Tate McRae na szczycie, ale pod ciągłą obserwacją
Tate McRae ma dopiero 22 lata. Jest jedną z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Jej piosenki regularnie trafiają na szczyty list przebojów. Sukces przyszedł szybko. Z nim przyszło jednak ogromne zainteresowanie. Każde wyjście na scenę jest komentowane. Każda stylizacja jest oceniana.
Artystka przyznaje, że czasem ma wrażenie, że ludzie przestali słuchać muzyki. Zamiast tego skupiają się na jej wyglądzie. Właśnie o tym postanowiła opowiedzieć publicznie.
W rozmowie poruszono temat utworu “Purple Lace Bra”. To jeden z najbardziej osobistych numerów na trzecim albumie Tate McRae zatytułowanym “So Close to What”. Piosenka opowiada o kobiecej pewności siebie. O momencie, gdy dziewczyna czuje się dobrze w swoim ciele. I o tym, jak szybko ta pewność bywa niszczona przez komentarze.
Artystka przyznała wprost, że kobiety są zachęcane do odwagi. Gdy ją okazują, spotyka je fala krytyki. Jak powiedziała, wszyscy chcą, by dziewczyny były odważne. Gdy to robią, są natychmiast rozliczane.
„Czułam się pewna siebie. Potem przyszło poczucie, że mnie uprzedmiotowiono”
Tate McRae nie ukrywa, że moment, w którym zaczęła czuć się komfortowo ze swoją kobiecością, był dla niej przełomowy. Był to czas dużego rozwoju. Niestety szybko okazało się, że reakcje opinii publicznej potrafią odebrać radość.
Jak wyznała, po raz pierwszy w życiu czuła się seksowna i pewna siebie. Gdy wypuszczała nową muzykę, czuła się jednak sprowadzana do wyglądu. Miała wrażenie, że cała praca znika. Liczył się tylko obrazek. Dodała, że presja wobec kobiet staje się coraz większa.
Artystka zwróciła uwagę na wyraźne różnice w traktowaniu kobiet i mężczyzn. Jej zdaniem są one wciąż obecne. Jak przyznała, zadziwia ją, jak bardzo ludzie skupiają się na kobietach. Na drobiazgach, za które mężczyźni nigdy nie byliby oceniani. Jej zdaniem nikt nie analizuje wokalu czy występu. Nikt nie mówi o emocjach na scenie. Zamiast tego komentowane są spodenki, makijaż i fryzura. Jak sama powiedziała, to jest po prostu irytujące.
Okładka, stylizacje i reakcje internautów
Dużym echem odbiła się sesja zdjęciowa do magazynu “Rolling Stone”. Tate McRae zapozowała w kilku odważnych stylizacjach. Nie zabrakło strojów kąpielowych. Pojawiła się też stylizacja inspirowana estetyką króliczka Playboya. W sieci natychmiast pojawiły się komentarze. Część fanów była zachwycona. Inni skupili się wyłącznie na wyglądzie. Artystka podkreśla, że nie zamierza zmieniać siebie. Styl jest dla niej formą wyrazu. Elementem scenicznej tożsamości.
Mimo krytyki Tate McRae przyznaje, że są chwile, które dają jej ogromną siłę. Jedną z nich są koncerty. Szczególnie ważne jest dla niej wykonywanie piosenki “Purple Lace Bra”. Najbardziej poruszający moment to reakcja fanek pod sceną. Jak opowiedziała, widzi dziewczyny w pierwszym rzędzie. Krzyczą słowa piosenki razem z nią. To wtedy czuje, że nie jest sama. Że ten problem dotyczy wielu kobiet.
Rok wielkich sukcesów
Ostatnie miesiące były dla Tate McRae przełomowe. Jej album “So Close to What” zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard 200. Współpraca z Morganem Wallenem również okazała się ogromnym sukcesem. Ich utwór dotarł na szczyt Billboard Hot 100. W listopadzie artystka otrzymała pierwszą w karierze nominację do nagrody Grammy. Doceniono utwór “Just Keep Watching” z albumu do filmu “F1”.
Jej trasa Miss Possessive Tour była wyprzedana. Koncertowała w największych halach świata. W tym w Madison Square Garden. Na koniec została uhonorowana przez magazyn “Variety”, który przyznał jej tytuł “Powerhouse of the Year” na 2025 rok.
Zobacz też:
- Tate McRae w ogniu fleszy! Nowy singiel, wyprzedane areny i kolejne rekordy na listach Billboard
- Roksana Węgiel we łzach. Roxie pokazuje drugie oblicze, poruszającą historię!