora Muzyka)
Oczekiwanie na album zachęcamy osłodzić sobie zasłuchaniem i… zakochaniem się w odświeżonej wersji „Snu na pogodne dni”.
Miley Cyrus szykuje się do premiery ósmego albumu studyjnego „Endless Summer Vacation”, a wraz z nią – Disney+!
Miley Cyrus zaśpiewa nowe piosenki, w tym „Flowers”, który już od sześciu tygodni zajmuje szczyt listy Billboardu. Poza siedmioma dodatkowymi utworami, Miley uczci 14. rocznicę przeboju „The Climb” oraz wystąpi w duecie z Rufusem Wainwrightem.
Produkcją „Miley Cyrus ‒ Endless Summer Vacation (Backyard Sessions)” zajęli się RadicalMedia, HopeTown Entertainment, Crush Management i Columbia Records. Reżyserią – Jacob Bixenman, Brendan Walter i Marcell Rév.
Miley rozpoczęła serię „Backyard Sessions” w 2012 roku. Jej występy przeplatane są ekskluzywnymi wywiadami w słynnym domu w LA, niegdyś zamieszkiwanym przez samego Franka Sinatrę. To właśnie w nim artystka nakręciła oficjalny teledysk do „Flowers”. Teraz ponownie zaprasza fanów do swojego świata, aby podzielić się efektami pracy ostatnich lat.
Miley jeszcze nigdy nie była tak silna i pewna siebie. Zarówno muzycznie, jak i wizualnie, „Endless Summer Vacation” odzwierciedla jej aktualny fizyczny i psychiczny stan, na których ostatnio mocno się skupiła. Płyta jest listem miłosnym do jej ukochanego Los Angeles. Nagrany w LA album został wyprodukowany z Kidem Harpoonem, Gregiem Kurstinem, Mike WiLL Made-It i Tylerem Johnsonem.
„Endless Summer Vacation” ukaże się w ten piątek. Album będzie dostępny na całym świecie zarówno w wersji cyfrowej, jak i w sklepach stacjonarnych w wielu konfiguracjach fizycznych.
