MUZOTAKTGwiazdyAgnieszka Kaczorowska wraca z WAŻNYM komunikatem! „Dla stęsknionych…” – padły mocne słowa po...

Agnieszka Kaczorowska wraca z WAŻNYM komunikatem! „Dla stęsknionych…” – padły mocne słowa po „TzG”
A

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z „Tańca z Gwiazdami” ku zaskoczeniu wielu widzów. Teraz, w trakcie emisji kolejnego odcinka show, tancerka przerwała milczenie i ujawniła, że razem z aktorem pracuje nad specjalnym projektem „dla stęsknionych”. Jednocześnie zwróciła się do fanów, którzy wcześniej wysyłali na nich SMS-y.

REKLAMA
REKLAMA

Zaskakujące odejście z „Tańca z Gwiazdami”

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz należeli do najbardziej komentowanych duetów bieżącej, jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Widzowie cenili ich za zgranie sceniczne, energię oraz wyraźną chemię na parkiecie. Choć para nie była wskazywana jako zdecydowany faworyt do finału, to postępy Rogacewicza i konsekwentne prowadzenie choreograficzne Kaczorowskiej budziły uznanie wśród jurorów i publiczności.

Siódmy odcinek programu, utrzymany w klimacie włoskich przebojów, okazał się jednak dla tej dwójki ostatnim. Eliminacja wywołała poruszenie — zarówno w studiu, jak i później w mediach społecznościowych. Wielu fanów przyznało, że nie spodziewało się takiego werdyktu, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnącą popularność pary z tygodnia na tydzień.

Pożegnalne słowa, które odbiły się echem

Tuż po ogłoszeniu wyników na parkiecie rozegrała się emocjonalna scena. Agnieszka Kaczorowska w swojej pożegnalnej wypowiedzi zwróciła uwagę, że jej taneczny partner, Marcin Rogacewicz, wykonywał choreografie z zaangażowaniem, którego — jej zdaniem — „nie można było pominąć”. Tancerka sugerowała, że aktor w wielu momentach dorównywał technicznie innym uczestnikom, a nawet niekiedy ich przewyższał.

Słowa te wywołały szerokie dyskusje. Część widzów zgadzała się z jej opinią, inni podkreślali, że wyniki programu od lat są wynikiem zarówno głosów publiczności, jak i decyzji jury — więc emocje, choć zrozumiałe, nie zmieniają zasad. Jedno jednak było pewne: ta para zostawiła po sobie wyraźny ślad.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Tydzień później – niespodziewane oświadczenie Kaczorowskiej

Minął tydzień. W kolejną niedzielę widzowie znów zasiadli przed telewizorami, tym razem oglądając „Taniec z Gwiazdami” już bez Kaczorowskiej i Rogacewicza na parkiecie. To właśnie w tym momencie tancerka postanowiła zabrać głos. Na swoim Instagramie opublikowała relację, w której zwróciła się do fanów:

„Dla stęsknionych… już w najbliższym tygodniu pojawi się oficjalne info, co dla Was szykujemy”.

Do wpisu dodała serduszko oraz liczbę „7” — nawiązanie do numeru pary, pod którym występowali w programie. Zaskoczeni obserwatorzy zaczęli natychmiast spekulować, co może oznaczać ten komunikat.

Nowy wspólny projekt? Seria treningów online? Warsztaty taneczne? Program w sieci? A może profesjonalny show taneczny? Tancerka pozostawiła to bez wyjaśnienia.

Apel do widzów – zamiast SMS-ów pomoc dla potrzebujących

To jednak nie wszystko. W kolejnej relacji Kaczorowska odniosła się do osób, które w poprzednich tygodniach wysyłały SMS-y, wspierając ich udział w programie. Postanowiła przekierować tę energię tam, gdzie — jak podkreśliła — może przynieść realne efekty.

„Dziś wszystkich, którzy co niedzielę wysyłali na nas SMS-y, zachęcamy do wpłaty tych kilku złotych (może 7?) na wybraną przez siebie zbiórkę.”

Kontynuacja artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Tancerka wskazała w ten sposób na możliwość zamiany rywalizacji telewizyjnej na gest solidarności i wsparcia dobroczynnego.

Co może kryć się za tajemniczą zapowiedzią?

Fani zaczęli analizować każdy szczegół. W dyskusjach pojawiło się kilka hipotez:

  • Projekt taneczny live – wspólne zajęcia transmitowane w sieci.
  • Miniserial dokumentalny o ich przygotowaniach i emocjach zza kulis show.
  • Warsztaty stacjonarne — możliwe, że w formie tournée po Polsce.
  • Nowy format video na social mediach prowadzony wspólnie.

Agnieszka Kaczorowska jest znana z aktywności edukacyjno-warsztatowej oraz tworzenia treści związanych z rozwojem artystycznym i pracą z ciałem. Marcin Rogacewicz natomiast wielokrotnie podkreślał, że taniec stał się dla niego formą ekspresji, której nie zamierza porzucać. Dlatego jedno jest pewne — projekt nie będzie przypadkowy.

Wśród widzów nadal trwa dyskusja, czy eliminacja tej pary była przedwczesna. Można przypomnieć, że „Taniec z Gwiazdami” rządzi się zarówno zasadami choreografii, jak i sympatią widzów — a ta potrafi być nieprzewidywalna. Dziś jednak sami zainteresowani zdają się patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość.

„To była piękna przygoda, ale idziemy dalej” — podsumowała Kaczorowska w innym nagraniu.

Zobacz też:

REKLAMA

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

WYBRANE DLA CIEBIE

WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi — raz w tygodniu, prosto na Twój e-mail.
Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Czytaj to, czego nie znajdziesz w Google!

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA