Sarsa w Stodole [ZDJĘCIA]

0
559
Sarsa
fot. Kasia Stańczyk Wszelkie Prawa Zastrzeżone © MUZOTAKT.pl 2016

Sarsa to artystka o wyjątkowej barwie głosu, niezwykle wszechstronna kompozytorka i autorka tekstów, multiinstrumentalistka.

Jej debiutancki album „Zapomnij mi”, który promowały single „Chill” i „Naucz mnie” zrobił ogromne wrażenie m.in. na Kasi Nosowskiej czy Wojciechu Waglewskim.

Kilkanaście piosenek na debiucie Sarsy to połączenie jej alternatywnych korzeni muzycznych ze szlachetnym popem. Do tego dochodzą ciekawe teksty, których autorką jest artystka i śpiewa je charakterystycznym niskim głosem. Można chwilami odnieść wrażenie, jakby Rihanna zapragnęła być nieco mniej mainstreamowa i próbowała podróżować po innych zakątkach stylistycznych. Sarsa faktycznie wprowadziła do mainstreamu znamiona alternatywy.

Przeczytaj także:  Sarsa przedstawia swoje „Kochanie”

Lokomotywą płyty “Zapomnij mi” jest m.in. megahit “Naucz mnie”. Numer, w którym przeplatają się wpływy Dolores O’Riordan z The Cranberries, Florence Welch z Florence And The Machine, Sii, czy sióstr Casady z CocoRosie. Numer przez kilka tygodni znajdował się na szczycie najczęściej granych piosenek przez stacje radiowe. Dzięki niemu Sarsa otrzymała aż trzy nominacje do Eska Music Awards w kategoriach: Najlepszy hit, Najlepsza artystka i Najlepszy radiowy debiut. Do piosenki powstał teledysk, który do tej pory odtworzono na YouTubie ponad 20 mln razy!

Przeczytaj także:  PETARDA! Rumuńska gwiazda disco polo PRĘŻY CIAŁO w Egipcie! Trudno oderwać wzrok

Sarsa jest pierwszą artystką w Polsce, która w tak krótkim czasie zyskała taką ilość wyświetleń autorskiego numeru!

Dodajmy jeszcze, że Sarsa to również projektantka ubrań Fake Fashion by Sarsa, a także muzykoterapeutka, pomagająca dzieciom upośledzonym oraz relaksująca pacjentów u stomatologa autorską techniką terapii akustyczno-wibracyjnej. Sarsa obok działań artystycznych stara się nie zaniedbywać swoich badań naukowych z zakresu kamertonoterapii.

Sarsa wystąpiła w klubie Stodoła 21 kwietnia br.

fot. Kasia Stańczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.