MUZOTAKTWywiadyAgnieszka Hyży demaskuje influencerów i zdradza, czego naprawdę pragną

Agnieszka Hyży demaskuje influencerów i zdradza, czego naprawdę pragną

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ

Agnieszka Hyży otwarcie mówi o nowym trendzie w świecie mediów: influencerzy marzą o telewizji, a telewizja coraz częściej korzysta z siły internetu. Czy era klasycznych programów naprawdę się kończy, czy wręcz przeciwnie – zyskują one nowe życie dzięki współpracy z internetowymi gwiazdami?

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Telewizja kontra internet – czy naprawdę trwa walka?

Jeszcze kilkanaście lat temu telewizja uchodziła za niepodważalną królową mediów. To tam rodziły się największe gwiazdy, a udział w popularnym programie mógł w jednej chwili odmienić karierę aktora, piosenkarza czy prezentera. Dziś wiele się zmieniło – wystarczy konto na TikToku czy Instagramie, by zdobyć setki tysięcy obserwujących i cieszyć się ogromną popularnością.

Jednak, jak zauważa prezenterka Polsatu, Agnieszka Hyży, wbrew pozorom między telewizją a internetem nie toczy się bezwzględna rywalizacja. Jej zdaniem obie przestrzenie coraz częściej działają ramię w ramię:

– „Mam poczucie, że między telewizją a internetem jest dziś więcej współpracy niż konkurencji. My potrzebujemy internetu, by nasze formaty były widoczne i klikalne, ale internetowi twórcy z kolei pragną doświadczyć tego, co daje telewizja. Tylko współpraca ma sens” – mówiła Agnieszka Hyży w rozmowie z agencją Newseria.

Influencerzy w telewizji – czy to nowa droga do sławy?

Wystarczy spojrzeć na ramówki stacji – influencerzy coraz częściej pojawiają się w programach, a niekiedy dostają szansę, by prowadzić własne formaty. Producenci doskonale wiedzą, że zapraszając twórcę z setkami tysięcy obserwatorów, automatycznie poszerzają zasięg swojego show.

Jednak Hyży przypomina, że dla internetowych celebrytów telewizja to wciąż „święty Graal” popularności:

– „Na koniec dnia influencerzy też chcą być w telewizji. To medium wciąż jest symbolem sukcesu i wiarygodności. Daje możliwość pojawienia się w domach milionów widzów, a to coś naprawdę wyjątkowego” – podkreśla prezenterka.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Nie każdy odnajduje się na szklanym ekranie

Historia zna wiele przypadków, gdy gwiazdy internetu próbowały swoich sił w telewizji… z różnym skutkiem. Brak scenariusza i pełna swoboda w sieci to zupełnie inna rzeczywistość niż telewizyjne studio, w którym obowiązują zasady, reżyseria i oczekiwania producentów.

Niektórzy twórcy błyskawicznie wycofywali się z telewizji, wracając do bezpiecznej przestrzeni online. Inni – jak choćby ci, którzy spróbowali swoich sił w popularnych programach rozrywkowych – zdołali jednak udowodnić, że internetowa charyzma potrafi sprawdzić się także na dużym ekranie.

Eksperci: telewizja musi się odmładzać

Medioznawcy wskazują, że rosnąca popularność serwisów streamingowych i platform społecznościowych osłabiła pozycję tradycyjnych mediów, zwłaszcza wśród najmłodszych widzów. Telewizja, by przetrwać, musi się odmładzać i otwierać na internet.

Nie chodzi tylko o obecność programów w sieci, ale także o wprowadzanie nowych twarzy – osób, które młodsze pokolenia już kojarzą z TikToka czy Instagrama. To sposób na zatrzymanie widza, który coraz rzadziej sięga po pilota.

Kontynuacja tekstu znajduje się poniżej reklamy
REKLAMA

Hyży: „Symbioza to przyszłość”

Zdaniem Agnieszki Hyży przyszłość należy właśnie do synergii obu światów. Telewizja potrzebuje internetu, aby być „tu i teraz”, ale jednocześnie oferuje coś, czego w sieci nie ma – ogromne produkcje, profesjonalne zaplecze techniczne i bezpośredni kontakt z milionową publicznością.

– „Internet ma ogromną siłę, ale nie daje możliwości stworzenia dużych, widowiskowych formatów. To domena telewizji. Dlatego jestem przekonana, że ta współpraca będzie się pogłębiać” – podsumowała gwiazda Polsatu.

REKLAMA
REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

Obserwuj nas na Google News
Udostępnij

Data utworzenia:

REKLAMA
REKLAMA