MUZOTAKTDisco Polo„To cud, że wstał!” Dramat na koncercie zespołu Łobuzy – wokalista Boogie spadł...

„To cud, że wstał!” Dramat na koncercie zespołu Łobuzy – wokalista Boogie spadł ze sceny i doznał pęknięcia żeber

Koncert zespołu Łobuzy zamienił się w prawdziwy dramat. Podczas jednego z występów uwielbiany wokalista formacji, Boogie, spadł ze sceny wprost na barierki ochronne. Publiczność zamarła, a nagranie z całego zdarzenia obiegło media społecznościowe, wzbudzając lawinę komentarzy i ogromne emocje wśród fanów.

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
REKLAMA
REKLAMA

Publiczność wstrzymała oddech – upadek wyglądał dramatycznie

Zespół Łobuzy od lat jest symbolem imprezowej energii i show, które przyciągają tłumy. Ich koncerty zawsze obfitują w żywiołowe interakcje z publicznością, nie brakuje tańca, efektów świetlnych i chwytliwych hitów. Tym razem jednak scenariusz napisało samo życie – i to w dramatycznym wydaniu.

Boogie, znany ze swojej charyzmy i dynamiki scenicznej, w ferworze występu zbyt mocno zbliżył się do krawędzi sceny. Chwila nieuwagi wystarczyła, by runął w dół. W pierwszej sekundzie wielu widzów było przekonanych, że artysta doznał bardzo poważnych obrażeń.

Pęknięte żebra i… koncert do końca

Jak się okazało, wokalista doznał pęknięcia żeber – urazu niezwykle bolesnego i szczególnie groźnego dla śpiewaka, ponieważ każde nabranie powietrza czy zaśpiewanie dłuższej frazy to prawdziwa walka z bólem. Mimo tego Boogie nie przerwał koncertu. Wstał, otrzepał się i z charakterystycznym uśmiechem dał jasno do zrozumienia: „Show musi trwać”.

Według relacji fanów zgromadzonych pod sceną, wokalista tuż po wypadku miał powiedzieć: „Pęknięte żebra, ale gramy dalej”. To jedno zdanie wystarczyło, by zyskał jeszcze większy szacunek i aplauz.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Nie pierwszy raz walczył z bólem na scenie

Historia zna już podobne sytuacje w karierze Boogiego. Trzy lata temu podczas prób do Wakacyjnej Trasy Dwójki wokalista poważnie skręcił kolano i przez długi czas musiał poruszać się o kulach. Mimo to nie zrezygnował z występów, dowodząc, że scena to dla niego nie tylko praca, ale prawdziwe powołanie.

Dzisiejszy incydent ze złamanymi żebrami to kolejne bolesne doświadczenie, które wpisuje się w legendę artysty. Fani są jednak zgodni: determinacja i pasja Boogiego do muzyki czynią go jednym z najbardziej oddanych scenie wokalistów w Polsce.

Nagranie z wypadku bije rekordy w sieci

Wideo dokumentujące moment upadku błyskawicznie zaczęło krążyć w internecie. Na ujęciach widać, jak dramatyczny był to moment i jak szybko cała sytuacja mogła przerodzić się w tragedię. Fani nie kryją podziwu dla profesjonalizmu Boogiego, który – zamiast udać się do szpitala – z ogromnym poświęceniem dograł koncert do samego końca.

Całe zdarzenie to nie tylko dowód odwagi, ale także przypomnienie, jak trudne i niebezpieczne potrafi być życie artysty. Dla fanów pozostanie to jednak także symbolem niezwykłej siły charakteru i oddania scenie.

@lobuzy_official

♬ Jet2 Advert – ✈️A7-BBH | MAN 🇬🇧

Zobaczcie również: 

REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE
TO WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi
Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA