Jeszcze niedawno wydawałoby się to niemożliwe. Ale sprawa jest poważniejsza niż myślimy. Niedawno ikona światowego show biznesu Lady Gaga spotkała się z Mireille Mathieu.
To co oznajmiła po tym spotkaniu zaskoczyło nawet najbardziej przewidujących znawców przemysłu rozrywkowego.
Po spotkaniu Lady Gaga powiedziała: “Jest wielu francuskich artystów, którzy odegrali ważną rolę w historii muzyki. Ja cenię niezwykłą aurę, która otacza Mireille Mathieu. Moim marzeniem jest nagrać z nią “La Vie en Rose” w duecie.
Artystki łączy niewiele. Gaga to skandalistka, jedna z najbardziej ekscentrycznych gwiazd, wielbicielka piercing. Z drugiej strony – Mireille Mathieu, słynąca ze wzniosłego repertuaru, moralnego rygoru i legendarnej już dyskrecji.
Okazuje się, że nawet takie różnice nie są przeszkodą, kiedy łączy je to, co najważniejsze – wielka pasja do muzyki i głos. Każda z nich sprzedała ponad 120 milionów płyt, obydwie mają międzynarodową publiczność i obydwie kochają muzyczne eksperymenty.
Poproszona o komentarz Mireille Mathieu z uśmiechem odpowiada: “ Zawsze ogranicza mnie mój styl, ale mam bardzo eklektyczny gust muzyczny. Jestem fanką Queen, Florent Pagny i Pharella Williamsa. Lady Gaga? Lubię ją. Bardzo cenię jej piosenkę zaśpiewaną w duecie z Tonnym Bennettem. Ma głos i potrafi śpiewać. Pozostaje tylko umówić wizytę w studio.”
Lady Gaga w oczekiwaniu na realizację swojego marzenia na razie sprawdza styl francuskiej diwy. Jak Wam się podoba we fryzurze Mathieu?
Również polskie gwiazdy dostrzegają potencjał Mireille. Monika Brodka na ostatniej gali rozdania Fryderyków również zaprezentowała się w stylistyce Mathieu. Charakterystyczna półokrągła grzywka i przycięte przy szyi włosy to znak rozpoznawczy Mireille. Czyżby też wiązała z nią jakieś plany na przyszłość?