MUZOTAKTZ ostatniej chwiliSmutek po Wszystkich Świętych. Nie żyje wielka legenda polskiej muzyki

Smutek po Wszystkich Świętych. Nie żyje wielka legenda polskiej muzyki
S

Tuż po dniu Wszystkich Świętych media obiegła wiadomość, która poruszyła cały kraj. W wieku 84 lat zmarł Jerzy Derfel – wybitny kompozytor i pianista, którego muzyka współtworzyła kulturę polskiego kina i teatru. Internauci oraz środowisko artystyczne żegnają go z ogromnym smutkiem.

REKLAMA
REKLAMA

Żałoba w polskim show-biznesie po Wszystkich Świętych

Atmosfera refleksji i zadumy, która towarzyszy dniom 1 i 2 listopada, nabrała w tym roku szczególnej intensywności. Gdy Polacy wracali z cmentarzy, a media publikowały wspomnienia o zmarłych twórcach, nagle pojawiła się kolejna informacja, która dosłownie zatrzymała branżę artystyczną. W godzinach popołudniowych oficjalnie potwierdzono śmierć Jerzego Derfla – jednego z najważniejszych kompozytorów muzyki filmowej i teatralnej w Polsce.

Wieść o jego odejściu przekazała aktorka Joanna Trzepiecińska. Jej poruszający wpis na mediach społecznościowych natychmiast poruszył tysiące osób, w tym artystów, krytyków kultury i wielbicieli twórczości Derfla. To była informacja, która spadła na wszystkich nagle, mimo że kompozytor od kilku lat rzadziej pojawiał się publicznie.

Jerzy Derfel – artysta, który współtworzył polską kulturę

Jerzy Derfel należał do pokolenia twórców, które formowało tożsamość polskiej muzyki powojennej. Jego talent nie ograniczał się wyłącznie do kompozycji – był także niezwykłym pianistą, którego styl i technikę cenili zarówno widzowie, jak i współpracownicy.

W swojej karierze współpracował z jednymi z najważniejszych nazwisk polskiej kultury. Przez lata był bliskim współpracownikiem i akompaniatorem Wojciecha Młynarskiego – jednego z najwybitniejszych autorów tekstów piosenek w historii polskiej estrady. Ich wspólne występy i nagrania do dziś uznawane są za jedne z najważniejszych momentów polskiej piosenki literackiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Jednak Derfla zna również całe pokolenie widzów polskiego kina, nawet jeśli nie zawsze znało jego nazwisko. To on odpowiadał za muzykę do filmów takich jak: „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?”, „Miś”, „Bez znieczulenia”. Filmy te – reżyserowane przez Stanisława Bareję i Andrzeja Wajdę – przeszły do historii kultury, a muzyka Derfla była integralnym elementem ich klimatu i narracji.

Nagrody, odznaczenia i uznanie środowiska

Dorobek artystyczny Jerzego Derfla został doceniony wielokrotnie. W 2004 roku prezydent RP uhonorował go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski – jednym z najwyższych państwowych odznaczeń, wręczanym za wybitne zasługi dla kultury i nauki. Otrzymał także Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, przyznawany twórcom o szczególnym wkładzie w rozwój polskiej sztuki.

Mimo tak licznych uhonorowań artyści, którzy go znali, najczęściej mówią o nim nie w kategoriach nagród, lecz charakteru. „Dobry, ciepły, prawdziwy człowiek” – tak najczęściej powtarzano w komentarzach pod postami poświęconymi jego pamięci. To rzadkie słowa w świecie, który tak łatwo potrafi zapominać o swoich bohaterach.

Pod wpisem Joanny Trzepiecińskiej pojawiły się setki komentarzy. Wielu użytkowników wspominało muzykę Derfla, która towarzyszyła ich dzieciństwu, rodzinnym wieczorom, seansom telewizyjnym i spektaklom teatralnym. Nie brak również poruszających słów wdzięczności za twórczość, która stała się częścią historii Polski.

Internauci pisali m.in.:
„Jego muzykę naprawdę czuło się sercem”
„Bez jego dźwięków te filmy nie byłyby tym, czym są”
„Kolejna legenda odchodzi. Trudno w to uwierzyć”

Kontynuacja artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Śmierć Jerzego Derfla ponownie otworzyła też dyskusję o tym, jak ważną rolę odgrywają kompozytorzy filmowi – często stojący w cieniu reżyserów i aktorów, a jednocześnie współtworzący emocjonalny język filmu.

Miał 84 lata

Jerzy Derfel odszedł w wieku 84 lat. Nie ujawniono szczegółów dotyczących jego śmierci, co jest zgodne z wolą rodziny, która poprosiła o szacunek i zachowanie spokoju w tym czasie.

Pozostawił po sobie niezwykle bogate dziedzictwo artystyczne, które bez wątpienia będzie żyło dalej – zarówno na ekranach, scenach, jak i w pamięci słuchaczy.

Zobacz też:

REKLAMA

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

WYBRANE DLA CIEBIE

WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi — raz w tygodniu, prosto na Twój e-mail.
Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Czytaj to, czego nie znajdziesz w Google!

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA