Justyna Steczkowska od lat uchodzi za jedną z najbardziej pracowitych i wszechstronnych artystek w polskim show-biznesie. Jej sceniczna aktywność, intensywne przygotowania do koncertów, liczne występy telewizyjne oraz napięty grafik promocyjny wymagają nienagannej kondycji. Mało kto jednak wiedział, że wokalistka od pewnego czasu mierzyła się z problemami ze wzrokiem. Dopiero teraz ujawniła, że zdecydowała się na operację, która – jak sama podkreśla – była konieczna, by normalnie funkcjonować.
Dlaczego Justyna Steczkowska przeszła operację oczu?
Wokalistka w rozmowie z Plejadą przyznała, że zabieg był nieunikniony. Przestała dobrze widzieć z bliska, co stało się szczególnie uciążliwe podczas pracy. Dla osoby, która wciąż występuje, czyta nuty, podpisuje dokumenty i pozostaje w intensywnym kontakcie z fanami, problem pogarszającego się wzroku urasta do rangi poważnego wyzwania.
Jak wyjaśniła: “Dobrze. Potrzeba jeszcze czasu – do około trzech miesięcy, żeby wszystko już doskonale widzieć. Widzę świetnie, bo operacja była po to, żeby widzieć bardzo dobrze z bliska. Bo jako pięćdziesiątka plus, czyli tak zwana zwykła peseloza, widzisz dobrze z daleka, ale z bliska już widzisz źle – potrzebujesz okularów”.
Jej otwartość w tej kwestii została bardzo dobrze przyjęta przez internautów. Wielu fanów podkreślało, że szczerość wokalistki budzi sympatię i zaufanie, zwłaszcza że temat pogarszającego się wzroku po pięćdziesiątce dotyczy dużej części społeczeństwa.
Jak przebiega rekonwalescencja gwiazdy?
Justyna Steczkowska zaznacza, że proces gojenia potrwa kilka miesięcy, choć już teraz odczuwa ogromną różnicę. Wspomniała, że nie musi już korzystać z okularów podczas codziennych czynności, co znacząco poprawiło jej komfort życia.
“Teraz już nie potrzebuję okularów. Widzę z bliska bardzo dobrze, czytam, wysyłam SMS-y, wszystko jest super. Natomiast potrzeba do trzech miesięcy – wtedy wszystko się wyrównuje. Nie znam tych takich lekarskich odnośników, ale wszystko jest naprawdę dobrze. Czekam cierpliwie na to, aż to wszystko się zrobi tak, jak powinno. Ale czuję się już naprawdę świetnie”.
Słowa artystki jasno wskazują, że zabieg był dużym krokiem, ale jednocześnie stał się ważnym elementem dbania o zdrowie. Wśród gwiazd takie operacje nie są rzadkością, jednak nie zawsze mówią one o tym publicznie. Justyna Steczkowska przełamała ten schemat, budując dodatkowo wizerunek osoby świadomej, dojrzałej i dbającej o siebie.
Powrót na scenę i taneczna niespodzianka
Mimo niedawnej operacji wokalistka nie zamierza zwalniać tempa. Znana z perfekcyjnej organizacji i niezmiennej dyscypliny wciąż realizuje liczne projekty zawodowe. Jednym z nich był jej zaskakujący występ w finale “Tańca z gwiazdami”. Po 18 latach ponownie pojawiła się na parkiecie, tańcząc ze Stefano Terrazzino. Ich wspólny występ natychmiast zwrócił uwagę widzów, a komentarze jurorów nie pozostawiały wątpliwości – artystka nadal ma w sobie sceniczną charyzmę i wyczucie rytmu.
Rafał Maserak nie krył uznania: “Nie no, fantastyczna forma. Po tylu latach wrócić znowu na parkiet w takiej formie, to jest naprawdę… Chylę czoła. I oczywiście wszystkich namawiam do tego, żeby właśnie wzięli przykład z takich osób. I po prostu też pomyśleli o tym, żeby w taki sposób można wyglądać i też tak się prezentować. I po tylu latach tak fantastycznie tańczyć”.
Słowa tancerza podsyciły zachwyt internautów. W sieci pojawiło się wiele komentarzy podkreślających jej energię, kondycję i niesłabnącą pracowitość. Zestawienie tak dobrej formy fizycznej i świeżo przebytych zabiegów zdrowotnych wywołało dyskusję o tym, jak wiele Justyna Steczkowska wkłada w dbanie o siebie zarówno na scenie, jak i poza nią.
Czy operacja zmieni jej zawodowe plany?
W wywiadach artystka podkreśla, że zabieg był przemyślaną decyzją. Chciała wrócić do pełnego komfortu podczas koncertów i pracy studyjnej. Nie ukrywa, że szczególnie zależy jej na dobrej formie, bo najbliższe miesiące zapowiadają się intensywnie. Fani liczą na nowe projekty muzyczne, a komentarze wskazują, że zainteresowanie jej działalnością nie słabnie.
Justyna Steczkowska nie potwierdziła jeszcze nowych wydawnictw, ale osoby z branży spekulują, że może szykować większy projekt na kolejne miesiące. Jej powrót do pełni zdrowia tylko to ułatwi.
W najbliższym czasie artystka wystąpi między innymi:
– 5 grudnia Tarnów
– 6 grudnia Wrocław “Christmas Party”
– 7 grudnia Koszalin
– 8 grudnia Lublin
– 13 grudnia Rumia
– 14 grudnia Zielona Góra
– 17 grudnia Kraków
– 21 grudnia Rzeszów
– 27 grudnia Łódź
– 31 grudnia Katowice Sylwester z Dwójką
Zobacz też:
- Justyna Steczkowska zrzuciła bombę. Zapowiedziała trzeci start w Eurowizji i wskazała termin
- Justyna Steczkowska przebiła wszystkich w finale Tańca z Gwiazdami! “Ogień na parkiecie!” (WIDEO)
- Takiego show w Polsce jeszcze nie było! Justyna Steczkowska i Marcin Muszyński przeszli do historii