Lea Michele znów z królowymi krzyku

0
367
Lea Michele
fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone

Lea Michele poinformowała, iż wystąpi w drugim sezonie serialu “Królowe krzyku” (“Scream Queens”).

Akcja pierwszej części komediowego cyklu z elementami parodii krwawego horroru i kryminału rozgrywa się na kampusie akademickim.

Króluje tutaj Bractwo Kappa, skupiające bogate, piękne dziewczyny, które gardzą osobami spoza swojego kręgu. Wszystko się zmienia, kiedy pani dziekan (w tej roli Jamie Lee Curtis) otwiera drzwi bractwa dla wszystkich chętnych.

Na terenie kampusu dochodzi do tajemniczych morderstw, za którymi stoi Czerwony Diabeł. Nikt nie wie kim jest, ani kiedy ponownie zaatakuje. Bohaterowie niczego i nikogo nie mogą być pewni. Tu każdy może być zabójcą i każdy może stać się ofiarą.

Przeczytaj także:  David Gilmour - światowa premiera wizualizacji do pierwszego singla "Rattle That Lock"!

Lea Michele zamieściła na Instagramie zdjęcie przedstawiające ją czytającą scenariusz “Królowych krzyku” nad basenem. – Wracamy z drugim sezonem – napisała pod fotką.

Artystka w nowej odsłonie ponownie wcieli się w Hester Ulrich. Do swych ról wracają ponadto Emma Roberts (jako Chanel Oberlin), Abigail Breslin (Libby Putney a.k.a. Chanel #5), Billie Lourd (Sadie Swenson a.k.a. Chanel #3) i Keke Palmer (Zayday Williams).

Postaci te pracują teraz w szpitalu, którym zarządza Cathy Munsch (Jamie Lee Curtis). Wśród nowych twarzy pojawią się John Stamos jako dr Brock Holt i Taylor Lautner jako dr Caddidy Cascade.

Przeczytaj także:  Lea Michele z hiphopowym burmistrzem w komediowym serialu

Premiera drugiego sezonu “Królowych krzyku” odbędzie się 20 września.

Jedyny album aktorki i piosenkarki Lei Michele to “Louder” z marca 2014 roku. Gwiazda “Glee” zapowiedziała też udział w serialu “Dimension 404”.

https://www.instagram.com/p/BHIMWfwhbBY/


POLUB NASZ SERWIS NA FACEBOOKU

R E K L A M A » naprawa chłodni

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.