MUZOTAKTTeledyskiRozebrała się i ociera o tancerzy – tego jeszcze nie było! Czy to najbardziej prowokujący teledysk w historii?

Rozebrała się i ociera o tancerzy – tego jeszcze nie było! Czy to najbardziej prowokujący teledysk w historii?

Adéla, słowacka gwiazda pop, właśnie zaprezentowała teledysk do swojego najnowszego singla „SexOnTheBeat” i wzbudziła ogromne emocje wśród fanów. Wideo pełne erotycznych scen, nagości i prowokacyjnych choreografii już porównywane jest do kultowego klipu „Dirrty” Christiny Aguilery. Czy 21-letnia artystka celowo idzie drogą skandalu, by zdobyć światową sławę?

Dodano:

OBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWS
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Adéla – nowa prowokatorka światowej sceny pop

Adéla, 21-letnia wokalistka pochodząca ze Słowacji, od kilku dni znajduje się w centrum uwagi mediów na całym świecie. Wszystko za sprawą swojego kontrowersyjnego teledysku do utworu „SexOnTheBeat”, który jest zapowiedzią jej debiutanckiej EP-ki zatytułowanej „The Provocateur”.

Jak sama nazwa wskazuje, artystka nie zamierza chować się w cieniu, lecz odważnie kreuje swój wizerunek skandalistki i performerki, dla której granice w sztuce praktycznie nie istnieją.

Adela w odważny klipie, który przyprawia o rumieńce

Wideo rozpoczyna się nietypowo – od zbliżeń na usta i dźwięków jednoznacznie kojarzących się z erotyką. Dalej widzimy Adélę w kolejnych, coraz bardziej prowokacyjnych odsłonach. Artystka tańczy nago, ociera się o tancerzy, a w jednej ze scen przyciąga ich twarze w intymne miejsca swojego ciała.

W innej – siedzi na krześle w sali stylizowanej na grupową terapię, podczas gdy wokół niej widzowie obserwują każdy jej ruch. To połączenie erotyzmu i sztuki performance, które od razu budzi skojarzenia z najbardziej kontrowersyjnymi produkcjami popkultury.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Przeczytaj również: Julia Wieniawa wije się w objęciach PÓŁNAGICH tancerzy! Klip „Skoki w bok” powala rozmachem

Inspiracje – od Aguilery po Lady Gagę

Nie da się ukryć, że Adéla czerpie z dorobku wielkich ikon muzyki pop. Już na początku teledysku pojawia się Christina Aguilera, która w kultowym „Dirrty” z 2002 roku na zawsze zmieniła podejście do kobiecej ekspresji w muzyce. Sama Adela odważnie przyznaje, że Christina Aguilera była jedną z jej największych inspiracji. W dalszych scenach widać też estetykę przypominającą erę „Fame Monster” Lady Gagi – dynamiczną choreografię, teatralność i balansowanie między kiczem a sztuką wysoką.

Seksualność jako broń i narzędzie sztuki

Choć wiele osób zarzuca Adéli przesadę i pogoń za tanią sensacją, sama wokalistka zupełnie inaczej postrzega swoje działania. W rozmowie z „Vogue” Adela podkreśliła, że jej celem jest autentyczność i wywoływanie emocji. Niezależnie od tego, czy będą one pozytywne, czy negatywne.

„Ludzie albo mnie kochają, albo nienawidzą. I właśnie o to chodzi – wolę skrajne emocje niż obojętność” – mówi Adela.

Warto podkreślić, że choć teledysk jest pełen nagości i sugestywnych scen, nie brak w nim także choreograficznej precyzji i artystycznej spójności. To połączenie seksu, sztuki i popkulturowych odniesień, które wpisuje się w aktualne trendy w globalnej muzyce rozrywkowej.

Kontynuacja tekstu znajduje się poniżej reklamy
REKLAMA

Od porażki do solowej kariery

Historia Adéli to przykład, jak niepowodzenie może stać się początkiem nowej drogi. Artystka po raz pierwszy szerzej dała się poznać w programie „The Debut: Dream Academy”, globalnym konkursie mającym na celu stworzenie nowego girlsbandu. Tam jednak odpadła jako jedna z pierwszych uczestniczek. Dziś jednak można powiedzieć, że przegrana okazała się dla niej wygraną – zamiast być jedną z wielu, Adéla stawia na solową karierę i robi to w spektakularny sposób.

Kontrowersja się sprzedaje

Czy „SexOnTheBeat” to jedynie prowokacja, czy też świadoma strategia budowania marki artystycznej? Jedno jest pewne – teledysk zdobywa ogromną popularność, a dyskusja wokół Adéli tylko napędza jej karierę. W świecie, w którym „sex sells” nadal ma ogromną siłę, słowacka gwiazda udowadnia, że dobrze rozumie zasady gry w show-biznesie.

Zobacz też: TOP 5 hitów Young Leosi, które królują w 2025. TikTok bez nich nie istnieje!

REKLAMA
REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Napisz do nas

Obserwuj nas na Google News
Udostępnij

Data utworzenia:

REKLAMA
REKLAMA