Hailey Bieber komentuje medialne spekulacje o małżeństwie z Justinem
Od miesięcy tabloidy i serwisy plotkarskie żyją bowiem doniesieniami o rzekomym kryzysie w małżeństwie jednej z najbardziej medialnych par show-biznesu. Justin Bieber, gwiazdor światowej sceny muzycznej, w lipcu tego roku sam zdawał się potwierdzać te plotki poprzez odniesienia w swoim utworze “Walking away” z albumu “SWAG”. Teraz, do spekulacji odnosi się Hailey Bieber, która w wywiadzie dla magazynu GQ podzieliła się swoim spojrzeniem na życie prywatne w blasku reflektorów.
“Staramy się żyć z dnia na dzień” — Hailey o codzienności z Justinem
Modelka nie ukrywa, że życie w centrum uwagi ma swoje plusy i minusy. Wspomnianej rozmowie podkreśliła, że obecny etap życia wymaga od niej i męża wyjątkowej ostrożności i wzajemnego wsparcia.
“Staramy się żyć z dnia na dzień. Oboje chronimy naszego syna i nie sądzę, żeby to kiedykolwiek się zmieniło, ale nasze życie jest naszym życiem i jest naprawdę publiczne, więc myślę, że po prostu nie ma co się martwić na zapas” — mówiła Hailey, odpowiadając na pytania o rzekomy kryzys.
Podkreślając wagę ochrony prywatności swojego syna, Jacka Bluesa, który przyszedł na świat w sierpniu 2024 roku. Hailey Bieber jasno zaznacza, że mimo medialnego szumu stara się zachować normalność i chronić rodzinę przed nadmierną ekspozycją.
Życie prywatne Bieberów jest niemal codziennie pod lupą fanów i paparazzi. Każdy gest, słowo czy zdjęcie staje się natychmiast tematem artykułów. Hailey przyznała, że presja jest ogromna, a rzekomy kryzys w ich związku wynika z normalnych napięć w relacji, które bywają nasilone przez publiczny charakter ich życia.
Media często podsycają spekulacje, przedstawiając każdy drobny konflikt jako dowód poważnego kryzysu. Jednak Hailey Bieber konsekwentnie stara się odcinać od tych narracji, tłumacząc, że małżeństwo to praca każdego dnia i nie wszystko musi być komentowane w sieci.
Hailey o byciu matką
W wywiadzie dla GQ Hailey Bieber podzieliła się także refleksjami na temat macierzyństwa i swojej roli jako matki Jacka Bluesa. Zdradziła, że dopiero po urodzeniu dziecka poczuła, że naprawdę rozumie, czym jest bycie rodzicem i jak trudne, ale równocześnie piękne, jest to doświadczenie.
“Nie sądzę, żeby ktoś mógł mnie przygotować na bycie matką, dopóki sama tego nie doświadczyłam. Teraz czuję się o wiele bardziej przygotowana na kolejne doświadczenie, w przeciwieństwie do tego, jak nieprzygotowana czułam się za pierwszym razem” — mówiła modelka.
Żona Justina Biebera przyznaje, że doświadczenia związane z macierzyństwem zmieniają spojrzenie na życie i pozwalają lepiej radzić sobie z presją, jaką niesie życie w centrum uwagi. Dzięki temu para może lepiej koncentrować się na własnym rozwoju i wzajemnym wsparciu.
Czy małżeństwo Bieberów przetrwa medialne burze?
Choć plotki o kryzysie w związku Justin i Hailey Bieberów nieustannie powracają w mediach, modelka stara się nie nadawać im przesadnego znaczenia. W rozmowie podkreślała, że życie w świetle reflektorów wymaga codziennego balansowania między prywatnością a publiczną obecnością.
“Tyle się dzieje, zmieniasz się w sposób, który jest nie do przewidzenia, dopóki tego nie przeżyjesz” — zauważyła, odnosząc się do zmian, jakie niesie małżeństwo i rodzicielstwo.
Jej słowa jasno pokazują, że para koncentruje się na codzienności, a nie na medialnych narracjach.
Eksperci od relacji i psychologowie wskazują, że takie podejście jest kluczowe dla par żyjących w centrum zainteresowania. Przetrwanie kryzysów wymaga bowiem wzajemnego wsparcia, komunikacji i świadomości własnych potrzeb, a nie reagowania na każdy nagłówek czy plotkę.
Zobacz też:
- Justin Bieber kontuzjowany tuż przed wielkim występem. “Boli tak, że nie mogę mówić!”
- Justin Bieber szokuje wyznaniem! “Nie chcę już tak żyć”. Fani w osłupieniu po streamie
- Hailey Bieber PRĘŻY się na łóżku. TAK promuje własną markę
- Justin Bieber ZDEMASKOWANY. Co naprawdę dzieje się za kulisami?