Śmierć Agnieszki Maciąg poruszyła fanów, środowisko artystyczne i branżę modową. Modelka, dziennikarka i autorka książek zmarła w wieku 56 lat. Informację o jej odejściu przekazał jej mąż, fotograf Robert Wolański, publikując wzruszający wpis w mediach społecznościowych. Pod czarno-białymi zdjęciami żony zamieścił poruszające słowa pożegnania. Właśnie ten wpis potwierdził najgorsze obawy osób, które od miesięcy zastanawiały się nad jej nagłym wycofaniem z życia publicznego.
Agnieszka Maciąg od dawna była jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego modelingu. Jej nagła śmierć w tak młodym wieku wywołała lawinę komentarzy i kondolencji. Wielu fanów dziękowało jej za lata inspiracji, a także za otwartość, z jaką dzieliła się swoim duchowym podejściem do życia.
Walka z chorobą. Agnieszka Maciąg wiedziała, że nowotwór wrócił
Modelka nie ukrywała, że zmaga się z chorobą nowotworową. W przeszłości opowiadała o trudnych momentach, jakie przyniosła jej diagnoza, a także o tym, jak mocno zmieniło to jej spojrzenie na życie. To właśnie choroba była jednym z powodów, dla których ograniczyła aktywność publiczną i wycofała się z show-biznesu.
W 2025 roku nowotwór ponownie dał o sobie znać. Jak wynika z informacji udostępnianych przez samą Maciąg w grupach związanych z jej webinarami, walka była coraz trudniejsza. Modelka podkreślała jednak, że ogromną siłę czerpała z relacji rodzinnych.
“To właśnie bliscy dają mi siłę do walki z przeciwnościami losu i pozwalają odnaleźć spokój w trudnych chwilach” — mówiła wielokrotnie.
W ostatnich miesiącach niemal całkowicie zniknęła z wydarzeń medialnych, ale zachowała aktywność w mediach społecznościowych. Jej wpisy były coraz bardziej refleksyjne i skupione na duchowości, ciszy oraz potrzebie równowagi.
Ikona lat 90. Kariera, która otworzyła jej drzwi do światowej mody
Kariera Agnieszki Maciąg rozpoczęła się w 1989 roku, kiedy zwyciężyła w konkursie organizowanym przez nowojorską agencję Wilhelmina. To wtedy zaczęła się jej droga na światowe wybiegi. Pracowała w stolicach mody — Nowym Jorku, Paryżu i Mediolanie — prezentując kolekcje takich projektantów jak Karl Lagerfeld czy Pierre Cardin.
W latach 90. jej twarz regularnie pojawiała się na okładkach najważniejszych magazynów modowych. Była jedną z niewielu Polek, które osiągnęły status międzynarodowej gwiazdy modelingu w tamtym czasie. Po latach intensywnej pracy na wybiegach zdecydowała się jednak na zmianę kierunku zawodowego.
Agnieszka Maciąg rozwijała się artystycznie — wydała solowy album muzyczny, pracowała jako dziennikarka oraz prowadząca programy telewizyjne. W późniejszych latach to jednak pisarstwo i duchowość stały się jej główną drogą.
Bestsellerowa autorka i promotorka świadomego życia
Jej książki, takie jak “Pełnia życia” oraz “Rozmaryn i róże. Podróż do samej siebie”, zdobyły ogromną popularność. Maciąg budowała wokół nich zaangażowaną społeczność, dla której organizowała liczne webinary, spotkania online i warsztaty. Czytelnicy cenili ją za autentyczność, łagodność i konsekwentne promowanie zdrowego stylu życia.
Nie była typową gwiazdą show-biznesu. Świadomie wybierała spokój, naturę i rozwój duchowy. Ostatnie lata spędzała głównie na pracy nad projektami związanymi z samorozwojem. Jej działalność wykraczała daleko poza modeling — stała się jedną z czołowych popularyzatorek idei świadomego życia w Polsce.
Życie rodzinne. Największa siła Agnieszki Maciąg
W życiu prywatnym Maciąg szczególnie ceniła rodzinę. Od 2011 roku była żoną fotografa Roberta Wolańskiego. Wspólnie wychowywali córkę Helenę, urodzoną w 2012 roku. Modelka miała także syna Michała z wcześniejszego związku z Pawłem Maciągiem.
Rodzina była dla niej fundamentem. W licznych wypowiedziach podkreślała, że miłość najbliższych dawała jej spokój i pozwalała przejść przez najtrudniejsze momenty choroby. To właśnie oni towarzyszyli jej do ostatnich chwil i przekazali światu wiadomość o jej śmierci.
Wpis męża poruszył tysiące fanów
Pod pożegnalną grafiką pojawiły się słowa, które wstrząsnęły obserwatorami:
“Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin. Teraz Światłością jesteś Ty. Bądź wolna bo zawsze kochałaś Wolność. Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze.”
Wpis błyskawicznie obiegł media społecznościowe. Internauci w komentarzach wyrażali smutek i współczucie, a także dziękowali za jej twórczość i obecność, która dla wielu osób była inspiracją.
Zobacz też: