MUZOTAKTMuzykaJulia Kamińska przeszła terapię i nagrała poruszający utwór „MORZE”. Mocne słowa aktorki!

Julia Kamińska przeszła terapię i nagrała poruszający utwór „MORZE”. Mocne słowa aktorki!
J

REKLAMA
REKLAMA

Julia Kamińska zaskakuje fanów nowym singlem „MORZE”. Aktorka odsłania zupełnie nowe oblicze

„MORZE” to najnowszy singiel Julii Kamińskiej, który może okazać się jednym z najbardziej dojrzałych i emocjonalnych utworów w jej dotychczasowym dorobku. Wokalistka i aktorka znana z serialu „BrzydUla” zabiera słuchaczy w poetycką podróż na granicę światów – pomiędzy tym, co realne, a tym, co nieosiągalne.

Inspiracją do powstania utworu była linia horyzontu – symbol miejsca, które widać, lecz do którego nigdy nie da się dotrzeć. Jak przyznaje artystka, to metafora niespełnionego spotkania, które „być może kiedyś” nadejdzie.

Przeczytaj również: Magda Femme promuje 17-letnią córkę w “Pytaniu na Śniadanie”. Nel marzy o karierze muzycznej!

„MORZE” – poetycki manifest Julii Kamińskiej

Nowy utwór Julii Kamińskiej to propozycja daleka od komercyjnych radiowych brzmień, z jakimi często kojarzymy popularne aktorki próbujące swoich sił w muzyce. „MORZE” to kompozycja utrzymana w klimacie alternatywnego indie popu. Emocjonalna interpretacja wokalistki łączy się z minimalistyczną, ale głęboko nastrojową produkcją.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Za brzmienie odpowiada Paweł Odoszewski – producent znany z subtelnych, przestrzennych aranżacji i wrażliwości muzycznej, która idealnie współgra z poetycką narracją utworu. Tekst napisała sama Julia, tworząc z niego osobistą refleksję o granicach, wolności i potrzebie wewnętrznego oczyszczenia.

– Dla mnie „MORZE” to opowieść o nadziei i świadomości nieodwracalności pewnych rzeczy – mówi artystka. – To utwór o spotkaniu, które się nie wydarzy, choć wciąż powtarzam sobie: „kto wie, może, kiedyś”.

Powrót do korzeni i emocji

Choć Julia Kamińska na przestrzeni ostatnich lat skupiała się głównie na aktorstwie, nie jest to jej pierwsze zetknięcie z muzyką. W 2021 roku zaprezentowała kilka singli, które spotkały się z ciepłym przyjęciem słuchaczy. Jednak to właśnie „MORZE” wydaje się być jej najbardziej dojrzałym artystycznie krokiem.

Wokalistka przyznaje, że podczas pracy nad utworem wracała do własnych emocji sprzed lat, analizując proces wychodzenia z toksycznych relacji i odzyskiwania równowagi.

– Koncepcja bycia uwięzioną przez własne przekonania jest mi bardzo bliska. Doświadczyłam tego, kiedy leczyłam się ze współuzależnienia. Ten utwór to dla mnie forma terapii i symbol wolności, którą udało mi się odzyskać – wyznała Kamińska.

Teledysk do „MORZA” – sztuka i emocje w jednym kadrze

Klip do utworu powstał we współpracy z Łódzką Szkołą Teledysków, znaną z artystycznych i nieoczywistych realizacji. Obraz stanowi wizualne dopełnienie treści utworu – symboliczny, pełen metafor i napięć emocjonalnych.

– Dla mnie ten klip jest o rozpaczliwym poszukiwaniu wolności, która paradoksalnie jest na wyciągnięcie ręki. To bardzo osobista historia, ale myślę, że każdy może odnaleźć w niej cząstkę siebie – tłumaczy Julia.

Kontynuacja artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

W teledysku widzimy artystkę balansującą pomiędzy realnym światem a przestrzenią wyobraźni – to wizualna opowieść o konfrontacji z samą sobą i o odwadze, jakiej wymaga prawdziwe uwolnienie się od przeszłości.

Julia Kamińska – od „BrzydUli” do dojrzałej artystki

Julia Kamińska od lat udowadnia, że nie zamierza ograniczać się do jednej dziedziny sztuki. Popularność zdobyła jako aktorka, ale od kilku sezonów konsekwentnie rozwija muzyczną stronę swojej kariery.

Jej muzyka staje się coraz bardziej introspektywna – pozbawiona komercyjnego filtra, a skupiona na prawdziwych emocjach. Współpracownicy Kamińskiej podkreślają, że w studiu nagraniowym artystka jest perfekcjonistką i nie boi się eksperymentować z brzmieniem.

„MORZE” to nie tylko piosenka – to artystyczne wyznanie, w którym Julia Kamińska zdaje się mówić głośno o tym, co dotąd pozostawało w cieniu. W kontekście współczesnej sceny alternatywnej to utwór wyjątkowy, szczery i nienachalny, pokazujący, że polska muzyka popularna wciąż ma miejsce na autentyczność.

Zobacz też: Fenomen Polskich Youtuberów: Kto Rządzi Polskim Internetem i Dlaczego? (Ranking Wpływowości)

REKLAMA
REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE
TO WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi — raz w tygodniu, prosto na Twój e-mail. Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Czytaj to, czego nie znajdziesz w Google!

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA