Izabela Trojanowska: Miałam różne myśli w drodze na festiwal do Opola

0

Izabela Trojanowska udowadnia, że wciąż drzemie w niej duży potencjał twórczy i ma wiele pomysłów na nowe projekty muzyczne. I tak jedne już są na etapie realizacji, a inne jeszcze w planach i czekają w kolejce na odpowiedni moment. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku na półki sklepów muzycznych trafią wersje winylowe jej dotychczasowych płyt z największymi hitami. Ostatnio artystka po raz kolejny wystąpiła na festiwalu w Opolu, podczas koncertu jubileuszowego.

Izabela Trojanowska jest ikoną polskiego rocka lat 80. Jej kariera rozpoczęła się w 1980 roku, kiedy dołączyła do zespołu Budka Suflera. Z nimi nagrała m.in. utwory „Jolka, Jolka pamiętasz” i „Za ostatni grosz”. W 1981 roku wydała swój debiutancki album solowy „Iza”, który sprzedał się w ponad milionowym nakładzie. Została uznana za objawienie roku na festiwalu w Opolu i zdobyła nagrodę za interpretację. W tym samym roku reprezentowała Polskę na Międzynarodowym Festiwalu Interwizji w Sopocie, gdzie zajęła drugie miejsce.

W 1982 roku nagrała album „Pożegnalny cyrk” z Tadeuszem Nalepą, który był protestem przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Płyta została zakazana przez cenzurę, a Trojanowska spotkała się z bojkotem ze strony mediów i władz. W 1983 roku wyjechała z Polski i osiedliła się w Londynie, gdzie kontynuowała karierę muzyczną. W latach 90. powróciła do kraju i wydała kolejne płyty: „Izabela Trojanowska” (1991), „Pożegnalny cyrk” (1993) i „Chcę inaczej” (1996). Od 1997 roku gra rolę Moniki Ross-Nawrot w serialu „Klan”.

Izabela Trojanowska jest nie tylko utalentowaną artystką, ale także silną i niezależną kobietą, która nie bała się wyrażać swoich poglądów i emocji. Jej piosenki są pełne pasji, energii i autentyczności. Nie dziwi więc fakt, że po latach nadal cieszą się popularnością i szacunkiem słuchaczy. Izabela Trojanowska pokazała, że muzyka jest muzyką i nie da się jej podzielić na lepszą lub gorszą.

Izabela Trojanowska – Opole 2023

Izabela Trojanowska nie narzeka na brak pracy, a swój czas dzieli między studio nagrań, scenę i plan zdjęciowy popularnego serialu TVP1.

– Cały czas nad czymś pracuję. 26. rok jestem Moniką Ross z domu Lubicz w serialu „Klan”. Poza tym koncertuję, nagrywam nowe rzeczy – mówi agencji Newseria Lifestyle Izabela Trojanowska.

Aktorka nie ukrywa też, że jeden projekt ma dla niej szczególne znaczenie i bardzo zależy jej na tym, by doprowadzić go do końca.

– Postanowiłam, że wydam w formie winyli płyty, które nagrałam kiedyś. Pracuję nad tym, mam nadzieję, że ukażą się one jeszcze w tym roku. Jest to moim marzeniem, ale nie podaję jeszcze konkretnej daty, bo czasami mogą się pojawić jakieś trudności, nie zawsze od nas zależne. Zresztą mówi się, że człowiek snuje plany, a Pan Bóg się z nich śmieje – mówi.

Artystka planuje również wydanie albumu z zupełnie nowymi kompozycjami. Nie chce się jednak śpieszyć, bo zależy jej na tym, by utwory były dopracowane w każdym szczególe.

– Niektóre piosenki mam już wybrane, kolejne dobieram, jeszcze różne inne mi się dokomponowują. To wszystko jest dopiero w momencie twórczym – mówi.

Bardzo docenia też to, że może pracować z ludźmi, z którymi doskonale się rozumie, bo mają tę samą wrażliwość muzyczną. Nie ma więc wątpliwości, że efekty przejdą jej najśmielsze oczekiwania.

– Są ludzie, którzy są bardzo zaangażowani w moje projekty i mamy tę samą pasję, czyli muzykę rockową. Cieszę się więc moim życiem, bo to jest bardzo fajne, ale rzadko się komuś zdarza, żeby pasja była też zawodem. A okazuje się, że nasz zawód to jest treść naszego życia, bo w domu bywamy rzadko – mówi.

Izabela Trojanowska uważa, że muzyka powinna być ponad wszelkimi podziałami, dlatego też z racji tego, że do opolskiej sceny ma ogromny sentyment, przyjęła zaproszenie do udziału w 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Wykonała jeden ze swoich największych przebojów – „Wszystko, czego dziś chcę”.

– Występowałam w tym roku w Opolu i miałam tę przyjemność zaśpiewać piosenkę, która była nagrodzona w 1980 roku, bo głównie takie były przewidziane na jubileuszowym 60. KFPP. Bardzo się ucieszyłam, że publiczność śpiewała razem ze mną. I cóż, miałam dosyć różne myśli, jadąc do Opola, ale postanowiłam, że nie dam się podzielić, muzyka jest muzyką – dodaje piosenkarka.

Zobaczcie również: 

Galantis uderza z mocnym singlem i zapowiada nowy rozdział w karierze

0

Galantis przedstawia “BANG BANG! (My Neurodivergent Anthem)”. Nikt z nas nie jest sam, nikt też nie jest gorszy – mówi Christian Karlsson.

