Gigantyczne kolejki na stacji Skolima. Czeremcha przeżywa oblężenie
W Czeremsze, niewielkiej miejscowości położonej tuż przy granicy z Białorusią, zwykle panuje spokojny, prowincjonalny rytm życia. Tymczasem ostatnie dni odmieniły to miejsce nie do poznania. Na stacji paliw należącej do Konrada Skolimowskiego, szerzej znanego jako Skolim, zaczęły pojawiać się gigantyczne kolejki samochodów. Kierowcy ustawili się w długim sznurze, który momentami kończył się… przy wjeździe do miejscowości.
Nagrania, które artysta udostępnił w swoich mediach społecznościowych, tylko spotęgowały zainteresowanie. Na filmach widać nie tylko samochody oczekujące na tankowanie, ale też ludzi robiących zdjęcia, nagrywających relacje na TikToka i Instagrama. Wielu internautów komentuje, że “czegoś takiego nie widzieli od lat”.
Ceny paliwa zrobiły swoje. “To się po prostu opłaca”
To, co przyciągnęło tłumy, to przede wszystkim ceny paliwa. Skolim zdecydował się na ruch, którego największe sieci stacji paliw nie mogły zignorować. W dniu otwarcia benzyna Pb95 i olej napędowy kosztowały 5,39 zł za litr, a LPG 2,52 zł.
W czasie, gdy ceny w całej Polsce często przekraczały 6 zł za litr, była to oferta wręcz szokująca. Niektórzy kierowcy przyjeżdżali kilkadziesiąt kilometrów tylko po to, by zatankować do pełna.
“Przyjechaliśmy z Bielska Podlaskiego, to ponad 60 km w jedną stronę, ale i tak się opłaca. A przy okazji… no wiadomo, selfie z miejscem Skolima” — mówiła jedna z odwiedzających.
Skolim – nie tylko gwiazda disco polo, ale i świadomy przedsiębiorca
Choć dla wielu Konrad Skolimowski to przede wszystkim twarz hitu “Wyglądasz idealnie”. Artysta od lat rozwija się również jako przedsiębiorca. Inwestował wcześniej w nieruchomości i branżę eventową. Stacja paliw to kolejny etap – ale zdecydowanie najbardziej widoczny medialnie.
W jednym z nagrań, opublikowanych na swoim Instagramie, Skolim nie krył satysfakcji:
“Zawsze marzyłem, żeby zbudować coś swojego. Coś trwałego. To dopiero początek”.
Co ciekawe, artysta zapowiedział, że stacja w Czeremsze niedługo przejdzie pełny rebranding. Dominować będą kolory kojarzone z jego scenicznym stylem — róże, neony, intensywne światło. Całość ma stworzyć klimat inspirowany klubowym latino z nutą pop-artu.
Czeremcha nową “mekką fanów”?
Choć może to brzmieć przesadnie, media społecznościowe mówią same za siebie. Wśród filmów dodawanych na TikToka z hasztagiem #Skolim, coraz więcej nagrań pochodzi właśnie spod stacji paliw.
Fani piszą: “To już nie jest zwykła stacja, to atrakcja turystyczna”, “Jak Disneyland, tylko dla fanów disco polo i lata” czy “W końcu coś się dzieje na Podlasiu!”. Nie brakuje też głosów sceptycznych: “Dajmy temu rok. Zobaczymy, czy dalej będą tłumy”. Jednak nie da się ukryć: stacja Skolima już teraz żyje własnym medialnym życiem.
Wraz z otwarciem pojawiły się spekulacje o planowanym mini-koncercie na terenie stacji. Na razie Skolim nie potwierdził tego oficjalnie. Jednak osoby z jego najbliższego otoczenia, cytowane przez niektóre portale, sugerują, że taki event jest “kwestią czasu”. Jeżeli tak się stanie, Czeremcha stanie się na chwilę centrum uwagi całego internetu.
Skolim nie zwalnia tempa: zapowiedział trasę koncertową
Choć artysta dopiero co uruchomił dużą inwestycję biznesową, nie zamierza zawieszać mikrofonu na kołku. W listopadzie planuje zagrać serię koncertów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Według zapowiedzi odwiedzi m.in.: Niemcy, Holandię, Wielką Brytanię a nawet Stany Zjednoczone (w tym Chicago, Nowy Jork i Los Angeles).
Dla fanów to jasny sygnał: Skolim buduje markę, która wykracza daleko poza scenę disco polo.
Zobacz też:
- Lady Gaga wraca do Polski?! “Tajemnicza lista stadionów” wyciekła do sieci!
- Eurowizja 2026. Polacy powiedzieli jasno, kogo chcą wysłać do Wiednia
- Dramat na scenie Maty. Operator spadł, a raper… grał dalej. Internet eksplodował
- Metamorfoza gwiazdy disco polo! Paula Karpowicz pokazuje ciało w gorącym monokini