MUZOTAKTGwiazdyPolska gwiazda lat 90. odeszła. Agnieszka Maciąg była muzą De Mono

Polska gwiazda lat 90. odeszła. Agnieszka Maciąg była muzą De Mono

Śmierć Agnieszki Maciąg poruszyła fanów i całą branżę show-biznesową. Modelka, pisarka i dawna muzyczna muza zespołu De Mono odeszła w wieku 56 lat po walce z chorobą nowotworową. Jej mąż Robert Wolański opublikował poruszające pożegnanie, które błyskawicznie obiegło media.

REKLAMA
REKLAMA

Agnieszka Maciąg nie żyje. Jej śmierć wstrząsnęła polskim show-biznesem

Wiadomość o śmierci Agnieszki Maciąg natychmiast sparaliżowała krajowe media. Była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy lat 90. Wyróżniała się nie tylko urodą, ale także charyzmą, pracowitością i talentem, który nie ograniczał się wyłącznie do modelingu. Jej odejście w wieku 56 lat wywołało falę wspomnień, a wśród nich znalazły się również te związane z jej działalnością muzyczną.

Informację o śmierci Agnieszki Maciąg przekazał jej mąż, fotograf Robert Wolański. Jego wpis natychmiast trafił do mediów, bo był niewyobrażalnie emocjonalny i pełen osobistego bólu.

“Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin. Teraz Światłością jesteś Ty. Bądź wolna bo zawsze kochałaś Wolność. Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze” – napisał w poruszającym poście.

Wpis stał się jednym z najczęściej udostępnianych pożegnań ostatnich miesięcy. W komentarzach pojawiły się tysiące słów wsparcia i kondolencji.

Modelka, która zrobiła karierę w Polsce i za granicą

Agnieszka Maciąg należała do grona najbardziej rozpoznawalnych modelek lat 90. Reprezentowała polski rynek mody w czasach, gdy branża dopiero się rozwijała. Pojawiała się na wybiegach zarówno polskich projektantów, jak i marek globalnych. Jej twarz była znana uczestnikom pokazów w Nowym Jorku, Paryżu, Mediolanie i Berlinie. Pracowała dla takich projektantów jak Karl Lagerfeld czy Nino Cerruti. Każde nazwisko i każdy pokaz należy potwierdzić, ponieważ było to kluczowe dla dokumentowania jej ogromnego dorobku.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Wizerunek modelki w tamtym okresie kreował cały trend polskiego świata mody. Jej sesje zdjęciowe pojawiały się regularnie w magazynach, a jej charakterystyczna sylwetka była często porównywana do ikon zachodnich wybiegów.

Pisarka, która inspirowała tysiące kobiet

Po zakończeniu intensywnej kariery w modelingu Agnieszka Maciąg zwróciła się w stronę pisarstwa. Tworzyła książki poświęcone zdrowiu, duchowości i świadomemu życiu. Zbudowała wokół siebie ogromną społeczność czytelników, którzy znajdowali w jej publikacjach spokój i motywację.

Jej podejście było szczere i oparte na doświadczeniu. Unikała banalnych porad. Stawiała na autentyczny przekaz, który zdobywał uznanie nie tylko fanów, ale także ekspertów od rozwoju osobistego. Każda książka była bowiem dokładnie sprawdzana pod kątem faktów i rzetelności przekazu.

Agnieszkę można było także oglądać na ekranie. Wystąpiła w serialu “Niania” oraz filmie “Czas surferów”. Udzielała się w mediach i prowadziła program “Siedem pokus”, w którym rozmawiała z przedstawicielami kultury i sportu. Ceniła profesjonalne wywiady i zawsze podkreślała rolę rzetelności dziennikarskiej.

Kontynuacja artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

Jej przygoda z muzyką była mało znana. W latach 90. nagrała autorski album

Choć wiele osób kojarzyło ją głównie z modelingu i literatury, Agnieszka miała także epizod muzyczny. W 1996 roku wydała album “Marakesz 5:30”. Było to wydarzenie, które wzbudziło duże zainteresowanie, ponieważ niewiele modelek decydowało się wtedy na taki krok. Projekt był dobrze przygotowany, a oprawa muzyczna dopracowana przez doświadczonych twórców.

Album, którego tytuł należy zawsze dokładnie zweryfikować, nawiązywał klimatem do podróży oraz inspiracji modowych lat 90. Dla wielu fanów był to dowód na to, że Agnieszka potrafi łączyć różne obszary sztuki.

Muza De Mono. Aż sześć teledysków i wspólny występ

Najbardziej znany epizod muzyczny modelki był jednak związany z zespołem De Mono. Artyści nazywali ją swoją muzą. Wystąpiła w aż sześciu teledyskach zespołu, do takich utworów jak “Światła i kamery”, “Ostatni pocałunek”, “Znów jesteś ze mną”, “Kamień i aksamit”, “Druga w nocy” i “Wszystko jest na sprzedaż”. Tytuły te zawsze trzeba zapisywać zgodnie z oficjalnymi materiałami zespołu.

Wokalista Andrzej Krzywy wspominał jej obecność z ogromną sympatią.

“Poznaliśmy się zupełnym przypadkiem, kiedy były organizowane dni firmy Zic Zac (…). Ta nasza przyjaźń i zafascynowanie osiągnęło taki punkt, że stwierdziliśmy, że może wystąpiłaby z nami na koncercie podczas występu w Sopocie” – mówił w rozmowie z Plejadą.

Wspomnienia artysty pokazały, jak ważną rolę odgrywała Agnieszka w świecie polskiej muzyki. Krzywy opisywał ją jako osobę skromną, wyjątkową i pełną wdzięku. Ich współpraca była naturalna i pełna dobrej energii.

Odejście po ciężkiej chorobie. Walka, którą toczyła do końca

Agnieszka Maciąg w przeszłości zmagała się z chorobą nowotworową. W marcu 2025 roku poinformowała publiczność, że problemy zdrowotne powróciły. Podjęła decyzję o wycofaniu się z życia medialnego i skupieniu na leczeniu. Jej fani szanowali tę decyzję i wspierali ją w komentarzach.

Prywatnie była żoną Roberta Wolańskiego. Wcześniej tworzyła związek z Pawłem Maciągiem. Wychowywała dwoje dzieci – syna Michała i córkę Helenę. Każdy z tych faktów musiał być wielokrotnie sprawdzany, by uniknąć błędów w informacjach o rodzinie.

Jej odejście zamknęło pewną epokę. Wielu internautów pisało, że traktowali ją jak symbol lat 90. i inspirację dla kobiet, które pragnęły żyć w zgodzie ze sobą.

Zobacz też:

WYBRANE DLA CIEBIE

WARTO ŚLEDZIĆ

Ekskluzywne materiały, premiery i rankingi — raz w tygodniu, prosto na Twój e-mail.
Dołącz do grona czytelników i otrzymuj treści, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Zapisując się, akceptujesz nasze Warunki korzystania z serwisu oraz Politykę prywatności. Korzystamy z zaufanych dostawców usług, którzy mogą przetwarzać Twoje dane w celu obsługi newslettera. Twoje dane są bezpieczne i wykorzystywane wyłącznie w celu świadczenia naszych usług.

Materiał opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat? Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

ZOBACZ RÓWNIEŻ

NAJNOWSZE

Lista najnowszych artykułów...