Galantis to szwedzki duet tworzący muzykę elektroniczną, który składa się z Christiana Karlssona i Linusa Eklöwa. Obaj są doświadczonymi producentami i autorami piosenek, którzy współpracowali z takimi gwiazdami jak Madonna, Britney Spears, Ed Sheeran czy Selena Gomez. Ich muzyka łączy wpływy electro, house, dance-pop i progressive house, a charakteryzuje się chwytliwymi melodiami, energetycznymi bitami i pozytywnym przekazem.

Galantis powraca z hitem na lato 2023

Międzynarodowy taneczny projekt Galantis wraca z nowym, energetyzującym singlem “BANG BANG! (My Neurodivergent Anthem)”. Piosence towarzyszy teledysk, w którym występuje Piiper, a który wyreżyserował Dano Cerny. Numer otwiera nowy rozdział i zapowiada czwarty album zespołu – pierwszy od czasu “Church” (2020).

“BANG BANG! (My Neurodivergent Anthem)” to utwór dedykowany osobom neuroróżnorodnym, czyli takim, które mają inne sposoby myślenia i odczuwania niż większość społeczeństwa. W piosence słyszymy głos Piipera, młodego artysty z zespołem Aspergera, który śpiewa o swojej dumie z bycia inny i nie poddawania się presji norm. Teledysk do utworu przedstawia Piipera jako superbohatera, który ratuje świat przed nudą i szarością za pomocą kolorowych efektów specjalnych.

Galantis zapowiadają, że “BANG BANG! (My Neurodivergent Anthem)” to początek nowej ery w ich twórczości i zapowiedź nadchodzącego albumu, który ma być pełen niespodzianek i świeżych brzmień. Zespół zaprasza swoich fanów do śledzenia ich mediów społecznościowych i strony internetowej, gdzie będą publikować więcej informacji o swoich planach i projektach.

– Dopiero, gdy byłem dorosły, zdiagnozowano u mnie ADHD, ale od dawna wiedziałem, że jestem inaczej skonstruowany – wyjaśnia Christian Karlsson. 

– Ta wiedza przyniosła jasność w chaosie, ale doprowadziła również do okresu zwątpienia i dezorientacji. Mój mózg ma silnik Ferrari i hamulce roweru, a jedynym sposobem, w jaki byłem w stanie jakoś funkcjonować, było ciągłe aktywowanie go muzyką. Po cichu rozpocząłem długi proces prób i błędów, próbując znaleźć rozwiązanie, które na mnie działało – “Pharmacy” (“Apteka”) nie było przypadkowym tytułem pierwszego albumu Galantis.

– W końcu dowiedziałem się więcej o neuroróżnorodności i trafiłem do społeczności, która miała doświadczenia podobne do moich – kontynuuje artysta. 

–  Każdego dnia uczę się więcej o tym, kim naprawdę jestem i jak działa mój mózg, a więź z ludźmi, którzy są w tej samej podróży, jest dla mnie pocieszająca. Neuroróżnorodność obejmuje różne wariacje ludzkiego umysłu, nikt z nas nie jest sam, nikt też nie jest gorszy.

– Jako ludzie, wszyscy jesteśmy różni – podsumowuje.  – Wyglądamy inaczej, brzmimy inaczej i też myślimy inaczej. W muzyce chodzi o łączenie ludzi, a ja chcę tworzyć piosenki, które jednoczą ludzi i promują inkluzywność wśród wszystkich rodzajów mentalnych rozbieżności. Nazwałem “BANG BANG!” moim neuroróżnorodnym hymnem, ponieważ jak echo refrenu, “to jest w mojej głowie”. Te myśli, te pytania, te stygmaty, które staramy się wymazać. Porzucenie tego, co zostało nam wpojone jako “normalne” i przyjęcie naszej własnej, unikatowej tożsamości. Takiej recepty szukałem.

Historia Galantis zaczęła się w 2009 roku Jeszcze jako Bloodshy, Karlsson współpracował przy pisaniu piosenek dla takich gwiazd, jak Madonna, Kylie Minogue, Katy Perry i Britney Spears (której “Toxic” zdobyło Grammy w kategorii Best Dance Recording). 

Kooperacyjny tryb działania Christiana, doprowadził do narodzin projektu Galantis, który zadebiutował na żywo w 2014 roku na Coachella Valley Music and Arts Festival szybko stając się jednym z najpopularniejszych wykonawców na scenie dance.

Jako Galantis stworzył remiksy dla takich artystów, jak Coldplay, Selena Gomez, Ed Sheeran, Sam Smith i nie tylko. Okrzyknięty “producentem popu” przez UPROXX i “wiecznie buzującym” przez Billboard, urodzony w Szwecji artysta wciąż ewoluuje i przesuwa granice pisania piosenek w świecie muzyki tanecznej i nie tylko.

Zobaczcie również: 

Leigh-Anne z Little Mix rozpoczyna solową karierę

0

Leigh-Anne z Little Mix przedstawia debiutancki singiel “Don’t Say Love” wraz z towarzyszącym utworowi teledyskiem.
 
Utwór daje przedsmak odrodzenia Leigh-Anne jako solowej artystki. “Don’t Say Love” przedstawia oblicze wokalistki, którym w końcu jest gotowa się podzielić. Wyprodukowany przez Jona Belliona i Pete’a Nappi numer, którego współautorką jest Aldae, łączy gładki wokal Leigh-Anne z wysokoenergetycznym, garażowym bitem, zawierając także odniesienia do czarnej muzyki.

Don’t Say Love” opowiada o tym, że nie szukam już zewnętrznego potwierdzenia i odzyskałam pewność siebie oraz poczucie własnego “ja” w świecie, w którym często czułam się niezrozumiana i niesłyszana. Klip jest wizualnym odzwierciedleniem mnie odnajdującej swój głos. Cieszę się, że mogę kontynuować przygodę ze swoją pierwszą miłością, muzyką – wyjaśnia Leigh-Anne.

Teledysk do “Don’t Say Love” wyreżyserował Emil Nava. Na ekranie śledzimy porywającą podróż Leigh-Anne. Przemierzając tętniące życiem ulice, zostajemy wciągnięci w wewnętrzną walkę, w której artystka lawiruje między rzeczywistością a fantazją, badając złożoność miłości. Z każdą kolejną sceną Leigh-Anne zbliża się do odnalezienia siebie. Zaczyna się od odsłonięcia warkoczykowej rzeźby, a kulminacją jest potężny moment reprezentujący koniec starego rozdziału i początek nowego, a tym samym odrodzenie Leigh-Anne jako solowej artystki.
 
Leigh-Anne dorastała skoncentrowana na byciu gwiazdą popu. W 2011 roku powstał zespół Little Mix. Reszta tej jest oczywiście historią. Jedenaście lat później Little Mix są jedną z najlepiej sprzedających się dziewczęcych grup wszechczasów, a także jednym z najlepiej sprzedających się brytyjskich zespołów, z ponad 75 milionami sprzedanych płyt na całym świecie, 6 brytyjskimi platynowymi albumami i ponad 15 miliardami streamów.

Zobaczcie również: 

Dieta i trening Roberta Lewandowskiego

0

W sporcie, tak jak i w różnych dziedzinach życia, trzeba mieć trochę szczęścia. Jednak na dłuższą metę ten czynnik nie jest tak kluczowy jak dyscyplina i ciężka praca. Niektórzy stwierdzą nawet, że jest to ważniejsze niż sam talent. Ten może z pewnością pomóc nam dostać się na sam szczyt, ale tylko zaangażowanie w nieustanny rozwój sprawi, że się tam utrzymamy.

Od wielu lat taką postawę demonstruje nasz najlepszy obecnie piłkarz, czyli Robert Lewandowski. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia rygorystyczne podejście do treningów i prawidłowego odżywiania.

Dieta mistrza

Fani nie tylko w świecie sportu z reguły chcą uzyskać jak najwięcej informacji o swoich idolach. Jeśli tylko ci zechcą się tym podzielić w wywiadach czy w inny sposób, możemy się dowiedzieć wielu interesujących ciekawostek. I tak na przykład dzięki temu, że zawodnik Barcelony udostępnił na Spotify składankę ulubionych utworów, wiemy czego nasz rodak słucha przed meczami Blaugrany.

Za sprawą licznych wpisów w mediach społecznościowych poznaliśmy także trochę nawyków żywieniowych piłkarza. Od jakiegoś czasu za ten aspekt odpowiada jego żona – Anna Lewandowska. Dzięki niej i robionym przez nią zdjęciom możemy czasem nawet zobaczyć na własne oczy konkretne posiłki.

W diecie Roberta, co zrozumiałe, dominują świeże warzywa oraz produkty nieprzetworzone i bogate w naturalne składniki. Zgodnie z dietą rotacyjną, dania są też zróżnicowane. Niemniej jednak zawodnik często sięga po owoce morza, ryby, kaszę czy ryż, starając się też ograniczyć mięso. Jeśli zaś chodzi o przyjmowane płyny to nie może zaskakiwać kategoryczne wykluczenie słodkich napojów.

Do prawidłowego nawodnienia organizmu najlepszym wyborem jest w większości przypadków po prostu woda. Z takiego założenia wychodzi również Lewandowski, który dodatkowo przestrzega ważnej zasady związanej z przyjmowaniem płynów i jedzeniem. Mianowicie nie robi tego podczas posiłków, a nawet dopiero 30 minut po lub przed nimi.

Pewny punkt drużyny

Będąc u szczytu swojej kariery, Lewandowski znajduje się w pewnym sensie w komfortowym położeniu. Jego pozycja w klubie i reprezentacji jest niepodważalna, ale przecież na taką właśnie sam sobie zapracował. Nie ulega wątpliwości, że wiąże się to także ze sporą presją, z którą będzie musiał sobie radzić pewnie do końca swojej kariery.

Nie wiadomo ile potrwa przygoda napastnika z piłką na światowym poziomie, a ta przygoda na poziomie reprezentacyjnym będzie pewnie krótsza od tej klubowej. Póki co Robert raczej będzie starał się skupić na trwających kwalifikacjach do Euro 2024. Wydaje się oczywiste, że większość kibiców i ekspertów, a nawet zakłady bukmacherskie oraz media uważa, że wkład naszego wybitnego reprezentanta będzie kluczowy.

Choć oczywiście nie tylko on zadecyduje w ostatecznym rozrachunku o tym, czy Polska pojawi się na kolejnej wielkiej piłkarskiej imprezie. Tak czy inaczej o indywidualne podejście zawodnika nie musimy się martwić.

Przesuwając granice

Podobnie jak najlepsi w tej branży, od wielu lat polski napastnik jest modelowym przykładem profesjonalnego sportowca. Zawsze przykłada się do treningów, zarówno tych grupowych jak i indywidualnych, nie poprzestając tylko na tym, co obowiązkowe. Dlatego też w jego osobistym reżimie treningowym znajdziemy szeroki wachlarz zróżnicowanych ćwiczeń. Mają one na celu sprawiać, że zawodnik nie straci na szybkości i elastyczności, ale także pozostanie skupiony na rozwijaniu masy mięśniowej przy jednoczesnym utrzymaniu procentu tkanki tłuszczowej na jak najniższym poziomie.

Nie wdając się zbytnio w szczegóły, dzienny plan Roberta dzieli się na sesję poranną i wieczorną. Rozpoczęcie dnia to trening cardio i wzmacnianie gorsetu mięśniowego i kręgosłupa (core). W skład tego ostatniego wchodzą między innymi klasyczne brzuszki, tak zwany rosyjski zwrot oraz różne wersje popularnej deski (plank). Takich pozycji jest razem osiem i wykonywane są przez 40 sekund. Wszystko składa się na serię trzech powtórzeń, pomiędzy którymi następuje dwu minutowy odpoczynek.

Natomiast w przypadku wzmożonego wysiłku serca, czyli wspomnianego wcześniej cardio, mówimy o takich propozycjach jak bieganie, skakanka, kickboxing oraz jazda na rowerze. Będą to krótkie interwały z niewielkimi okresami odpoczynku. Wieczorami Polak skupia się na treningu wytrzymałościowym, w którym nie brakuje prostych rozwiązań takich jak podciąganie się na drążku, zwykłe pompki lub pompki na poręczach.

W chwilach kiedy nie ćwiczy, Robert Lewandowski bardzo dba o jakość procesu swojej regeneracji. Dotyczy to odpoczynku oraz snu. Przy tej okazji przestrzega kilku ważnych zasad. Przede wszystkim śpi na dobrze dopasowanych materacach na lewym boku, co ma zapewnić lepsze trawienie. W sypialni nie może być mowy o obecności urządzeń elektronicznych. Pokój utrzymuje stałą temperaturę 21 stopni i jest kompletnie zaciemniony.

Wiemy, czego przed meczem słucha Robert Lewandowski
fot. materiały prasowe

Zobaczcie również: 

Panny Młode, czyli Lor wyruszają w trasę!

0

Zespół Lor zaprasza Was na jesienną trasę koncertową promującą album „Panny Młode”! To będzie niezapomniane muzyczne przeżycie, które pozwoli Wam odkryć na nowo folkową magię czterech utalentowanych dziewczyn z Krakowa.

Lor to zespół, który zaskakuje i zachwyca swoimi delikatnymi, poetyckimi i klimatycznymi utworami, opartymi na brzmieniach skrzypiec, pianina i ujmującego wokalu. Ich debiutancki album „Lowlight” z 2019 roku zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i fanów, a ich najnowsze wydawnictwo „Panny Młode” jest kontynuacją tej niezwykłej muzycznej podróży.

Jesienna trasa koncertowa promującą album „Panny Młode”!

Na trasie koncertowej, która rozpocznie się w październiku 2023 roku, zespół Lor zaprezentuje zarówno utwory z nowego albumu, jak i te znane i lubiane z poprzednich płyt. Będzie to okazja do wspólnego śpiewania, tańczenia i celebrowania folkowej radości życia. Zespół odwiedzi kilka miast w Polsce, w tym Warszawę, Kraków, Wrocław, Poznań i Gdańsk. Bilety na koncerty są już dostępne na stronie eBilet.pl oraz w punktach sprzedaży.

Nie przegapcie tej wyjątkowej okazji, aby zobaczyć na żywo jeden z najciekawszych i najbardziej oryginalnych zespołów folkowych w Polsce! Zespół Lor czeka na Was z niecierpliwością i zapewnia, że będzie to niezapomniana muzyczna przygoda!

BILETY ZNAJDZIESZ TU:
https://www.ebilet.pl/muzyka/ethno/lor-panny-mlode
 
JESIENNA TRASA KONCERTOWA LOR
20.10.2023  Wrocław, Bezsenność
21.10.2023 Łódź, Klub SCENOGRAFIA
22.10.2023 Warszawa, Klub Niebo
26.10.2023 Gdańsk, DRIZZLY GRIZZLY
27.10.2023 Poznań, Blue Note
28.10.2023 Kraków, Poczta Główna

Zobaczcie również: 

Światowy sukces JAIN i jej viralowego hitu „Makeba”

0

Pochodząca z Francji artystka zdominowała listy najpopularniejszych utworów w digitalu, a wszystko za sprawą singla z jej debiutanckiego albumu „Zanaka” z 2015 roku.

Dzięki ponad 4. milionom kreacji oraz 6. miliardom odsłon na TikToku przez ostatnie 3 tygodnie, utwór „Makeba” dominuje świat. Singiel właśnie trafił na pierwsze miejsce na Global Shazam Chart i zdobył listy w 152 krajach.

Dodatkowo piosenka weszła do Top 200 Global Chart i znajduje się w zestawieniach Spotify w 23 krajach. Do dziś „Makeba” ma ponad 158 milionów streamów globalnie. Ponad 80% z nich pochodzi spoza rodzinnego kraju JAIN, dzięki czemu swoją kolorową energią zaraziła już fanów w Europie, Afryce i Ameryce Południowej.

Wszystko zaczęło się od tanecznego trendu z pozytywnym vibem, kóry opanował TikToka. Zabawny, artystyczny świat który zaprezentowała JAIN na albumie „Zanaka” oznaczał dzieciństwo na Madagaskarze, rodzinnym kraju jej matki.

Na swoim debiutanckim krążku nawiązała do typowej dla południowej Afryki muzyki połączonej z klubowymi bitami i charakterystyczną wstawką „ooohe”. To od niego rozpoczął się globalny trend na TikToku.

Urodzona we Francji JAIN dorastała w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Kongo. W 2015 roku debiutowała albumem „Zanaka”. Płyta sprzedała się w ponad milionie egzemplarzy na całym świecie, a single „Come” i „Makeba” szybko wspięły się na listy przebojów. Ten ostatni przyniósł jej pierwszą nominację do nagrody Grammy w kategorii Najlepszy teledysk w 2018 roku.

Jej drugi album „Souldier” (2018) osiągnął 1. miejsce we Francji i pokrył się podwójną platyną, a singiel „Alright” zdobył certyfikat diamentu. Krążek cieszył się uznaniem krytyków, a magazyn „Rolling Stone” słusznie nazwał ją „artystką, którą trzeba znać”.

W tym roku JAIN wydała swój nowy album „The Fool”, który został wyprodukowany razem z długoletnim współpracownikiem JAIN, Maximem Nucci/Yodelice. Artystka połączyła siły także z kilkoma nowymi twórcami. Zbliżający się wielkimi krokami pop-folkowy album jest kroniką wszystkich nieuniknionych etapów nowych początków: strachu, ekscytacji, niewinności, wątpliwości, odpuszczenia i objawienia.

Zobaczcie również: 

Zespół Łzy powraca z nowym albumem. Adam Konkol przedstawia wyjątkowe wydawnictwo!

0

“Ok, ok” to już dziewiąty, studyjny album zespołu Łzy. Co tym razem przygotował dla fanów lider zespołu, Adam Konkol? Szczegóły już teraz na MUZOTAKT.pl.

Tym razem lider i założyciel grupy Łzy, Adam Konkol, umieścił 20 piosenek na dwu płytowym, bardzo ekskluzywnym, kolekcjonerskim wydawnictwie. 

Edycja limitowana zawiera 11 największych hitów zespołu w odświeżonym brzmieniu, na czele z “Agnieszką”, “Narcyzem”, “Oczami szeroko zamkniętymi” oraz 9 zupełnie nowych piosenek, do których muzykę i teksty napisał Adam Konkol, który od lat jest odpowiedzialny za wszystkie największe przeboje Łez. Płyta trafiła do sklepów już 16 czerwca, wyprzedała się w jeden dzień i od wczoraj jest dostępna tylko na zamówienie online. Czekamy na nową dostawę, informują sprzedawcy dobrych sklepów muzycznych.

Adam Konkol już od jakiegoś czasu wiedział, ze tak może się wydarzyć, ponieważ dostawaliśmy bardzo dużo zapytań o płytę, ale nie miałem pojęcia , ze płyta rozejdzie się, aż tak szybko. Nie przewidzieliśmy tylu sztuk na sam początek. Oczywiście, bardzo się cieszymy – wspomina lider grupy.

W albumie znajdują się dwie płyty, jedna z największymi przebojami zespołu, który napisał Adam Konkol, a druga to zupełnie nowe, premierowe utwory. Na płycie zaśpiewała wokalistka Paulina Titkin, której głos do złudzenia przypomina barwę głosu Anny Wyszkoni i praktycznie jest nie do odróżnienia.

Nowa płyta grupy Łzy

Płyta Łez jest bardzo ekskluzywnym wydawnictwem, to duży box, w środku znajduję się wiele niespodzianek dla fanów zespołu Łzy. Min ogromny plakat zespołu, karty z członkami zespołu, opisy , biografie, teksty piosenek, 24 stronnicowa książeczka i wiele innych niespodzianek. Włożyliśmy w ten album dwa lata pracy i dużo serca. Celowo płyta dostępna będzie w streamingu z opóźnieniem.

Mam nadzieję, że piosenki spodobają się słuchaczom. A my nadal działamy muzycznie, gramy wiele koncertów i niesiemy pozytywną energię w świat! Dawno nie miałem w sobie tyle pozytywnej energii do działania, co przez ostatnie dwa lata – wspomina Adam Konkol.

“Na płycie usłyszycie piękne miłosne ballady, oprócz tego, nie zabraknie także mocnych rockowych brzmień jak i wesołych utworów, którym jest Totek. Utwór ten jest przygotowany na wesoło, z prześmiewczym tekstem, zrobiony kompletnie dla zabawy. I mam nadzieję, ze słuchacze tak  właśnie odbiorą ten utwór”.

“W ostatnim czasie postanowiłem również odświeżyć piosenkę Agnieszki z głosem wokalistki Pauliny Titkin, która brzmi po prostu identycznie jak Ania Wyszkoni. Fani piszą , ze  kompletnie nie ma szans się zorientować, która z nich  to śpiewa.”

CD 1

  1. Ok, ok
  2. Jesteś tu gdzieś
  3. Egoista
  4. Na parapecie
  5. Nie będzie jak w filmie
  6. Ktoś
  7. Rock nie żyje
  8. Po co Ci to było
  9. Totek

CD 2

  1. Agnieszka
  2. Opowiem Wam jej historię
  3. Niebieska sukienka
  4. Anastazja
  5. Zabij się
  6. Gdybyś był
  7. Puste słowa
  8. Narcyz
  9. Jestem jaka jestem
  10. Oczy szeroko zamknięte
  11. Czy to grzech

Zobaczcie również: 

Kasia Cichopek pokochała te letnie sukienki. Najlepsza stylizacja na letnie przyjęcie w ogrodzie

0

Kasia Cichopek jest znaną polską aktorką i prezenterką telewizyjną, która zyskała popularność dzięki roli Kingi Zduńskiej w serialu M jak miłość i zwycięstwu w drugiej edycji programu Taniec z gwiazdami. Ostatnio pokazała się w pięknej sukience mini z długim rękawem, która podkreślała jej zgrabną sylwetkę.

Te sukienki pokochała Kasia Cichopek! To nie jest żadna tajemnica, że gwiazda telewizji uwielbia nosić eleganckie i kobiece kreacje. W tym wpisie przedstawiamy Wam kilka modeli sukienek, które Kasia Cichopek wybrała na różne okazje.

Jeśli chcesz wyglądać tak pięknie i stylowo jak ona, mamy dla ciebie kilka wskazówek. Na Kuplio.pl znajdziesz najmodniejsze sukienki na letnie przyjęcie w ogrodzie, które pokochała Kasia Cichopek.

Kasia Cichopek uwielbia sukienki w kwiaty

Jedną z najczęściej wybieranych sukienek przez Kasię Cichopek jest ta w kwiatowy wzór. Sukienka ma długość midi, lekko rozkloszowany dół i wiązanie w talii. Jest to idealna propozycja na wiosnę i lato, ponieważ dodaje świeżości i koloru każdej stylizacji. Kasia Cichopek łączy ją z sandałami na obcasie lub balerinami, a do tego dobiera torebkę w pastelowym odcieniu. Sukienka w kwiaty pasuje zarówno na co dzień, jak i na specjalne wydarzenia.

Możesz skorzystać z atrakcyjnych kuponów i kodów rabatowych, które pozwolą ci zaoszczędzić na zakupach. Nie zwlekaj i spraw sobie modną metamorfozę z Kuplio.pl! Tu dostępny jest kod promocyjny Bershka.

Sukienka koronkowa

Kolejną sukienką, która podbija serce Kasi Cichopek, jest ta koronkowa. Sukienka ma krótki rękaw, dekolt w kształcie litery V i dopasowany fason. Jest to bardzo elegancka i seksowna kreacja, która podkreśla atuty sylwetki. Kasia Cichopek nosi ją na wieczorne wyjścia, np. na randkę z mężem czy na imprezę z przyjaciółmi. Do sukienki koronkowej dobiera czarne szpilki i kopertówkę, a na szyję zakłada delikatny naszyjnik.

Sukienka asymetryczna

Ostatnią sukienką, którą chcemy Wam pokazać, jest ta asymetryczna. Sukienka ma dłuższy tył i krótszy przód, co nadaje jej ciekawego charakteru. Sukienka jest wykonana z lekkiego materiału w jasnym kolorze i ma ozdobne guziki na przodzie. Kasia Cichopek wybiera ją na letnie dni, kiedy chce poczuć się swobodnie i komfortowo. Do sukienki asymetrycznej pasują sandały na płaskiej podeszwie lub espadryle, a do tego można dodać kapelusz lub okulary przeciwsłoneczne.

Jak widzicie, Kasia Cichopek ma świetny gust i zna się na modzie. Te sukienki pokochała nie tylko ona, ale i my! A Wy, który model najbardziej Wam się podoba? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!

Już teraz możecie skorzystać z atrakcyjnych zniżek, zobaczcie Peek and Cloppenburg kod rabatowy. Zobaczcie, jak pięknie się prezentuje Kasia Cichopek w podobnych sukienkach!

Zobaczcie również: 

Margaret z nowym kawałkiem „Tańcz głupia”. Po raz kolejny podbije listy przebojów?

0

Margaret ostro skręca, przyśpiesza i zaprasza do tańca w zupełnie nowym singlu „Tańcz głupia”, w którym nie brakuje nawiązań do brzmień lat osiemdziesiątych. Piosenkarka po raz kolejny podbije listy przebojów?

Margaret jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej wszechstronnych polskich artystek. Od początku swojej kariery nie boi się eksperymentować z różnymi gatunkami muzycznymi, od popu przez reggae po disco. Jej utwory cieszą się dużym uznaniem zarówno w Polsce, jak i za granicą, gdzie zdobyła wiele nagród i nominacji.

W swoim najnowszym singlu „Tańcz głupia” Margaret zaskakuje fanów energetycznym i tanecznym kawałkiem, który nawiązuje do stylu lat osiemdziesiątych. Utwór jest pełen pozytywnego przekazu i zachęca do zabawy i zapomnienia o problemach.

Margaret śpiewa: „Przed nami wielki błękit / To coś we mnie nigdy nie śpi / Nie może bo za bardzo tęskni / Za czymś większym”. Piosenka jest autorskim dziełem Margaret, które powstało we współpracy z producentami KaCeZetem i Bhavem.

Margaret powraca do lat 80-tych

Teledysk do „Tańcz głupia” również nawiązuje do klimatu lat osiemdziesiątych. Margaret występuje w różnych strojach inspirowanych modą tamtego okresu, takich jak spodnie z wysokim stanem, kolorowe bluzki czy opaski na głowę.

W klipie pojawiają się również charakterystyczne elementy scenografii, takie jak neonowe światła, dyskotekowe kule czy retro samochody. Margaret tańczy i śpiewa w towarzystwie tancerzy i tancerek, tworząc żywiołową i radosną atmosferę.

„Tańcz głupia” to singiel zapowiadający nowy album Margaret, który ma ukazać się w tym roku. Piosenkarka zapowiada, że będzie to płyta pełna różnorodności i niespodzianek. Margaret chce pokazać swoją dojrzałość artystyczną i osobistą, ale też nie stracić swojego charakteru i poczucia humoru.

Czy „Tańcz głupia” to kolejny hit Margaret? Czy piosenkarka zdobędzie serca słuchaczy swoim nowym stylem? Tego dowiemy się już niedługo!

Zobaczcie również: 

Dua Lipa wydała nowy singiel do filmu Barbie. Zobacz klip “Dance The Night”

0

Dua Lipa właśnie wydała swój nowy singiel “Dance The Night”, który jest pierwszym utworem z jej nadchodzącej płyty “BARBIE THE ALBUM”. Piosenka jest pełna energii, rytmu i kolorów, a teledysk przenosi nas do magicznego świata Barbie Land, gdzie wszystko jest możliwe.

Dua Lipa nie ukrywa, że jest wielką fanką Barbie i że marzyła o piosence inspirowanego tą ikoną popkultury. “Barbie to dla mnie symbol siły, niezależności i zabawy. Zawsze podziwiałam jej różnorodność i to, że potrafi być kimkolwiek chce. Chciałam stworzyć muzykę, która odda ten duch i zachęci ludzi do tańca i śmiechu” – mówi Dua Lipa.

“BARBIE THE ALBUM” to wypełniony gwiazdami, muzyczny towarzysz wyczekiwanego na całym świecie filmu “Barbie” z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem w rolach Barbie i Kena. Promocję soundtracku inauguruje elektryzujący singiel trzykrotnej laureatki Grammy, Dua Lipy, która także pojawia się w filmie.
 
Utwór “Dance The Night”, który można usłyszeć w oficjalnym zwiastunie obrazu, wyprodukował Mark Ronson. Premierę płyty wyznaczono na 21 lipca. Tego samego dnia film trafi na ekrany kin.
 
Soundtrack “BARBIE THE ALBUM” wypełniają nowe piosenki światowych megagwiazd, w tym KAROL G, Nicki Minaj i Ice Spice, Lizzo, Charli XCX, PinkPantheress, Ava Max, Dominic Fike, The Kid LAROI i nie tylko. Gwiazdor filmy, Ryan Gosling, również dołącza do imponującej listy artystów ścieżki muzycznej z oryginalnym utworem, który wykonuje jego postać, Ken. Pełna tracklista znajduje się poniżej.
 
BARBIE THE ALBUM” wyprodukował znany na całym świecie DJ, laureat Oscara, Złotego Globu i Grammy, artysta i producent, Mark Ronson oraz scenarzystka, reżyserka, producentka wykonawcza “Barbie” i 3-krotnie nominowana do Oscara, Greta Gerwig.
 
Producentami i kuratorami wydawnictwami są zwany “guru soundtracków“, zdobywca Grammy Kevin Weaver z Atlantic Records (“Suicide Squad”, “Ptaki Nocy”, “Szybcy i wściekli 7”) i Brandon Davis.

O filmie  “Barbie”:

Życie w Barbie Land polega na być idealnym w idealnym miejscu. Chyba, że ma się kryzys egzystencjalny. Albo jest się Kenem. Za reżyserię filmu odpowiada Greta Gerwig, która napisała też scenariusz z Noah Baumbachem. W rolach głównych występują Margot Robbie, Ryan Gosling, America Ferrera, Kate McKinnon, Issa Rae, Rhea Perlman i Will Ferrell. Do kin obraz trafi 21 lipca.

Lista utworów:

1. Lizzo – Pink
2. Dua Lipa – Dance The Night
3. Nicki Minaj & Ice Spice – Barbie World (with Aqua)
4. Charli XCX – Speed Drive
5. KAROL G – WATITI (feat. Aldo Ranks)
6. TBA
7. Tame Impala – Journey To The Real World
8. Ryan Gosling – I’m Just Ken
9. Dominic Fike – Hey Blondie
10. HAIM – Home
11. TBA
12. The Kid LAROI – Forever & Again
13. Khalid – Silver Platter
14. PinkPantheress – Angel
15. GAYLE – butterflies
16. Ava Max – Choose Your Fighter
17. TBA

Zobaczcie również: 

zachwyca w nowej sesji. Takiej jeszcze jej nie widzieliście! (FOTO)
fot. materiały prasowe
zachwyca w nowej sesji. Takiej jeszcze jej nie widzieliście! (FOTO)
fot. materiały prasowe

Nowy pośmiertny singiel Marie Fredriksson. To cover Tiny Turner!

0

Pomimo ciężkiej choroby Marie Fredriksson nigdy nie przestawała realizować swoich marzeń. Była jedną z najbardziej znanych i cenionych szwedzkich wokalistek, która podbiła świat swoim głosem i utworami. W najbliższy wtorek wokalistka Roxette skończyłaby 65 lat.

Marie Fredriksson urodziła się 30 maja 1958 roku w Össjö, małej miejscowości w południowej Szwecji. Od dziecka interesowała się muzyką i śpiewem. W wieku 17 lat przeniosła się do Halmstad, gdzie dołączyła do kilku zespołów rockowych.

W 1981 roku poznała Per Gessle, z którym stworzyła duet Roxette. Ich pierwszym sukcesem był singiel „The Look”, który dotarł na pierwsze miejsce listy Billboard Hot 100 w Stanach Zjednoczonych w 1989 roku. Od tego momentu Roxette stało się jednym z najpopularniejszych zespołów popowych na świecie, sprzedając ponad 75 milionów płyt.

W 2002 roku Marie Fredriksson została zdiagnozowana z guzem mózgu. Przeszła operację i chemioterapię, ale straciła wzrok w prawym oku i częściowo uszkodziła słuch. Pomimo tego nie poddała się i kontynuowała karierę muzyczną. W 2009 roku wznowiła współpracę z Per Gessle i nagrała nowy album Roxette „Charm School”.

W latach 2011-2016 duet odbył światową trasę koncertową, podczas której wystąpił przed milionami fanów. W 2016 roku lekarze zabronili Marie Fredriksson występować na scenie ze względu na jej stan zdrowia. W grudniu 2019 roku zmarła w wieku 61 lat.

Marie Fredriksson była nie tylko utalentowaną artystką, ale także inspiracją dla wielu ludzi. Pokazała, że nawet w obliczu ciężkiej choroby można realizować swoje pasje i marzenia. Jej muzyka i głos pozostaną w naszej pamięci na zawsze.

Nowy singiel Marie Fredriksson

Z okazji zbliżających się 65. urodzin wokalistki Roxette w sieci ukazał się nowy singiel. W serii jazzowych i bluesowych singli, które były bardzo bliskie sercu Marie i które zostały wydane, zarówno przed, jak i po śmierci Marie, pojawia się cover piosenki Ike’a i Tiny Turner “Crazy ‘Bout You Baby’.

Piosenka została nagrana w 2003 roku w Polar Studios po nagraniu jej solowego albumu “The Change”. Jako hołd dla Marie i podziękowanie dla wszystkich fanów, piosenka jest teraz wydawana – 20 lat po nagraniu. To przypomnienie wszechstronności i wielkości Marie jako artystki oraz tego, jak jej muzyczne dziedzictwo nadal żyje.

Zobaczcie również: 

Życie osobiste Marie Fredriksson

Piosenkarka nie ukrywała, że najważniejszym mężczyzną w jej życiu był mąż, Mikael Bolyos. Poznali się w 1991 roku podczas trasy koncertowej Roxette i od tamtej pory nie rozstali się. Mikael był nie tylko jej partnerem życiowym, ale także muzycznym. Wspólnie tworzyli piosenki i występowali na scenie. Piosenkarka często podkreślała, jak bardzo ceniła jego wsparcie i miłość. Ich związek był wzorem dla wielu fanów i przyjaciół.

Kasia Moś powraca z energetycznym numerem (WIDEO)

0

Kasia Moś i Mateusz Krautwurst to duet, który od kilku lat tworzy razem niezwykłe utwory. Ich najnowsza piosenka „Miód” to energetyczny numer w stylu soul/r&b, który pokazuje nową stronę wokalistki. Kasia Moś nie boi się eksperymentować z gatunkami i wizerunkiem, a Mateusz Krautwurst potrafi stworzyć muzykę i teksty idealnie pasujące do jej głosu i osobowości.

W teledysku do „Miód” Kasia Moś zaskakuje nie tylko śpiewem, ale też tańcem. Artystka spełniła swoje marzenie i zaprezentowała się w choreografii Suzie Pacałowskiej. Klip został nakręcony w Operze Śląskiej w Bytomiu przez Kamila Zdzieraka (Z Production). W utworze gościnnie zagrał na gitarze Dobrosław Jabłoński.

Kasia Moś zapowiada nowy album

„Miód” to piosenka o zwykłej dziewczynie, która nie chce być ani księżniczką, ani koleżką swojego partnera. Nie potrzebuje baletów na mieście ani alkoholu do spodu. Woli spokojny wieczór we dwoje, film na chacie i lampkę wina. Nie jest ziomem, ale też nie femme fatale. Jest sobą i tego oczekuje od drugiej strony.

Kasia Moś i Mateusz Krautwurst współpracują od 2021 roku, kiedy to wystąpili razem z Jareckim na festiwalu w Opolu z utworem „Dobre moce”. Od tamtej pory nagrali jeszcze trzy piosenki: „Femme Fatale”, „Zapomnij” i „Miód”. Każda z nich pokazuje inną barwę ich muzycznego talentu i artystycznego zrozumienia.

„Miód” jest dostępny w serwisach streamingowych od 22 maja 2023 roku. Jest to czwarty singiel zapowiadający nowy album Kasi Moś, który ukaże się jesienią tego roku nakładem Agencji Muzycznej Polskiego Radia.

Zobaczcie również: