Początki Toni Braxton – skromna dziewczyna z Maryland, która podbiła świat
Toni Braxton przyszła na świat 7 października 1967 roku w Severn, w stanie Maryland. Wychowana w muzykalnej rodzinie, zaczynała karierę jako członkini zespołu The Braxtons, w którym występowała razem z siostrami Tamar, Traci, Towandą i Triną. Jej wyjątkowy głos – nisko osadzony kontralt o ciepłej barwie – szybko wyróżnił ją spośród innych wokalistek tamtych lat.
Przełom nastąpił na początku lat 90., gdy podpisała kontrakt z LaFace Records, wytwórnią prowadzoną przez Kennetha „Babyface” Edmondsa i L.A. Reida. Jej debiutancki album „Toni Braxton” (1993) przyniósł światowy rozgłos dzięki utworom „Another Sad Love Song” i „Breathe Again”. Już wtedy krytycy mówili o niej jako o „nowej Whitney Houston sceny R&B”.
- PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Muzyczny październik w Warszawie: darmowe koncerty, które musisz zobaczyć!
„Un-Break My Heart” – piosenka, której nie chciała nagrać
Największy rozdział w karierze artystki otworzył się w 1996 roku, gdy na albumie „Secrets” znalazł się utwór „Un-Break My Heart”, napisany przez Diane Warren i wyprodukowany przez Davida Fostera. Ballada, która opowiada o rozstaniu i tęsknocie, natychmiast stała się hymnem złamanych serc. Co ciekawe, Toni Braxton… początkowo nie była przekonana do tego utworu. W jednym z archiwalnych wywiadów wspominała:
„Nie chciałam kolejnej ballady. Myślałam, że to zbyt melancholijne. Ale moi producenci nalegali. I mieli rację”.
Utwór zdobył pierwsze miejsce na Billboard Hot 100 i utrzymał się tam przez aż 11 tygodni. Zdobył nagrodę Grammy dla najlepszej wokalistki pop i sprzedał się w ponad 2,4 miliona egzemplarzy w samych Stanach Zjednoczonych. Dziś teledysk do „Un-Break My Heart”, wyreżyserowany przez Billie Woodruffa, ma już ponad 850 milionów wyświetleń na YouTube.
Sukces okupiony cierpieniem – Toni Braxton i jej walka z chorobą
Za kulisami kariery Toni Braxton toczyła nierówną walkę z własnym ciałem. U artystki zdiagnozowano toczeń rumieniowaty układowy – chorobę autoimmunologiczną, która niszczy tkanki organizmu i w jej przypadku doprowadziła do poważnych problemów z sercem. Braxton otwarcie mówiła o swoich zmaganiach:
„Lekarze mówili mi, że nie będę mogła występować. Toczeń wywołuje stres, a stres to śmierć dla serca. Ale nauczyłam się żyć z tą chorobą. Uczę się odpoczywać, kiedy moje ciało tego potrzebuje”.
Mimo trudności, artystka nigdy nie porzuciła sceny. Wielokrotnie wracała do koncertów, udowadniając, że pasja i determinacja mogą być silniejsze niż choroba.
Bankructwo i walka z zakupoholizmem – ciemna strona sławy
Wielki sukces przyniósł jej ogromne pieniądze, ale też… bolesną lekcję pokory. Toni Braxton dwukrotnie ogłaszała bankructwo, choć w szczytowym momencie jej majątek szacowano na ponad 170 milionów dolarów. Jak sama przyznała, problemem okazała się skłonność do luksusu:
„Kupiłam wszystko, co błyszczało. Luksusowe pościele, porcelanę, drogie dodatki… Nie mogłam się zatrzymać”.
Kiedy wytwórnia muzyczna zażądała zwrotu części pieniędzy z powodu słabej sprzedaży, Toni została praktycznie bez środków do życia. W jednym z późniejszych wywiadów mówiła:
„To był moment, gdy zrozumiałam, że pieniądze to nie wszystko. Mogę stracić fortunę, ale nigdy nie stracę głosu i wiary w siebie”.
Życie prywatne Toni Braxton – burzliwa miłość i drugie szanse
W 2001 roku artystka poślubiła muzyka Keriego Lewisa, z którym ma dwóch synów – Denima i Diezela. Małżeństwo zakończyło się rozwodem po ponad dekadzie.
W sierpniu 2024 roku Toni po raz drugi wyszła za mąż – tym razem za rapera Birdmana (Bryana Williamsa). Ich związek przeszedł już wiele prób: od plotek o rozstaniu po niespodziewane wycofanie pozwu rozwodowego w styczniu 2025 roku. Para nadal jest razem i niedawno świętowała swoją pierwszą rocznicę ślubu.
Toni Braxton dziś – ikona, która się nie poddała
Mimo życiowych burz Toni Braxton pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych artystek swojego pokolenia. Ma na koncie 10 albumów studyjnych, występy w reality show „Braxton Family Values” oraz udział w „Tańcu z gwiazdami”. Wciąż ma wierne grono fanów na całym świecie, którzy cenią ją za autentyczność, elegancję i niepowtarzalny głos. Jak sama podkreśla:
„Nie chcę być zapamiętana jako artystka, która straciła wszystko. Chcę być zapamiętana jako kobieta, która zawsze potrafiła się podnieść”.